Miłośnictwo

10 0 0
                                    

Rzecz w tym, że nie kocham go po ludzku.

Ludzie się całują, by zadrgać pożądaniem

Dotykają się, by wpłynąć na ciało

Współżyją, by doznawać chwili nijakiej lepszości.

A ja jestem świadoma jakim więzieniem jest życie cielesne

Będę go całować, bo moja dusza chce z powrotem jego

Będę go dotykać, bo wiem jak przezroczystą ma skórę

Będę współżyć, by doprowadzać nas do pierwotnej jedności

To nie uczucie, to dusza.

Le jardin | Moje wierszeWhere stories live. Discover now