🍁Rozdział 2🍁

3.2K 58 16
                                    

Paulina 

Na sali gimnastycznej panowało ogólne poruszenie mnóstwo ludzi , nauczyciele oraz hałas.

Nie wiedzieliśmy gdzie mamy iść , nagle pojawił się przed nami Kacper i pomógł nam trafić w odpowiednie miejsce.

Dagmara nam pomachała i udała się w kierunku swojej klasy , a ja , Laura i Krzychu w kierunku naszej klasy.

Baner 1 A , no to my , ustawiliśmy się koło nieznanych twarzy , których 2/3 to chłopcy.

Na moje nieszczęście zauważyli mnie Paweł i Bernard , ja nie wiem jaki oni mają ze mną problem , zaczęli się do mnie szczerzyć i nawet machać.

-Paula , już zdążyłaś komuś wpaść w oko ?-zapytał mnie Krzysiek

-Ty chyba jesteś niepoważny , oni po ogłoszeniu list cały czas mnie prześladują , ja nie wiem jak ja wytrzymam

Krzysiek zaczął się śmiać , pokręciłam z dezaprobatą głowę i czekałam na rozpoczęcie apelu , oglądając wszystko wkoło mnie zobaczyłam nieziemsko przystojnego chłopaka , była to uroda niczym z filmu , marzenie każdej dziewczyny.

Czarne jak węgiel włosy , kilkudniowy zarost , włosy w lekkim nieładzie , ciemne oczy , sylwetka też wydawała się wytrenowana , idealny , nim się spostrzegłam stanął obok naszej klasy i zapytał

-1 A ?-Boże jaki on miał perfekcyjnie , męski , niski ton głosu . Garnitur , który jakby był uszyty tylko dla niego wzrost , powyżej 1.90 . Chwileczkę , chwileczkę , czy to oznacza ,że on ,perfect boy będzie chodził ze mną do klasy , właśnie taki ktoś jak on , nadaje się , by otworzyć swoje serce , niczym nie przypomina tych niedojrzałych chłopaków.....


**************************************************************************************************************

Mikołaj

Gdy wszedłem na salę , panował gwar , przechodziłem koło uczniów , moja osoba szczególnym powodzeniem cieszyła się ze strony uczennic , które mijały mnie z szerokim uśmiechem , który starałem się odwzajemnić. Moim jedynym celem na teraz , było trafienie do mojej klasy 1A . Gdy w końcu odnalazłem baner , skierowałem się w jego stronę , w czasie gdy podążałem w stronę grupy młodzieży czułem na sobie czyjeś , intensywne spojrzenie , gdy próbowałem wyłapać kto mnie obserwuje , widziałem dużo zapatrzonych uczennic , jednak to nie było to samo spojrzenie , które wnikliwie mnie przeszywało.

Podszedłem do mojej klasy i zapytałem

-1 A ?

Gdy usłyszałem potwierdzenie , stanąłem na czele klasy i czekałem na rozpoczęcie apelu , jednak cały czas czułem to samo spojrzenie , jednak nie wiedziałem , kto mi je posyła.


***************************************************************************************************************

Paulina

W końcu rozpoczął się apel , hymn , poczet , przemówienie dyrektora . Najbardziej interesujące było to zdanie dyrektora:

-Mam zaszczyt , zanim się rozejdziecie do klas przywitać w naszej szkole nowego pedagoga , pana profesora matematyki , fizyki i informatyki pana Mikołaja Namojewskiego , który będzie również głównym wychowawcą klasy 1 A , zapraszam Panie Mikołaju na środek.

Tego się nie spodziewałam , tajemniczy chłopak , który przykuł moją całą uwagę sprawił ,że zapomniałam o wychowawcy i nawet nie patrzyłam kto to taki , nagle właśnie mój perfect boy skierował się w stronę dyrektora z bajecznym uśmiechem.

Nauczyciel, który zmienił wszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz