!!100!!-Czy to już?

1.4K 47 50
                                    


P- robi się ciemno... Pójdę rozejrzeć się jeszcze po ogrodzie. Jest tak piękny
Cz- oczywiście bejb... Iść z tobą?
P- nie.. zaraz wrócę

Pov Czarek: no ja mam nadzieję 😏

Patrycja wyszła z domu. Chodziła wokół i myślała. Doszła do jeziora, przy którym usiadła na mostku

Pov Pati: jest tak cudnie... Pewnie dużo wydał. Ale tak bez okazji? Prawda, lubię jezioro ale czemu tak nagle? Nie ważne. Ważne, że z nim...

Cz- hejka

Położył rękę na jej ramieniu

P- jeju! A to ty😅
Cz- no a kto inny jeśli jesteśmy tutaj sami?
P- sami?
Cz- samiutcy...😏
P- ciekawie. Czemu nikt nie wypożycza tu domków?
Cz- wypożyczają ale ten jest tylko dla nas 🤤
P- dziękuje Czarek
Cz- nie ma problemu 🥰 dla ciebie wszystko co najlepsze kochanie
P-brr chodźmy już
Cz- zimko?
P- troszeczkę

Para PRZYJACIÓŁ ruszyła w stronę domu. Patrycja chwyciła czarka za rękę. Dużo to dla niego znaczyło.
Myślał jak ma to zrobić by ta się nie bała

Pov Czarek: na przymus? Nie... Oskarży mnie o gwałt... Ale by było najłatwiej. Jezu Czaro! Nie! Wszystko się ułoży...

Otworzył jej drzwi od domu.

Cz- panie przodem
P- dziękuje
Cz- nie ma sprawy 😇
P- może ja pójdę się umyć.
Cz- jak chcesz... Ja też muszę coś ogarnąć
P- dobrze

Patrycja szukała piżamy

P- czarek?
Cz- ta?
P- widziałeś moja piżamę?
Cz- nie? A brałaś?
P- nie wiem
Cz- chyba nie wzięłaś
P- japierdziele.. i co teraz?
Cz- no ja ci nie dam... Mam jedną na cały weekend
P- kurczę... I w czym ja mam spać?
Cz- możesz nago...

Spojrzała na czarka pytającym spojrzeniem

Cz- hihi głośno myślę 🤤
P- slodziaczek z ciebie...

Usiadła obok niego i pocałowała w policzek.

Cz- czyli nago?😏
P- co??
Cz- nie nic
P- czasem serio mnie zadziwiasz😆
Cz- to jeszcze nie koniec 👹
P- taa dobra Czaruś... W czym ja mam spać 😩 a no tak! Mam przecież kilka koszulek
Cz- hehe
P-hm?
Cz- nie masz...
P- co?
Cz- no... Wyjąłem 😅
P- co!? Czemu!?
Cz- bo sie nie domykało👉👈
P- japierdole i co teraz?
Cz- nie wiem😏 możesz rozważyć moją propozycję
P- Czaruś 😆
Cz- bluzę weź ubierz
P- A na dół co?
Cz- nic🤤
P-...

Dziewczyna poszła do łazienki. Wzięła bieliznę, bluzę i wełniane skiety

Umyła się. Zrobiła pielęgnację twarzy i włosów.

Wyszła z łazienki w bluzie i skietach trzymając w ręku szczotkę

P- chcesz rozczesać mi włosy?
Cz- chcę. Uu serio nie masz nic pod spodem?😏
P- pojebało cię? Mam
Cz- kurde!🙄
P- hahaah

Usiadła do chłopaka tyłem krzyżując nogi po turecku

Czarek czesał jej włosy myśląc o swoich planach

P- ale ty jesteś delikatny... Lubię jak mnie czeszesz
Cz- no widzisz 😏 jestem delikatny też w innych sprawach
P- tak?
Cz- oczywiście
P- w jakich?
Cz- później zobaczysz

Gdy skończył czesać włosy ukochanej położył się obok.

Cz- na sobie masz tylko skiety natsu naciska przyciski moi ludzie to rakiety
P-CZAROOO CZARO TO NIE TWOJA LIGA NBA!
Cz- hahah, w stopy ci zimno?
P- jak zawsze

Usiadł przy jej nogach i zdjął jej skarpetki

P- co robisz Czaruś?

Jeździł palcami po jej stopach delikatnie masując je.

Pov Czarek: zaczyna się... Czarek przygotuj się... Pamiętaj, delikatnie.

Ze stóp przeszedł na łydki, z łydek na kolana a z kolan na uda.

P- co robisz?

Lekko zacisnęła nogi

Cz- myszko... Myszeczko droga
P- Czaruś?
Cz- gwarantuję, że bardziej gotowa nie będziesz...
P- no nie wiem...
Cz- ale ja wiem... Czuję to

Podwinął jej bluzę. Całował jej brzuszek. Odgiął pasek od bielizny dziewczyny i polizał jej bok

P- uh Czarek!? Co to było?
Cz- nic...

Lekkimi ruchami zdejmował jej bluzę. Miała biała bieliznę i rozpuszczone włosy.

Cz- CHOLIPKA... Patrycja jaka ty jesteś piękna
P-d-dziekuje
Cz- stresujesz się co?

Leżał obok niej zwrócony był do niej przodem. Jeździł ręką po jej brzuchu i niżej.

Powtórzył pytanie

Cz- stres?🥺
P- wielki...
Cz- ze mną nie ma się czego bać... Ale wiedz, że będzie bolało. Nie obejdziesz tego
P- wiem ale... Glupio mi
Cz- czemu?
P- mam już 19 lat...
Cz- wiem
P- 19 lat i dziewica? Kto to widział...
Cz- kochanie to nic złego...
P- no nie wiem.

Zdjął koszulkę i  spodenki

Pov Czarek: jestem ekologiczny, nie noszę bokserek ale tym razem trzeba było...

Leżał przy niej w samych bokserkach. Ona w samej bieliźnie.

Patrzyli sobie w oczy. Minuty hak sekundy... Oboje jak zahipnotyzowani patrzyli na siebie. Czarek z uśmiechem, Patrycja w oczach miała głównie strach

Cz- pamiętaj, że zawsze możemy przerwać 🥺 nie musisz...

Trzymał ją za udo

P- czarek jak będzie wyglądała nasza relacja... Po tym?🥺
Cz- zaraz się przekonamy😏

Czarek złączył ich usta. Położył rece na jej plecach po czym dyskretnie odpiął jej biustonosz...

P- czarek
Cz-csiii...

Znów złączył ich usta tak aby nie mogła powiedzieć ani słowa. Niby mówił że przerwie ale wcale nie miał takiego zamiaru...

Zdjął jej stanik. Oderwał swoje usta od jej ust. Nie mógł się powstrzymać. Spojrzał ze  zboczonym uśmiechem na jej piersi. Zrobił duże oczy

Patrycja miała łzy w oczach. Nie było tak jak obiecywał jej czarek. Mówił, że będzie tak łagodnie... A jego dotyk był jak dotyk zabójcy...

P- nie! Nie dam rady! Nie! Przestań! Czarek! Przestan!
Cz- patrysia! Już... Już dobrze

Wstała zakrywając swoje piersi ręką

Czarek  podszedł do niej. Otarł łzę widoczną na jej policzku.

Oparł ją lekko o ściankę. Patrzył na nią. Piersi nie były już głównym centrum uwagi... Tylko jej oczy. Jej wyraz twarzy. Patrycja coraz bardziej się rozluźniała... Widziała że CHYBA zrozumiał co zrobił źle.

Położyła rece na jego policzki i pocałowała chłopaka. Namiętny pocałunek z językiem... Prawie nadzy ludzie... Marzenia Czarka spełniały się. Był taki szczęśliwy. Kobieta zaplotła na nim nogi a on podłożył rece pod jej uda.
Jęki Patrycji coraz bardziej dawały o sobie znać. Były częste, szybkie ale ciche.

Przełożył ją na łóżko.

Cz- piękna jesteś...

Wyszeptał po czym zdjął z siebie bokserki

P- 😳

Zacisnęła nogi

Cz- nie bój się skarbie...

Powoli założył gumkę, 🥴









A reszta już Jutro 🥵

Słowa:1005💙💜

Przyjaciel z dzieciństwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz