Q&A vol. 2

212 24 214
                                    


W końcu mogę Wam zaprezentować obiecaną drugą część Q&A :) Przepraszam, że tak późno, ale pytań było dużo, za co bardzo dziękuję, mam nadzieję, że odpowiedzi Was nie zawiodą :) Jak zwykle wyszło długo, więc polecam zaopatrzyć się w herbatkę przed czytaniem.



Autorka

Od -Pelargonijka

1. Do jakiej postaci z ,,Greków" najbardziej się przywiązałaś/którą najbardziej lubisz?

Mam wrażenie, że u mnie jest to związane z tym, który wątek aktualnie wysuwa się na pierwszy plan. Przy pierwszych rozdziałach byłam bardzo związana z Heleną i Menelaosem i nie wyobrażałam sobie, jak to ich rozdzielę, potem, kiedy np. pisałam wątek Hektora i Andromachy, najbardziej byłam zżyta z nimi, a kiedy pojawił się wątek Achillesa i Bryzeidy, przywiązałam się do Achillesa, chociaż na początku myślałam, że będę o nim mało pisać. Mam to szczęście, że o każdej postaci lubię czasem popisać.

Od kl4rcik

2. Do jest dla ciebie najlepsze przy pisaniu? Absolutna cisza, muzyka? Coś innego?

Zdecydowanie nie umiem pracować w ciszy, zawsze wtedy się dekoncentruję albo zaczynam podśpiewywać, nawet prace domowe odrabiałam przy muzyce albo słuchaniu czegoś ;) Bardzo lubię pisać przy muzyce i te utwory przy rozdziałach nie są przypadkowe, zazwyczaj są to piosenki, które jakoś mnie zainspirowały albo przy których dobrze mi się pisało, wprowadzały mnie w klimat. Ostatnio jednak doszłam do wniosku, że najważniejsze, byle coś się słyszało, więc czasem po prostu puszczam sobie jakieś filmiki na YouTubie, bo zawsze mam w nich opóźnienia od kiedy nie mieszkam sama i skończył się czas, kiedy oglądałam filmiki do praktycznie każdego posiłku czy do sprzątania, a mam wiele subskrybcji, więc pisanie to często jedyny czas, kiedy mogę te filmiki ponadrabiać.

3. Którą ze scen pisało Ci się najśmieszniej, a przy której najbardziej się smuciłaś/płakałaś/wzruszałaś?

Uwielbiam pisać wszelkie sceny, kiedy wszyscy są w obozie i po sobie jadą i rzucają ironizmami, potrzebuję od czasu do czasu to napisać, chociaż nie wiem, czy pasuje do całości.

Póki co najtrudniejszą sceną była śmierć bliźniaków, kiedy autentycznie pojawiły mi się łzy w oczach, a zdarzyło mi się to przy pisaniu wcześniej tylko raz.

4. Jak z początku wyobrażałaś sobie ,,Greków i Trojan"? Czy coś się zmieniło podczas pisania?

,,Grecy i Trojanie" tak naprawdę istnieli w mojej głowie od wczesnego liceum, o czym chyba już kilka razy wspominałam, więc tak naprawdę nie pamiętam, jaki był ten pierwszy plan w głowie. Jeśli chodzi o takie najbardziej charakterystyczne rzeczy:

- Początkowo całość miała się zacząć prologiem opisującym narodziny Parysa i jego skazanie na śmierć. Potem doszłam do wniosku, że jest to niepotrzebne, bo i tak poznajemy odniesienia do całego wydarzenia w ramach przemyśleń Hekabe czy Hektora, a moja inna praca z mitologii zaczyna się od narodzin również porzuconego Edypa, więc wydaje mi się, że byłoby to zbyt podobne. Co więcej, istniała wersja ,,hard" w której między ślubem Heleny i Menelaosa a prologiem miała jeszcze być cała historia opisująca dzieciństwo postaci, w której byłoby przedstawione pierwsze porwanie Heleny czy śmierć Aerope i Atreusa.

- Wątkiem, który zmieniał się najbardziej, była cała historia relacji Heleny z Parysem. Wspominałam pod jednym rozdziałem, że bardzo długo nie wiedziałam, czy robić z tego typowe porwanie czy zdradę, stanęło na czymś pomiędzy. Z mojego Instagrama możecie się dowiedzieć, że bardzo długo, już w trakcie pisania, zastanawiałam się nawet, czy Helena po trafieniu do Troi w pewnym momencie nie powinna zauroczyć się Parysem i w ten sposób rzeczywiście pójść w tą wersję z byciem niewierną, ale bohaterowie poszli trochę swoim torem i wymknęli się spod kontroli, w rezultacie Parys stał się zbyt odpychający, żeby ktoś o zdrowych zmysłach mógł się w nim zakochać.

Grecy i TrojanieWhere stories live. Discover now