74-welcome to the merry circus

818 41 32
                                    

Cz- Pati...
P-mhm
Cz- śpisz?
P- yhy
Cz- a...
P- co chciałeś?

Powiedziała zamulona, leżała na plecach a ręką przejechała pod jego brodą kładąc ją na niej

Cz- obudziłem cię?
P- nie...
Cz- przepraszam Pati
P- nic się nie stało serio... Co chciałeś?
Cz- nie wiem.. pogadać
P- to mów ja posłucham
Cz- bo... Ja tak się cieszę, że jesteś tu teraz przy mnie... Leżę i wspominam nasze piękne stare czasy... Jedyną pamiątką po tobie była laurka... Chyba na urodziny lub walentynki

Podszedł do szuflady i otworzył ją wyciągając kartkę

P- o matko🥺😢 masz ją jeszcze 🙁
Cz- mam... Pamiętam jak mi ją dałaś... Pamiętam każde twoje wow mega... To jak razem bawiliśmy się w chowanego... I pamiętam też twoich rodziców... Twoja mamusia była cudowna... a taty nie poznałem ale wydawał się spoko jak przechodził obok nas
P-...
Cz- Pati słuchasz mnie?
P- co?
Cz- mówię do ciebie
P- wiem...
Cz- ej coś nie tak?
P- nie był spoko...
Cz- hm?
P- nie był spoko! Dobrze, że go nie poznałeś... Nic nie wiesz...nic. jak cierpiałam, płakałam i modliłam się żeby tylko był ranek i wyjść z tobą na dwór...
Cz- odpowiedź mi co się tam działo proszę
P- długa historia
Cz- słucham uważanie
P- jejku czarek... Mój ojciec nie zasługuje na miano taty... Nigdy go nie miałam. Moim marzeniem było mieć tatusia który bedzie mnie kochał. Będzie się o mnie troszczył i bawił ze mną... Dopiero później zrozumiałam, że te ZABAWY znaczyły coś innego... Bawił się mną jak Lalką😔 było okropnie a ja nie mogłam powiedzieć nic mamie.
Cz- pati... Jak długo to trwało? Jak długo cię...
P- 4 lata
Cz- CO!?
P-😔
Cz- matko! Pati!

Przytulił ją mocno a ta nic nie mówiła. Znowu usłyszała szlochy chłopaka

P- Czarek... Co jest
Cz- ja myślałem, że masz idealne życie! Że masz MAMUSIĘ I TATUSIA... A ty przez jebane 4 lata miałaś to... Wiem, że teraz nie chcesz przez to co ci zrobił... Wtedy jak powiedziałaś mi prawdę... Czemu nie powiedziałaś od razu też o tym? Zabiję drania!
P- było minęło... Stare dzieje
Cz- stare dzieje ale zostały do dziś!
P- nie prawda... Jest dobrze
Cz- tak? To co? Mogę cię przerżnąć?

(Ironia)

P- cco
Cz- dawaj skarbie! Pokaż co potrafisz no pokaż!

Mówił ironicznie chłopak

P- przestań!
Cz- no dawaj! Niby jest super!
P- czarek przestań 😭

Wstała

Cz- pati... Widzę, że nie jest dobrze więc proszę przestać kłamać maluchu... Dobrze wiesz, że nigdy cię nie skrzywdzę... Nigdy
Bo to ty masz się czuć dobrze a ja chcę ci w tym pomóc... Siadaj
P-...
Cz- patka...

Wstał i podszedł do niej a ta lekko się odsunęła

Cz- Pati... Nie odsuwaj się ode mnie
P- idę do łazienki pogadamy za chwilę
Cz- coś się stało!?
P- nie!

Powiedziała dziewczyna trzymając się za brzuch.

Cz- pati! Co jest!
P- jezu nic!
Cz- mów!
P- boli okej!? Boli kuźwa! I to w ciul mocno!
Cz- pati!? Co cię bóli 🥺 brzuch?
P- ta...
Cz- coś poważnego?
P- nie... Kilkudniowy horror kobiety... Chyba się zaczyna.

P- welcome to the merry circus.

Cz- biedactwo... Nie wyobrażam sobie tego mieć.
P- no niestety a teraz przepraszam
Cz- gdzie idziesz
P- do łazienki.
Cz- po co?
P- jezu czarek ogarnij się! Zaraz wracam

Pati weszła do łazienki i przemyła twarz wodą. Stała przed lustrem i mówiła sama do siebie

Pov Pati: kuźwa zaczyna sie... Witamy w wesołym cyrku moi drodzy... Łokres kurwa znowu

Zajrzała do pudełka z tamponami

Pov Pati: kurwa... Nie... Nie ma

Cz- pati wszystko dobrze? Długo nie wychodzisz
P- czarek...

Dziewczyna usiadła na wannie. Patrzyła na puste pudełko od tamponów. Zestresowała się nie wiedząc co ma zrobić

Czarek stając przed drzwiami do łazienki powiedział

Cz- potop?
P- żebyś wiedział...

Mówiła drżącym głosem

Cz- coś nie tak?
P- trochę nie wiem co zrobić.
Cz- o co chodzi?
P- głupio mi to mówić...a raczej poprosić
Cz- proś o co chcesz
P- pójdziesz do sklepu?
Cz- jasne a po co
P- tampony...

Mówiła zestresowana

Cz- te płaskie?
P- tampony
Cz- czyli te płaskie ta?
P- czarek tampony nie podpaski
Cz- ...
P- czarek pójdziesz? Proszę
Cz- ta...

Pov Czarek: kuźwa... Pomyślą że dla mnie. Jak to wygląda wogóle. Co ja mam powiedzieć. I czy wezmę dobre?

P- dziękuje Czarek...
Cz- nie ma sprawy zaraz będę! Trzymaj się tam! Nie utop się plz
P- jprdl idź




Słowa: 728💙💜

Przyjaciel z dzieciństwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz