-Twoja mama świetnie gotuje- powiedział Aaron gdy wchodziliśmy do jego domu
-I bardzo cię polubiła- zaśmiałam się miło i już po chwili siedziałam z Aaronem w salonie pijąc wino.
Piliśmy i rozmawialiśmy. Wino było najsmaczniejsze jakie kiedykolwiek piłam.
-Powiedz mi Amber- zaczął- jak to się stało, że się tak do siebie zbliżyliśmy?
-Lepiej ty mi to powiedz- uśmiechnęłam się zalotnie wspominając tą imprezę u Evana.
-W sumie to nienawidziłem cie od zawsze- zaśmiał się cicho- ale teraz już chyba troszeczkę mniej
-Troszeczkę?- spojrzałam na niego z miną mówiąca „czyżby?"
-Może troszeczkę bardzo- złączył nasze usta w powolnym pocałunku
-Chodźmy na basen- zaproponowałam nagle
-Na basen?- zapytał zdziwiony
-No tak, ten u ciebie albo w centrum- zaśmiałam się
-Masz strój ze sobą?
-Nie ale mam bieliznę- zaczęłam się śmiać a Aaron wstał i podał mi rękę
Wyszliśmy z domu i udaliśmy się do ogrodu. Od razu zdjęłam koszulkę i spodnie po czym czekałam aż chłopak to zrobi.
Po chwili poczułam jak ktoś (mój chłopak) łapie mnie za tyłek
-Oo ty- zaśmiałam się i popchnęłam go do wody lecz on pociągnął mnie za sobą i takim sposobem znaleźliśmy się w basenie.
-To co, kto dłużej wytrzyma pod wodą?- zapytał
-Dobra- wzięłam kilka oddechów- 1,2,3!- zanurzyliśmy się i próbowaliśmy wytrzymać jak najdłużej.
Oczywiście, Aaron wygrał.
Po basenie poszliśmy się ubrać i położyliśmy się do sypialni.
Po chwili zasnęłam.
Przepraszam, że taki krótki i nudny. Następny będzie lepszy obiecuje:)
![](https://img.wattpad.com/cover/132151602-288-k699408.jpg)
STAI LEGGENDO
Nienawidzę cię, Aaron.
Storie d'amore-Twój brat nie będzie zadowolony- powiedział gdy zobaczył jak pale papierosa. -Tylko coś mu powiedz, a Cie zajebie- warknęłam -Spokojnie mała, bo ci żyłka pęknie- zaśmiał się -Wypierdalaj- pokazałam mu środkowego palca.