49- nykielek

901 39 33
                                    

Czarek rano bawił się włosami ukochanej. Myślał o tym zdarzeniu z Monią...

Cz- ehh jestem idiotą... Czemu ja to zrobiłem do kurwy jasnej... Bez niej świat był by reszty ale nie powiem jej tego bo się załamie... Nie powiem jej, że mam ją gdzieś i ma się odwalić bo jeszcze coś sobie zrobi... Beznadzieja😒
P-...😟

P- Czaro?
Cz- Pati!? Ty nie śpisz!?
P- to co mówiłeś to o mnie?
Cz- nieee! O kimś innym
P- o kim😕
Cz- takiej jednej... Mam jej dość
P- aha...😔 Czarek bo... Mam wrażenie że coś ukrywasz
Cz- ja? Nie😆 nie😅 wcale...
P- obiecujesz?
Cz- yy muszę iść do toalety...

Czarek chciał szybko wyjść ale noga zahaczyła mu się o łóżko

Cz- aa!

Czarek wywalił się ale od razu wstał

P- wszystko dobrze?🥺
Cz- y tak tak...

Czarek patrzył na partycję i nie zauważył, że drzwi są zamknięte. Wszedł w nie tak, że aż go odbiło

P- czaro? Dziwnie się zachowujesz
Cz- kurde kto tu drzwi postawił!
P- eee... Czarek!

Pov Czarek: o kurde... Krzyknęła 😳 robi się poważnie 😕 nie mogę jej powiedzieć. Nie mogę

Cz- ttak?
P- co ukrywasz?
Cz- ja ukrywam? Przed tobą? Nic! Przed tobą przecież nie musze nic ukrywać
P- a jednak to robisz
Cz- zamyśliłem się to tyle ok!
P- ok...🥺
Cz- przepraszam, że krzyknąłem... Wiem, że tego nie lubisz ale poprostu się martwie
P- o kogo?
Cz- o ciebie 🥺
P- tylko tyle? To o to chodź? Czaruś... Jest dobrze naprawdę
Cz- dobrze...
P- idź do toalety bo nie wytrzymasz😅
Cz- ja?
P- no chciałeś iść
Cz- serio?
P- ...
Cz- aaa no tak idę!

Czaro wyszedł z sali. Wszedł do łazienki i stanął przed lustrem. Przemył twarz wodą i spojrzał w swoje odbicie

Cz- kurwaa! Co ja narobiłem! Karol jest takim konfidentem, że  pokaże jej to jak tylko wróci do domu! Pieprzony dupek! A Monika? Nie lepsza! Oby tylko nic więcej nie powstało z tego niewinnego seksu... Jestem debilem! Czemu to zrobiłem jeszcze jak ona walczyła o życie! Chyba serio nie mam serca... Ale przecież moje serce działa... Inaczej nie kochał bym tak mojej małej perełki 🥺 mój aniołek Czemu cienie to spotyka😕 kuźwa kiedy będę w stanie powiedzieć Ci o tym jak bardzo mi na tobie zależy, jak bardzo cię kocham i jak bardzo chciałabym mieć z tobą dzieci... Chłopca... Leonardo Nykiel... To by było coś. Nykielek hah eh... Marzenie... Tylko marzenie! Dobra idę do niej bo zaraz ma badania a jeszcze nati chciała pogadać.

Cz- hejka myszonku!
P- hejka dekielku!
Cz- Nykielku jak już 😒
P- haha zabawne
Cz- nie żartuje 😆 nykielek... Ehh
P- chodź tuli...
Cz- tuli tuli z pati nigdy nie odmówię 😅

Czarek podszedł, Patrycja usiadła i oparła głowę o ramię Czarusia

P- Czaruś ty to jesteś super....
Cz- dzięki 😅 ty też 😋

Patrycja położyła głowę na nogach czarka a ten bawił się jej włosami. Po krótkiej chwili nachylił się nad nią a ta patrzyła mu głęboko w oczka. Czarek zniżył głowę a ta położyła ręce na jego policzkach
Czaro pocałował ją a ta odwzajemniła to... Pocałunek szybko zmienił się z lekkiego i niewinnego w namiętny i długi

Dziewczynę zaczęła szybciej oddychać kiedy czaro przejechał jej rękami po wlosach i położył rękę na jej biodrze

Cz- mm tak pati... Cudnie🥴🥵
P- czarek... Sama nie wiem czemu to zrobiłam.
Cz- bo chciałaś. Ja też
P- chyba masz rację...

Pociągnęła go za policzki i kontynuowała

W pewnym momencie Czarek włożył rękę pod jej bluzkę a ta szybko przeszła na drugi koniec łóżka i patrzyła z przerażeniem na Czarka który sam nie wiedział dlaczego to zrobił

Cz- kuźwa przepraszam 😳 nie wiem czemu to zrobiłem... Nie kontrolowałem tego naprawdę 🥺
P- Czarek ja nie chcę tak... Uważaj następnym razem dobrze 🥺
Cz- takk myszko przepraszam...
P- dobrze...😔 To ja przepraszam, że tak reaguje ale nie dam rady inaczej... Za bardzo się boje... Wiesz czemu
Cz- tak wiem aniołku... Chodź do mnie...

Pati przyszła do chłopaka a on przytulił ją. Siedział rozkrokiem a ona siedziała po turecku naprzeciw niego

Cz- chciałabyś porozmawiać z Nati? Dzwoniła wczoraj i pytała czy może byś chciała przez telefon chwilkę
P- tak... Możesz zadzwonić

Patrycja rozmawiała z Natalką a Czarek myślał o tym co powiedział Pati.

Pov Czarek: uważaj następnym razem dobre?... Następnym razem... Następnym razem 🥴 chce następnego razu... Czułem się jak w niebie 😇

P- czaro?
Cz- jak w niebie...
P- czaro!
Cz- yy tak?
P- skończyłam rozmawiać proszę tu masz twój telefon
Cz- dzięki...
P- o co chodziło? Mówiłeś "jak w niebie"
Cz- yyy z tobą mi jak w niebie
P- milutko...
L- dzień dobry przyszłedłem po panią Patrycję
P- już...
Cz- wróć niedługo 🥴
P- tak...  Papatki

Pov Czarek: Kocham Cię!!!! 😋




Hejka💜💙
Słowa: 794

Przyjaciel z dzieciństwaWhere stories live. Discover now