Grecy i Trojanie

Q&A

Hej, kochani! Dziś przychodzę z obiecanym Q&A do mnie i bohaterów. Pytań było dużo, więc wyszło mi naprawdę dużo tekstu (ponad 4k słów), ale jest to lżejsza forma niż rozdział, więc mam nadzieję, że będzie się Wam gładko czytać i pozwolę sobie wcześniej zająć Wam jeszcze chwilę, bo chciałabym też sama wprowadzić takie Q&A i zachęcić Was do wyrażenia swojej opinii na temat tego tekstu. Wiem, że jest tu sporo stałych czytelników z Bractwa Osobliwej Książki, którzy mają zostawić komentarz podsumowujący w tym rozdaniu, więc jeśli uważacie, że nie wymyślicie nic ponad to, co zadałam w tych pytaniach, to możecie nie odpowiadać i po prostu zostawić mi feedback w ramach Bractwa pod następnymi rozdziałami, możecie odpowiedzieć na część pytań lub zostawić tutaj zbiorczy komentarz, jak Wam najbardziej pasuje.

Jeśli też ktoś nie czuje się mocny w rozbudowanych wyjaśnieniach, to wystarczy sama krótka odpowiedź, np. imieniem bohatera, ale za każde uzasadnienie będę mocno wdzięczna.

1. Jaka jest Twoja ulubiona i znienawidzona postać?

2. Jaka jest Twoja ulubiona relacja? (romantyczna lub nie)

3. Co sądzisz o stylu, jakim pisana jest ta historia?

4. Którego momentu z mitologii najmocniej wyczekujesz?

5. Czy uważasz tę historię za oryginalną? (porównując do innych historii mitologicznych)

6. Czy jest coś Ci się nie podoba, przeszkadza? (stylizacja, ekspozycja, przedstawienie bohaterów,itp.)? Oczywiście mówię o rzeczach, które da się poprawić.

7. Czy masz tu jakiś ulubiony wątek, fragment, motyw?

Z góry dziękuję za odpowiedzi i w ramach podziękowań wklejam pytania:

Do mnie

Od -Pelargonijka

1. Kiedy zaczęłaś pisać? Kiedy poczułaś ciągotki właśnie w tę stronę?

Moje pierwsze próbki literackie to były ,,plagiaty" ,,Ani z Zielonego Wzgórza", jakoś w drugiej klasie podstawówki, a jakoś na poważnie, choć nadal słabo, zaczęłam pisać jakieś młodzieżówki w gimnazjum

2. Jak Ty dajesz sobie rady z czytaniem tylu rzeczy na Wattpadzie i lekturami na studiach?

Ogólnie nie lubię takich pytań, bo uważam, że nie mam obowiązku się tłumaczyć z korzystania ze swojego wolnego czasu, ale rozumiem, że jest zadane po znajomości nie ma na celu mnie urazić. Odpowiedź jest bardzo prosta: mam podzielną uwagę, co więcej, doszłam do takiego etapu, że uważam robienie jednej rzeczy na raz za stratę czasu, skoro mogę się skupić na dwóch ;) Nie ukrywam, że lektur na studiach mam dużo (podobno, żeby się wyrobić, powinno się czytać 100 stron dziennie, według mnie to bardziej 200-300), więc właściwie od pierwszego roku zdarzało mi się brać lektury na wykłady albo jakieś ćwiczenia, gdzie prowadzący patrzyli na to przez palce i nie uważam tego za jakiś brak szacunku, skoro jednocześnie słyszałam wykład i starałam się robić notatki. Teraz, kiedy są zdalne, nadal czytam lektury na zajęciach, ewentualnie wtedy sprawdzam rozdziały albo robię grafiki XD A Wattpada czytam w przerwach między lekturami, naprawdę trudno czytać na raz taki ,,Kosmos" Gombrowicza i nie robić sobie przerw.