98- z językiem?🤨

1K 52 40
                                    


Cz- patrysiaaaa...😊

Wyszeptał siedząc na jej tali

P-yhy
Cz- wstajemy
P-to wstań...😴

Powiedziała zaspana zasłaniając głowę poduszką

Pov Czarek: japierdole... Ją obudzić to masakra.🙄

Cz- po pierwsze nie zakrywaj twarzy poduszką bo się udusisz. Po drugie ty też masz wstać
P- tak mi dobrze😩
Cz- a czyli nie jedziemy nad jezioro?
P-jezioro!?😳
Cz- hahshsh nagle nie śpisz?
P- jezioro?
Cz- no jak chcemy jechać trzeba się przygotować... Wyjeżdżamy po szesnastej

Chwyciła telefon i spojrzała na godzinę

P- czarek jest szósta rano 😩

Odwrócił jej telefon

Cz- Patrycja jest dziewiąta. Nie kontaktujesz?
P- a... Japierdole 😆

Zakryła twarz rękoma i zaśmiała się z własnej głupoty

P- co tak siedzisz na mnie?
Cz- a nie mogę?
P- no... Możesz ale
S- oooo
L- może 😏
J- uhuhuuu
Cz- no paparazzi... Please
P- You always tak pierdolisz pół English pół Polish?
L- shahhaga
S- dobre gahashs
Cz- o tyyy!
P- o jaaa 😆

Zaczął ją łaskotać a ta nie śmiała się dosyć głośno. Próbowała się wyrwać ale Czarek mocno ją trzymał

P- hagGagg Czaro przestan hshsgsga
K-...
Cz- shshhsh
P- dobra stop przepraszam ahahsh
Cz-😁 no
M- wybieracie się gdzieś?
Cz- no nad jeziorko
K-...
L- mm Czarek tylko wiesz bez takich igraszków hahah
Cz- tak tak😏

Pov Czarek: tylko po to tam jadę 😆 na niczym innym mi nie zależy 😈 może w końcu tam się uda... Ja już nie dam rady dłużej się powstrzymać. Biedna Patrycja nie wie co tam się będzie działo... Hahhs już mam plany... Mój skarb będzie cały mój... Calutki

P- a co mam zabrać 😁
Cz- jak dla mnie nic... Nic nie musisz 😏
P- hahah dobra dobra ale serio pytam
Cz- no wiesz jakaś sek- yyy ładna sukienka. Bo gdzieś cię zabieram. Jakieś koszulki, spodnie i te sprawy
P- okii ale się nie mogę doczekać! Tak się jaraaaam
O- dobra zakończcie odcinek i nagrywamy kolejny

Natsu zakończyła odcinek. Każdy miał godzinę na ogarnięcie się do następnego filmu

Patrycja poszła się myć.

Piętnaście minut później wyszła w samym ręczniku. Czarek siedział w jej pokoju. Nie miał co robić więc stwierdził, że na nią poczeka.

P- Czarek!? Co tu robisz! Czemu nie powiedziałeś, że tu jesteś
Cz-😳 y no bo ten i yyy uh... Piękna
P- yy tak.

Wzięła ubrania i gdy już wchodziła spowrotem do łazienki on chwycił ją w tali i pociągnął ją do siebie

P-😳

Zjechał rękoma na jej tyłek i zacisnął ręce

P- czarek!?

Szybko oderwała się od niego

P- co ty robisz!?
Cz- to na co mam ochotę...🥵
P- czarek ja cię nie poznaję...
Jesteś inny
Cz- jaki?
P- dziki... Taki bardziej nachalny
Cz- naprawdę?🤨🥺
P- takie mam wrażenie
Cz- przepraszam ale ja poprostu... Nie mogę się powstrzymać by to zrobić
P- co zrobić?
Cz- to...

Chciał włożyć ręce pod jej recznik ale ona chwyciła jego ręce

P- czarek...
Cz-... Ehh nie lubie jak zgrywasz niedostępną
P- ...
Cz-🥺

Pocałował ją delikatnie

Położyła ręce na jego policzki. Oparł ją o ścianę i całował a gdy już chciał dodać język ta przestała

Cz-...

Pov Czarek: i tak to zrobię. Tam mi nie uciekniesz kochanie

P- czarek ja wiem, że cię to denerwuje ale ja wolę przyjaciół...
Cz- a ja bym chciał żebyś była moją żoną 🥵
P- nie jestem gotowa na związek
Cz- właśnie widzę
P-...
Cz- nie! Nie o to chodziło! Niunia ejj
P- nic się nie stało
Cz- napewno?

Pov Pati: muszę to zrobić... Pati dasz radę! Jesteś silną kobietą...

Cz- Pati?

Chwyciła jego policzki. Przyciągnęła do siebie mocno łącząc ich usta. Czarek w szoku tylko mocno ją chwycił podniósł i całował kobietę opartą o ścianę

Robił to delikatnie gdy ku jego zdziwieniu ta dodała język

Cz- o kurwa...😳🥵

Dodał swój, oba języki toczyły ze sobą wojnę w ustach PRZYJACIÓŁ
Czarek wykonywał lekkie ruchy w przód by dodać jeszcze więcej pikanterii.

Z ust partnerki w pocałunku wydobywały się jęki. Nie była ona przyzwyczajona. Nie wiedziała co ją zadowala i co lubi więc wszystko co nowe jeszcze bardziej ją podniecało.

Pov Czarek: i kurwa... To jest to... Jest i język! Kocham cię bejb!🤤

Chłop szybciej oddychał co spodobało się patrycji. Owinęła swoje nogi o jego tors. Wtedy zwątpiła w swoje możliwości. Bała się, że nie da rady, nie wie jak się zachować

P- czarek stop.
Cz- ale czemu🥺
P- już za dużo.
Cz- nie ma sprawy... Świetnie całujesz... Nie spodziewałem się
P-🙂

P- dobra już puść mnie... Musimy się ogarnąć
Cz- jestem ogarnięty
P- czarek kolejny dzień w tych samych ubraniach? Gacie chociaż zmieniasz?
Cz- Patrycja... Jestem ekologiczny. Nie noszę
P- japierdole
Cz- chcesz zobaczyć?
P- nie!
Cz- shshhshaahagafaf
P- dobra idę się ubrać
Cz- tak mi się bardziej podoba 🥵
P- ojoj

Wzięła ubrania i przebrała się w łazience. Zrobiła makijaż po czym razem z Czarkiem wyszli przed dom gdzie nagrywali inny odcinek.

Po zakończeniu każdy poszedł do swojego pokoju



No no Pati coraz bardziej się decyduje😅

Słowa: 830💙💜



Przyjaciel z dzieciństwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz