Zapisek 24

3.2K 427 10
                                    

Zaczynam coraz bardziej tęsknić za swoim zeszytem.

Pisanie na tych kartkach, nie przynosi mi takiej ulgi, jak zapisywanie w zeszycie. Czuję, jakby moje myśli były ogólnodostępne, ogołocone, bez żadnej blokady, mogły fruwać po pokoju i cichutko szeptać pogrążające mnie słowa.

Odczuwam lekki niepokój.

Równocześnie boję się, w jakie ręce się dostał. Jeśli zabrał go Jimin, to na pewno rozpowie wszystkim, jak bardzo popaprany jestem. W sumie, byłoby to najmniejsze zło.

Przecież wszyscy już to wiedzą.

Lecz jeśli wziął go Jungkook i przeczytał choć kawałek, to spale się ze wstydu. Umrę z zażenowania. Wpadnę w wir nieodwzajemnienia i litościwych, miłych słówek przekazujących mi hańbiące odrzucenie.

Nie obawiam się znanego, tylko tego, co jeszcze nigdy nie zostało odkryte. Wiem, jak zareagują wszyscy, ale nie wiem, jak postąpisz ty. Jesteś dla mnie niewiadomą, Jungkook. Zagadką, którą za wszelką cenę nie chcę rozwiązać. Bo czy odpowiedź, nie oznacza końca?

Instynkt podpowiada mi, że twoje postępowanie szczerze mnie zaskoczy.

Proszę, okaż się przewidywalny.

Thorns | Taekook✔️Donde viven las historias. Descúbrelo ahora