Zacznijmy od wieczności
zacznijmy od eonów.Od stu lat czekania
od upicia różanego wina.Od milczenia po słowa
od życia po zamrożenia.Od krwi pradziadów
od kurzu drobiny trwałej.Od spojrzeń nieobcych
od uśmiechów lękliwych.Zacznijmy od gwiazd
co widzą nas po wtóry raz.
YOU ARE READING
Le jardin | Moje wiersze
PoetryWitaj w ogrodzie kwiatów melancholii, cierni miłości i rosy duchowości. Teksty, sentencje, wiersze.
Wieczność
Zacznijmy od wieczności
zacznijmy od eonów.Od stu lat czekania
od upicia różanego wina.Od milczenia po słowa
od życia po zamrożenia.Od krwi pradziadów
od kurzu drobiny trwałej.Od spojrzeń nieobcych
od uśmiechów lękliwych.Zacznijmy od gwiazd
co widzą nas po wtóry raz.