96- 24h na kanapie

809 40 29
                                    


Pati i Czarek zeszli razem trzymając się za ręce

Cz- patrzcie kogo przyprowadziłem
S- oo naszą śpiąca królewna hahah
J- słodziaki dwa
P- oj bo się zarumienię
M- już jesteś czerwona
P- serio? To może makijaż poprawię przed odcinkiem...
Cz- jest pięknie
P- eh no ok
N- zaczynamy?
J- pewnie

N- hejka dzisiaj nagrywamy 24h na kanapie!! Będziemy całym teamem!! A więc macie 10 minut na przygotowanie sie

Wszyscy ruszyli do swoich pokoi w tym czasie oski i Lekstan położyli materace tak aby z kanapy zrobiło się wielkie łóżko.

P- czarek!
Cz- co się stało?
P-Co ja mam brać tamm
Cz- nie wiem czego potrzebujesz
P- no właśnie nic nie potrzebuje...
Cz- nawet mnie?

Podszedł i oparł ją o ścianę. Patrzył jej uważnie w oczy

P- ciebie potrzebuje zawsze
Cz- i dobrze... Ja Ciebie też 🥰

Pocałował ją lekko ale ta położyła palec na jego usta

P- Czaruś...
Cz- nie czaruj mi tutaj tylko to zrób

Pocałował ją delikatnie, bez języka... Miał ochotę dodać go do pocałunku aby był bardziej namiętny ale... Nigdy nie całował się z nią z językiem. Obawiał się, że ta się speszy

N- ZOSTAŁO TYLKO 5 MINUT!

P-Czarek!
Cz- o kurwa! Szybko!

Czarek chwycił swoją kołdrę, telefon, ładowarkę i chipsy

Cz- ja już jestem gotowy

Patrycja wzięła poduszkę, uszatka i telefon. Poszła do kuchni i chwyciła sałatkę z kateringu.

P- robie kaweee! Chce ktoś?
Cz- jaa
M- jaaa
J- Pati ja też poproszę
P- oki
K- JESZCZE JA POPROSZĘ
P- już się robi🥰

Zrobiła 4 kawy i zaniosła na stolik przy kanapie.

P- proszę kawusie kochani
M- dziękuje 😁
K- dzięki pati
Cz- dziękuje skarbie...

Wyszeptał jej do ucha a ta tylko się zaśmiała

P- nie wzięłam kołdry... Zaraz wracam
N- już nie zdążysz
P- kurczee
Cz- ja mam, dam ci🥰
P- dziękuje

Poscieliła kanapę, ułożyła kazdemu poduszki i kołdry aby mieli już gotowe jak przyjdą

N- minuta!
Cz- ślicznie ułożyłaś
P- dziękuje
Cz- oo Uszatek nawet jest
P- on obowiązkowo

N- dobra już nie wychodzicie
L- oks! To co? Start!

M- co tu robi mój materac?😳
O- pożyczyliśmy
M- aha!? Fajnie😆
P- wygodny
M- wiem haha
Cz- co robimy?
N- oglądamy film?
J- takk romantyczny?
S- horror!
P- chyba cię coś boli Panie Macieju!
M- no właśnie! Romanse chcemy
N- ja wolę horror
Cz- no ja też
L- ja też
K- dawaj horror
O- przegłosowali
P- kurde...

Pov Czarek: przytuli się jak będzie się bała... Będzie romantycznie

Siedzieli już dłuższą chwilę

P- nuudny jest....
S- oglądaj dalej. Na początku też tak myślałem
L- maciejos psuje😩 on już to oglądał
M- nie spojleruj
S- no oki🙄

Sytuacja zaczęła robić się dramatyczna

P- o kurwaa! Kto wymyśla takie rzeczy!
Cz- boisz się?
P- noo! A ty nie?
Cz- trochę... Możesz się przytulić jak się boisz

Czarek był przygotowany, że ona to zrobi gdy nagle powiedziała

P- nie dzięki

Pov Czarek: aha? Siksa mała

Trzymała go za rękę mocno ściskając

Pov Czarek: wystraszę ich!

Wziął oddech i krzyknął

Cz- WIDZISZ MNIEE!???

P- AAAA!
M- JAPIERDOLE!
J- AAA!
K- KURRR-
L- HAAHSHSHSH
S- spodziewałem się tego
Cz- taa a się wystraszyłeś hahah
S- może trochę
P- czaro! Nie rób tak! My z dziewczynami i Karolkiem na zawał zeszliśmy prawie...
Cz- hahahahahah
L- dobra oglądaj

Oglądali sobie na luzie. Film nie był jakiś ciekawy. Dziewczyny już trochę zamulały.

Cz- te księżniczka śpisz?
P-ja?
Cz- a widzisz inną?
P- tak, chociażby Julcie, mone lub nati
M-oo
J-slodkoo
P- coś się stało Karol? Jakiś nie aktywny jesteś
K- nie nic. Spać mi się chcę trochę
P- nie tylko tobie...
K- kiedy idziemy spac?
N- dopiero 22:30
L- dawać zapasy robimyy
Cz- takk
P- no dobra

N- kto pierwszy?
J- Leksiu i Czaroo
Cz- ooo mocne
L- ja go zgniotę hahah
Cz- dawaj!

Chłopacy przepychali się. Chodziło o to aby nie wyjść z pola

Lekstan bez problemu rzucił chłopakiem który poleciał na koniec kanapy

M- o kurwa
P- matko czaro!
Cz- jest git! Zyje😆
L- sory haha nie miało być tak mocno
Cz- luz
O- Lekstan wygrał. Następna walka Karol iii Pati
P- to już wiadomo, że mam przegrane gahahah
K- oj to ja przegram haha
P- ze mną? Taa

Ustawili się na miejsca. Patrycja i Karol przepychali się. Walka była zacięta. W pewnym momencie obalił ją a ta zrobiła to sami z nim.
Usiadła na niego i dusiła lekko.

K- kurde! Patrycja czemu ty masz tyle siły!
P- haha odklepujesz?
K- w życiu

Zrzucił ją przez co teraz on był na górze

P- poważnie hahsh

Nagle włączyła się jeszcze bardziej w walkę i odepchnęła go z siebie poza pole

Cz- brawooo!
O- mamy zwyciężczynie haha
Cz- super poszło!

Przytulił ją i pocałował w głowe

Nastepne walki nie były ciekawe. Bo skończeniu zawodów kazdy był senny. Gadali a w tle leciało na sygnale.

Pati przytuliła się do Czarka a on przykrył ich kołdrą

M- ej mogę z wami? Nie mam kołdry
P- pewnie

Monia położyła się obok pati

M- fuuu czaro! Ale ci kołdra śmierdzi! Nie chcę jednak

Cz- hshshsh wiesz co jest najlepsze?
M- co
Cz- nie prałem jej nigdy😆
Ct- o fuu czaroo
Cz- hahahah
S- kobieto ty to z tytanu jesteś jeśli cię to nie rusza

Powiedział do Patrycji

J- ona przyzwyczajona hahah
P- dokładnie

Wszyscy powoli zasypiali. Patrycja wtulona w czarka na samym środku a on w nią. Przykryci kadrą po same szyje jakby na dworzu bylo -50°C

Karol siedział i patrzył jak ta wtula się w Czarka... Miał kaptur na głowie. W pewnym momencie pociągnął za sznurki i kaptur zacisnął się. Odwrócił się od nich i próbował zasnąć

Pov Karol: czemu ona nie zwraca na mnie uwagi...





Słowa: 947

Przyjaciel z dzieciństwaWhere stories live. Discover now