Przyjaciel z dzieciństwa

84- super pomysł Czarka.

Pov Czarek: hahha mam zarąbisty pomysł...

Cz- pati zaraz wracam. Zatrzymał film specjalnie w takim momencie aby na ekranie był straszny obrazek. Nie zobaczyła go na początku.
P- gdzie idziesz?🥺
Cz- do łazienki
P- wracaj szybko...
Cz- strach obleciał co? Hahah
P- nie wkurzaj mnie.
Cz- dobra zaraz przyjdę haha uważaj na siebie 😏

Czarek wyszedł

Ogarnął się w toalecie i wyszedł.

Pov Czarek: to musi się udać haha jest strachliwa... Wystraszy się 😈

Patrycja spojrzała na ekran na którym była straszna postać.

P- japierdole! Kuzwaaaa z
Czarek... Specialnie to robisz?

Było ciemno. Wpatrywala się w meble mając wrażenie że te się ruszają. Bała się.

P- czarek kurde gdzie ty jesteś...

Wtedy Czarek zaczął realizować swoj plan. Szedł do pokoju powoli wydając straszne dźwięki... Szeptał coś szurał nogami i ziemię

P- japierdole 😭 co jest! Czarek kurwa!!😭 Gdzie ty jesteś! Mam shizy! Co to za dźwięki 😳

Dziewczyna trzęsła się ze strachu a kroki coraz bardziej zbliżały się w jej stronę. Szepty były coraz głośniejsze.

Trzymała się za głowę stojąc za drzwiami. Wtedy klamka zaczęła się ruszać. Zapłakana dziewczyna wiedziała, że musi się obronić...

Wtedy do pokoju szybko wszedł czarek krzycząc

Cz- WIDZISZ MNIEEE!!??😩✋
P- AAAAA! A MASZ ZMORO NIECZYSTA!

Kopnęła postać w krocze niewiedząc, że to Czarek.

Cz- ałaa! O kurrrwaa! Asss!

Chłopak upadł na podłogę i zwijał się w bólu

Cz- ohh! Ałaaa ughhh!

Jęczał chłopak

P- CZAREK!?

zapaliła światło a jej oczom ukazał się chłop na podłodze trzymający się za chuja

P- o kurwa! Przepraszam!

Mówiła zapłakana dziewczyna

P- Czarek! Przepraszam 😭
Cz- ałaa kurrrrwaaa asss uhhh
P- nie wiedziałam, że to ty!

Usiadła przy nim na kolanach.

P- czarek odduchaj! Jak ci pomóc!

Pov Czarek: pocałuj mnie😏🥴

Cz- ałaa ale masz mocnego kopa😩
P- przepraszam 😭

Trzymała się za głowę płacząc nad nim

Pov Czarek: o kurwa... Nie tak to miało wyglądać... Ał asssss kuźwa... Ona płacze!?

Cz- ej patii... Ał.. już dobrze. Nie płacz... Przepraszam. Nie tak to miało wyglądać... Inaczej to zaplanowałem. Myślałem, że się lekko wystraszysz a ty prawie zemdlałaś... Ał... Kuźwaaa uh

Przytulił ją a ta wzięła trzy głośne oddechy. Jąkała się i starała się wydukać z siebie jakieś zdanie

Cz- ała maluszku ale muszę przyznać, że kopa masz mocnego
P- prze-prze-
Cz- csii... Nie przepraszaj to moja wina. Przynajmniej wiem, że umiałaby się obronić przed duchem

Zaśmiała się lekko

P- myślałam, że padnę... Tak się bałam
Cz- o to chodziło hahah
P- kuźwa! Czarek tak się nie robi...
Cz- dobra dobra haha każdemu przyda się trochę strachu😅 ale tego kopniaka się nie spodziewałem ass.. kuźwa
P- przepraszam...
Cz- nic się nie stało. Najwyżej będę chodził jak po nocnym maratonie XDD
P- hshshdh ajj czarek a ty o jednym i tym samym..
Cz- chyba będziesz musiała mi to wynagrodzić i się nim zająć...🥴 Co ty na to?
P- no nie wiem czarek, sam możesz się nim zająć. Rączki masz😅
Cz- o ty mała sikso!
P- jak ty mnie nazwałeś ćwoku!?
Cz- oo tyyy!

Rzucił się na nią i położył na łóżku

Cz- nie no teraz to będziesz musiała mi to wynagrodzić!

Śmiał się i łaskotał Patrycję.

P- chyba śnisz! Hahah

Usiadł na niej i zdjął swoją koszulkę rzucając na drugi koniec pokoju

P- robi się poważnie

Powiedziała przygryzając wargę

Cz- zaraz się zrobi 😈

Rzucił się na nią i zaczął całować ją po szyi

P- ahshsh co ty robisz! Hahsh
Dobra bo się rozkręcasz hihi nic z tego nie będzie
Cz- rozczarowujesz mnie...
P- ta hahah

Położył się obok niej i udawał obrażonego.

Położyła rękę na jego klatce piersiowej i zjeżdżała nią coraz niżej... I niżej przy okolicach brzucha czarek się uśmiechnął i wciągnął go do środka

Cz- a pani co robi?
P- zobaczysz 😏 poczujesz

Zjechała ręką jeszcze niżej. Pod sam brzuch...

Cz- uhuhu pati😏 hihihi uhh tak mi rób taki mi dobrze 🥵

P- ta chciałbyś haha dobra daj batonika
Cz- już koniec!?
P- no a co ty sobie myślisz? Haha że ja jakaś tania siła robocza? Hahahahsh
Cz-hshshdjd oj pati... A już się podniecałem
P- właśnie dlatego koniec tego.

Wzięła batonika z siatki i jadła go na przemian z czarkiem gryz ona i gryz czarek

Cz- nawet ulubionym batonikiem się ze mną dzielisz?🥺
P- mhm😁 lubię się z tobą dzielić 🥰
Cz- slodziaczek

Przytulił się do niej i leżeli tak do momentu aż ona nie zasnęła.

Cz- ajj muszę wyjść cichutko.. trzeba zgasić światło

Wstał a ta ruszyła się lekko

Cz-csi... śpij kochanie...

Podszedł do włącznika i zgasił światło

Cz- o cholipka nic nie widzę.

Chciał wejść do łóżka ale wydupił się na Patrycję.

Cz- cholipka!

Dziewczyna jękneła dosyć głośno i zmieniła pozycję.

Cz-uh🥴 przepraszam... Śpij spokojnie kochanie.

Położył się obok kilka razy ustając kolanami na jej nogi podczas wchodzenia do łóżka.

P- ał! Uh!
Cz- przepraszam kaleka ze nnie... Śpij słodko 😁

Spojrzał na jej dłonie i zobaczył jak ta trzyma Uszatka.

Cz- jak ona go tu przemyciła hahah slodzinka. Nie zaśnie bez niego

Pocałował ją w czoło a ta zasnęła. Czarek leżał jeszcze chwilę i przeglądał instagrama a oczy same mu się zamknęły. Zasnął obejmując Patrycję.

Słowa: 860 💜💙