-Ja nie wiem.. a co ze szkołą?- mimowolnie się uśmiechnęłam
-Pojedziemy za jakiś czas. Żebyś nadrobiła kondycję i zdjęła gips
-Myślę, że pojadę- uśmiechnęłam się szczerze
-Kochana jesteś- złączył nasze usta
Całowaliśmy się przez długi czas na tej jakże wygodnej kładce. Wyczujcie sarkazm..
Po pewnym czasie powiedziałam aby wrócić do domku bo gryzą mnie komary i nie będę się kapać w jeziorze.
Poszłam wziąć od razu prysznic i wyszłam z niego w koszulce Aarona i moich ulubionych czerwonych majtach z koronki.
-Ubierz się- powiedział nagle
-Dlaczego?- spytałam ze śmiechem
-Bo idziemy jeszcze coś zjeść, a Zack jeszcze słyszę, że jest w kuchni
-To mój brat- wyjaśniłam
-Wciąż nie jest mną- uśmiechnął się a ja poczułam, że jestem z odpowiednia osobą.
Nałożyłam szlafrok i zeszliśmy na dół zjeść płatki.
W kuchni stał mój brat z dziewczyną i pili wodę. Napewno gdzieś wychodzą bo są bardzo elegancko ubrani.
-Idziecie gdzieś?- spytałam
-Idziemy na romantyczną kolację- uśmiechnął się Zack
-Ooo- rozczuliłam się.
Po 10 minutach wróciliśmy z Aaronem do swojego pokoju. Zdjęłam szlafrok i położyłam się na łóżku z telefonem w ręku. Przeglądałam spokojnie instagrama zanim nie dołączył do mnie blondas.
-Co robisz?- spytał
-Przeglądam insta- pokazałam mu telefon
Chłopak przytulił się do mnie i patrzył ciagle w telefon. Podobnie jak kiedyś w pociągu.
Po pewnym czasie odłożyłam telefon i przytuliłam się mocno do chłopaka. Ten za to wstał i poszedł do łazienki.
Gdy wchodził do pokoju leżałam i patrzyłam się w sufit na którym był pająk. FU
-Aaron, proszę zabij go- głos mi się załamał
-Boisz się takiego pajączka?
-Tak! Zabij go!
Aaron bez problemu wziął go w rękę i wyrzucił przez okno. Wracając do łóżka zawisnąć nade mną i się uśmiechnął.
-Co chcesz mój bohaterze?- zaśmiałam się z tego co właśnie powiedziałam
-Skraść ci serce- wyszeptał
-Ty złodzieju!- walnęłam go lekko- już dawno mi je skradłeś
-Kocham cię- szepnął mi na ucho i złączył nasze usta.
I potem stało się coś, o czym myślałam od kilku dni. Podejrzewam, że on też.
![](https://img.wattpad.com/cover/132151602-288-k699408.jpg)
YOU ARE READING
Nienawidzę cię, Aaron.
Romance-Twój brat nie będzie zadowolony- powiedział gdy zobaczył jak pale papierosa. -Tylko coś mu powiedz, a Cie zajebie- warknęłam -Spokojnie mała, bo ci żyłka pęknie- zaśmiał się -Wypierdalaj- pokazałam mu środkowego palca.