#67 Wieszczka

215 8 2
                                    

Następny dzień miał przynieść duży postęp w Alfei swoją działalność jako dyrektorka miała zakończyć Cheryl i ustąpić tego stanowiska dziewczyną z Winx.
Winx szykowały się do szkoły i plotkowały sobie.

- Jak tam Bloom ze Sky'em, dokończyliście randkę? - Zapytała ze swojego pokoju Terra.

- Tak, było..... dość miło i spędziliśmy razem fajnie czas, a lepiej niech się Musa pochwali bo wczoraj dymy były przy zbrojowni. - Odparła Bloom ze swojego pokoju ubierając się.

- No tak trochę walczyłam z Beatrix, ale Sam przyszedł i dzięki niemu szybko wygraliśmy i oni uciekli, a my zajęliśmy się sobą, a niech Stella opowie jak tam z tym mrocznym Nicholasem? - Zapytała ciekawsko Musa.

- Chodzimy codziennie na randki, jest bardzo miły i ma takie wyczucie stylu i nieźle mięśnie pod tym wdziankiem. - Odpowiedziała Stella poprawiając fryzurę przy lustrze w swoim pokoju.

- Tu już z nim spałaś? - Zapytała Aisha.

- Nie! Oszalałaś? - Odparła zaskoczona pytaniem Stella.

- To skąd wiesz jakie ma mięśnie? - Zapytała Bloom.

- Bo trochę go podpuściłam do pompek i zrobił bez koszulki. - Odpowiedziała Stella.

- To się nieźle bawicie się nad rzeką. - Skomentowała Aisha.

- Skąd wiesz że nad rzeką? - Zapytała zdziwiona Stella.

- Ja tam nurkuję, a wy się tam obściskujecie po nocy. Coś mi w nim nie pasuje. - Odparła Aisha.

- Nie tobie ma pasować tylko mi, a pasuje idealnie. - Stwierdziła Stella.

- Wiesz co Aisha, mi też w nim coś nie pasuje, starałam się nawet dowiedzieć ale wyczuwam u niego mrok i tajemnicę ale tak zamkniętą w nim że nie mogę tego rozszyfrować. - Wyjaśniła Musa.

- Ja wiem, ale on nie chce psuć naszych chwil żeby mi to powiedzieć bo mówi że to jest przykra sprawa i nie chce swoją przeszłością zasmucać naszej przyszłości. - Opowiedziała Stella.

- Tymbarskiej powinnaś dociekać o co chodzi, to może być coś ważnego, a skoro planujecie jakąś relację między sobą powinniście wiedzieć o sobie takie rzeczy. - Dopowiedziała Terra.

- W sumie to ja mu opowiedziałam o sobie wszystko, nawet o sytuacji z matką. - Powiedziała zastanawiając się Stella.

- Musisz się dowiedzieć, nie żeby wiedzieć, ale żeby to nie zepsuło czegoś między wami. - Stwierdziła Bloom.

- Masz rację, a dzisiaj się dowiem, albo chociaż zrobię jakiś postępowy krok w tym kierunku. - postanowiła Stella.

W tym czasie w domku w lesie gdzie ukrywali się Andreas, Beatrix, Riven i Dane Andreas w garażu ostrzyli swój miecz, a do garażu przez drzwi z wnętrza domu wąchał się przejść Dane, którego coś ewidentnie martwiło.

- Wejdziesz czy nie? - Zapytał twardo Andreas, a Dane powoli niepewnie wszedł do garażu.

- Mów o co chodzi, i nie mów że nic bo coś cię ewidentnie trapi. - Uprzedził odpowiedź chłopaka Andreas.

- Beatrix i Riven są przed domem i Beatrix próbuje utworzyć barierę, a ja mam taki problem. No bo tak jakby pan jest ojcem mojego kolegi Sky'a i przyszywanym ojcem Beatrix, a pan ze mną uprawia seks i nie wiem jak mam to rozumieć, a ból tyłka po pana dużym wejściu nie daje mi przestać o tym myśleć. - Rzekł nieśmiało Dane podkreślając wielkość członka Andreasa.

- Nie myśl nad tym bo nie ma nad czym. Pomogłem ci rozładować emocje, ja pomogłem tobie ty pomogłeś mi, było nam chwilę dobrze i na tym się to kończy. - Stwierdził Andreas.

Fate Winx +16Where stories live. Discover now