#74 Śnieżna eskapada

280 10 4
                                    

Kilka dni później

- Dziewczyny chodźcie mam dla was prezenty! - Zawołała koleżanki Bloom.

- Prezenty... z jakiej to okazji? - Zapytła Aisha wychodząc z pokoju.

- Z okazji Bożego Narodzenia. - Odpowiedziała Bloom, a dziewczyny bardzo się zdziwiły.

- Którego Boga? - Zapytała Stella.

- Wiem że wy tutaj nie obchodzicie tutaj Bożego Narodzenia, święta Jul ani innych takich, ale prezenty są uniwersalne i personalizowane. Weźcie ze stołu prezenty ze swoim imieniem. - wyjaśniła Bloom, a dziewczyny podeszły i wzięły pudełka w kolorowym papierze i wstążkami.
Pierwsza prezent napoczęła Stella i z pudełka wyjęła drewnianą pięknie zdobioną szkatułkę z dedykowanym napisem „Skarby prawdziwej królowej", Stella otworzyła szkatułę, a w niej były przegródki pięknie wyszyte delikatnym materiałem.

- Jest piękna, gdzie ją dostałaś? - Zapytała Stella.

- Byłam na ziemi bo wracam właśnie z Wigilii i postanowiłam kupić wam takie dedykowane prezenty.
Następna napoczęła Terra i z pudełka wyjęła duży album z ECO skóry z dedykowanym napisem na okładce „Magiczne wspomnienia Terry".

- Ale piękny i z pięć razy większy nić mój obecny album, zaraz przełożę do niego wszystkie zdjęcia. - Zareagowała Terra na swój prezent.
Następna prezent napoczęła Musa i z pudełka wyjęła pozłacaną statuetkę z podestem na którym była plakietka z dedykacją „Nagroda dla czarodziejki z najlepszym gustem muzycznym w Magix".

- Ale ładne, postawię to na półce nad łóżkiem. Moja pierwsza muzyczna nagroda. - Powiedziała z uśmiechem Musa.

- Nie pytajcie jak na mnie patrzył sprzedawca któremu dyktowałam dedykację na ziemi o czarodziejkach i Magix bo było mi głupio to dyktować sprzedawcy na ziemi bo on nie ma pojęcia o czarach i Magix, a i to świeci jak klaśniesz dwa razy. - Opowiedziała Bloom.

- Super, w takim razie postawię to na biurku. - Odparła Musa.
Kolejna prezent napoczęła Aisha i z pudełka wyjęła wodoodporną opaskę elektroniczną, która mierzy czas, tętno i wszystkie inne pomiary funkcji życiowych i osiągnięć specjalnie spersonalizowanych do sportów lądowych i wodnych.

- Ładny zegarek. - Rzekła Aisha.

- Mierzy wszystkie funkcje życiowe, czas, wysiłek fizyczny, spalone kalorie, osiągnięcia sportowe te na lądzie i pod wodą, a opaska ma napis. - Opowiedziała Bloom.

- „Niepokonana Aisha" Wow mega, Dziękuję Bloom. - Przeczytała i podziękowała Aisha przytulając Bloom. I reszta dziewczyn też przytuliła Bloom.

- No dobra bez przesady bo zmechaci mi się sweter. - Powiedziała Stella i dziewczyny śmiejąc się przestały się przytulać.

- Mam też prezent dla Tecny bo bardzo nam pomogła z tym hologramem, idę jej poszukać.
W tym czasie w lesie Lilith i mroczny nieznany mężczyzna odprawiali rytuał w lesie.
Mężczyzna stał w pentagramie otoczonym świecami, a Lilith wzywała mroczną energię którą mu odebrano.

- Na mroczne moce i nieświęte trzy oblicza przybądźcie moce zniewolonego czarownika.
Na węże bicze i magiczne miecze wznów mroczną magię na jego pieczęć, Na siły absolutnej ciemności wzywam moce jego upadłości. - Wymówiła końcowe sekwencje Lilith.

- Więcej mocy już nie zdołasz przyzwać, reszta musi być gdzieś ukryta i zapieczętowana tak że nie mogę jej odzyskać. - Stwierdził mężczyzna.

- Tak nie zdołam przyzwać więcej twojej mocy, ale i tak już jesteś potężny i możesz dokonać pierwszego kroku w zemście, a przy okazji poszukać czy twojej magii nie ma ukrytej w Alfei. - Zaproponowała Lilith.

Fate Winx +16Where stories live. Discover now