Fate Winx +16

#16 Zaproszenie

Bloom szybko wstała od ławki i pognała do drzwi, a za nią wstała Aisha i zatrzymała ją przed drzwiami.

- Bloom dokąd idziesz? - Zapytała Aisha.

- Sky napisał mi żebym przyszła do kamiennego kręgu po zajęciach bo ma mi coś ważnego do powiedzenia i nie chcę się spóźnić. - Odpowiedziała Bloom.

- Ooo... to ja cię nie zatrzymuję leć do księcia! - Powiedziała Aisha z uśmiechem, a Bloom się uśmiechnęła i szybkim krokiem wyszła z klasy.

- Dziewczyny musimy iść za nią, ona może robić coś dla tej morderczyni! - Powiedziała Aisha.

- A co ci powiedziała? - Zapytała Musa.

- Że idzie spotkać się ze Sky'em przy kamiennym kręgu. - Powiedziała Aisha.

- To w sumie dość wiarygodne, mnie bardziej martwi brak Stelli to już za długi czas jej nieobecności! - Powiedziała Terra.

- Dobra Stellą zamkniemy się później teraz zobaczmy czy Bloom powiedziała prawdę. - Powiedziała Aisha i dziewczyny ruszyły za Bloom do kamiennego kręgu.
Gdy dotarły ukryły się w krzakach a dzięki temu że Terra znała krótsza drogę były tam przed Bloom i faktycznie na Bloom czekał Sky a po chwili zobaczyły idącą do niego.

- Cześć Sky! - Przywitała się Bloom .

- Cześć. - Odpowiedział Sky.

- Po co to spotkanie w odosobnieniu? - Zapytała Bloom podchodząc do Sky'a.

- Nie dostanę buziaka na powitanie?! - Zapytał z uśmiechem Sky.

- Sky przestań. - Odpowiedziała Bloom z uśmiechem.

- ale się droczą. Wyszeptała Musa.

- To słodkie. - Wyszeptała Terra.

- To po co mnie tu ściągnąłeś? - Zapytała Bloom.

- Bo mam taką sprawę do ciebie. - Powiedział Sky.

- Jaką sprawę? - Zapytała Bloom.

- Bo co roku odbywa się bal elity w pałacu Solarii i ze względu że jestem synem Andreasa wielkiego wojownika i szlachcica dostałem zaproszenie z osobą towarzyszącą, i chciałem się zapytać czy byś poszła ze mną na ten bal? - Powiedział Sky.

- Na bal, taki w pałacu i z eleganckimi strojami? - Zapytała zdziwiona Bloom.

- Tak, a co cię tak dziwi? - Zapytał Sky.

- W moim świecie takie bale prawie nie istnieją, ale są podobne wydarzenia. - Powiedziała Bloom.

- To jak Bloom, zgodzisz się mi towarzyszyć? - Zapytał Sky.

- Ttt... Tak! - Powiedziała nieśmiało Bloom.

- To świetnie! - Powiedział Sky.

- Ale to urocze! - Powiedziała Terra.

- Ciszej bo nas usłyszą. - Powiedziała Aisha.

- Ale trzeba przyznać że Sky ma podejście do dziewczyn a tego nie wykorzystuje. - Powiedziała Musa.

- Niby jakie? - Zapytała Terra.

- Takie że mógłby jechać na dwa ognie z Bloom i Stellą a jednak wybiera tylko Bloom a takim balem w domu Stelli zapunktuje u Bloom a Stella nie będzie zaszczycona! - Powiedziała Musa A Sky i Bloom poszli z kamiennego kręgu w stronę szkoły.

- Dobrze że Bloom trafiła na dobrego faceta! - Powiedziała Terra.

- No dzięki mnie i dzięki mnie Musa poznała Sa.... - Powiedziała Aisha i przerwała jej Musa uderzając ją łokciem w żebra bo prawie wygadała się o Samie przed Terrą.