Wstęp

2.4K 139 238
                                    


Notka dla wszystkich czytelników:

- To jest retelling mitu trojańskiego. Jeśli nie spotkałeś/aś się z tym pojęciem, to zachęcam do pobuszowania po Internecie. Nie jest to fanfiction, ani do Homera, ani do filmu ,,Troja" ani tym bardziej do książek Ricka Riordana. Proszę o nie nazywanie tego tekstu ,,ficzkiem", bo chociaż nie mam nic przeciwko fanfiction, to uważam to za bardzo krzywdzące w kontekście wkładania wielu starań, żeby zebrać i połączyć ze sobą zebrane informacje.

- Nie czytałam książek Riordana i nie jest to historia w tym klimacie, nie będzie to ,,Percy Jackson dla dorosłych". Film ,,Troja" oglądałam i lubię, ale jest on mocno niezgodny z mitologią, więc poza kilkoma faceclaimami też nie znajdziecie tu z niego nic. Teksty, na których w mniejszym lub większym stopniu bazuję, są podane w bibliografii.

- Jeśli lubicie mitologię i chcecie pogadać o różnych wersjach, zapraszam do dyskusji, ale z pewną kulturą. Nie piszcie mi całych komentarzy o tym, jakie to inne wersje są cudowne, a moja nieodpowiednia: jest wiele opowieści o micie trojańskim i jeśli ta Wam się nie podoba, nie zmuszam do czytania. To jest moja wersja, staram się być wierna mitologii, ale w niektórych aspektach odchodzę od popularnych w popkulturze motywów (nie: nie ma tu wielkiej miłości Heleny i Parysa czy Achillesa i Patroklesa) i proszę, aby to uszanować.

- To nie jest powieść historyczna. Jeśli wrzucam jakieś ciekawostki z prawdziwego świata antycznego, to oznaczam to w przypisach. Mitologia jest ahistoryczna i z samych oryginalnych tekstów trudno wnioskować, jak wyglądał świat za czasów wojny trojańskiej, bo Homer czy Ajschylos nie pisali o swoich czasach, a większość badań pochodzi z późniejszych wieków. Proszę nie uczyć się z tego tekstu historii.

- Z podobnego względu nie spotkacie tu archaicznego, wystylizowanego języka. Staram się, żeby był porządny i ładny literacko, ale nie widzę sensu, aby był archaizowany. Powód jest prosty: starożytna greka jest językiem martwym, a w czasach antyku język polski nie istniał. Nie da się przełożyć jednego na drugi. Wiem tyle, że dla starożytnych Greków ich język był równie prosty i naturalny, co współczesna polszczyzna dla nas, więc nie widzę powodu, żeby go ,,udziwniać". Tak, bohaterowie pochodzą z wyższych sfer, ale wtedy też posiadano przyjaciół, rodzinę i znajomych, z którymi rozmawiano odpowiednikiem współczesnego języka potocznego.

- Pojawiają się tu nieopisowe, ale istniejące wątki pedofilii, molestowania seksualnego, patologicznych relacji czy różnego rodzaju zaburzeń, które mogą skrzywdzić osoby zbyt młode.

Reszty przedmowy nie musicie czytać: jeśli nie lubicie dodatków do tekstu, to naprawdę nie zmuszam. Po prostu przejdźcie do pierwszego rozdziału i oceńcie historię, a nie męczcie się z czymś, co Wam się nie podoba. Natomiast ciekawskich zapraszam do końca tej notki.



Moje pierwsze zetknięcie się z mitologią grecką nastąpiło w pierwszych klasach podstawówki i wcale nie przez obejrzenie filmu czy serialu ani nawet przeczytanie Parandowskiego. Jako dziecko namiętnie zbierałam gazetki związane z rozmaitymi magical girls i w jednej z nich, chyba w ,,W.I.T.C.H. Styl", pojawił się quiz na to którą z bogiń greckich jesteś (były chyba Hera, Atena, Artemida i Afrodyta). Przy wynikach były podane rysunki bogiń (co ciekawe, ja nadal mam w głowie te obrazki) i ich bardzo króciutkie opisy. Pamiętam też, że wyszła mi Afrodyta i że w jej opisie pojawiło się między innymi coś takiego: ,,Pokłóciła się z Herą i Ateną, co dało początek trwającej dziesięć lat wojnie trojańskiej". Dziesięć lat w mózgu siedmiolatki, która jeszcze nigdy nie miała historii w szkole, to bardzo długo, więc postanowiłam zgłębić temat tejże wojny. Wydaje mi się, że za wiele z niej nie zapamiętałam, za to bardzo zainteresowali mnie sami bogowie i relacje między nimi. Stałam się zapamiętałym czytelnikiem Wikipedii, który po prostu przechodził sobie płynnie od jednego do drugiego hasła i tak spędzał wieczory, a potem zadręczał mamę opowieściami.

Grecy i TrojanieWhere stories live. Discover now