*5*

10.1K 515 227
                                    

*Draco*

Tak bardzo chciałbym wyjawić Gryfonowi co do niego czuje, jak to wszytko wyglada od mojej strony, czemu tak się zachowuje. Ale po tym jak wypowiedziałem tamte słowa on zaczął zachowywać się gorzej niż ja. Unika nawet mojego wzroku nie mówiąc już o spotkaniach czy rozmowie, a z lekcji wybiega jak oparzony. Chyba wystraszyłem go, a to oznacza, że on nic do mnie nie czuje i nigdy tak nie będzie. Zreszta czego ja oczekiwałem, tyle lat go gnębiłem i on nagle ma od tak mnie polubić a nawet coś więcej. Przecież to niedorzeczne.

Z nerwów zacząłem nieświadomie uderzać ręka w stół czym przeszkadzałem Zabiniemu w pisaniu. Spojrzał na mnie, podążył wzrokiem w kierunku gdzie patrzyłem i odrazu zrozumiał dlaczego tak się denerwuje. Powiedziałem mu już dawno jak wyglądają sprawy, jest moim przyjacielem i co najważniejsze też jest gejem. Przez krótki okres nawet spotykaliśmy się ? Nie wiem czy można to tak nazwać ale szybko zrezygnowaliśmy na rzecz naszej przyjaźni. Poza tym już wtedy chodził mi po głowie pewien zielonooki chłopak.

Zabini szturchnął mnie bym się opamiętał i nie załapał szlabanu za nieuważanie na lekcji. Jestem mu wdzięczny za dbanie o mnie. Pansy chce mi pomoc ogarnąć sprawy sercowe ale to on jest moim prawdziwym wsparciem i jedynym przyjacielem na jakim mogę zawsze polegać.

*Harry*

Lekcje mijały mi dość szybko ale ciagle czułem na sobie uporczywe, palące spojrzenie Draco. Po szlabanie jednak cały czas męczyły mnie jego słowa. Może mówił prawdę i coś dla niego znaczę.

Wpadłem na genialny pomysł. Draco nie wie, że od dłuższego czasu mam bardzo dobry kontakt z Zabinim. Postanowiłem się z nim spotkać i trochę dowiedzieć na temat Draco. W końcu się przyjaźnią napewno coś wie.

Po lekcjach szybko napisałem liścik i poszedłem do sowiarni, żeby wysłać go do Zabiniego. Mam nadzieje, że będzie chciał się ze mną spotkać.

Mam nadzieje, że jakoś daje radę z tym opowiadaniem. Jeste otwarta na wszelkie uwagi wiec śmiało piszcie.

Zostań ze mną... Drarry  Where stories live. Discover now