Trochę o niej

12 0 0
                                    

Miłość lekka co muślin i batyst,
łzy farbuje na perłowo.
Starsza od światów, w niejednym grobie chowana,
jest własnym reliktem.
Na poły cierpka, na poły uśmiechnięta,
zawsze smaczna, ale jakże trująca.
Może pachnie jak drzewo wiśniowe,
a może stosuje się ją dożylnie w srogim mrozie.

Le jardin | Moje wierszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz