#44 Misja dla Winx

306 14 4
                                    

Winx teleportowane za barierę ruszyły w las przebrane za wiedźmy.
Stella nadepnęła na swoją szatę i przewróciła się.

- Kurwa! - Krzyknęła Stella przewracając się.

- Wydzieraj się głośniej bo Rosalind jeszcze nie usłyszała. - Powiedziała sarkastycznie Musa.

- No przepraszam ale ta plandeka jest na mnie za duża.... To jest jak namiot, a nie szata starożytnej wiedźmy. - Odparła Stella.

- Ruszajcie się bo szkoda czasu. - Powiedziała Aisha.

- Właśnie od tego zależy życie Silvy. - Rzekła Bloom.

- Teleportujmy się tam bo zanim tam dojdziemy to wieki miną. - Stwierdziła Musa.

- To jest za daleko nie starczy mocy jednej czarodziejki....... No chyba że spróbujemy konwergencji. - Odrzekła Flora.

- Możemy spróbować. - Rzekła Stella i dziewczyny złapały się za ręce.

- Skupcie się na połączeniu się razem gdy poczujecie przypływ sił powiedzcie konwergencja, a wtedy ja nas teleportuję. - Wyjaśniła Flora.
Czarodziejki wczuły się w połączenie i zamknęły oczy, a nagle poczuły przypływ sił i powiedziały zaklęcie.

- Konwergencja! - Powiedziały równo czarodziejki i poczuły wszystkie swoje moce.

- Tak! Udało się, wstrzymajcie jeszcze chwilę w harmonii. Lanue Magica! - Z ekscytacją powiedziała Flora po czym wypowiedziała zaklęcie teleportacji i w blasku oraz z prędkością światła teleportowały się w pobliże więzienia które znajdowało się w lesie daleko od centrum miasta.

- Udało się.... I jesteśmy w jednym kawałku! - Powiedziała zadowolona Aisha.

- Mów za siebie... zaraz żygnę! - Rzekła Stella i oparła się o drzewo.

- Patrzcie jest więzienie i świecą się światła. - Wskazała Bloom, a wszystkie czarodziejki się odwróciły by zobaczyć.
I zobaczyły lecącego ptaka który odbił się o barierę ochronną więzienia.

- O i bariera też jest. - Dopowiedziała Musa z niezadowoleniem.

- Chodźcie... to właśnie jest misja dla Winx! - Powiedziała Bloom i dziewczyny ruszyły.
Podeszły do bariery zakapturzone w szatach i usłyszały strażnika który mówił do nich z wieży przez megafon.

- Dziwolągi w kapturach odsuńcie się od bariery więzienia bo zostaniecie ukarane bądź zabite za atak. - Wypowiedział Strażnik.

- Jesteśmy wygranymi wiedźmami! Strzeż się Adamie bo biada tym, którzy stają nam na drodze! - Wypowiedziała Stella a więzienni strażnicy wychylili się by zobaczyć wiedźmy mając pewność że jest to jakiś żart i że nikt nie zaatakuje bariery.

- Adamie? - Zapytała Terra.

- No co znam go.... Dobra morda z niego. - Wyszeptała Stella.

- Siostry ci głupcy nie poddali się więc zniszczmy razem tą żałosną osłonę! - Rzekła głośno Musa.
Czarodziejki złapały się za ręce i wczuły w moce, a po chwili puściły i rzuciły zaklęcie obronne które złączyli się w jeden silny atak.

- Magia łączna! - Wykrzyczały czarodziejki atakując barierę, która zaczęła pękać co wprawiła straż więzienną w szok, a po chwili bariera z hukiem rozpadła się. Strażnicy w szoku ale ruszyli do ataku.

- Terra razem! - Wykrzyczała Flora łapiąc za dłoń Terrę.

- Ziemia! - Wykrzyczały razem Flora i Terra, a ziemia zaczęła pękać i strażnicy nie mogli przejść lecz to nie przeszkadzało magom atakować zaklęciami z wież.

Fate Winx +16Where stories live. Discover now