77.

5.4K 224 12
                                    


Przeczytajcie notkę pod rozdziałem!

Siedziałam z Lukiem na kanapie i oglądaliśmy jakiś serial, czekając, aż Ashton wreszcie wróci. Z jednej strony boję się robić ten test, bo nie raz słyszałam, że czasami wychodzą mylne, a gdy test okazałby się pozytywny Ashton by mi tego nie odpuścił. Naprawdę gdybym wiedziała, że wynikną z tego takie problemy to nie jechałabym z Lily do tego lekarza, a przynajmniej nie rozmawiałabym o niej.

Po kilkunastu minutach do domu wrócił Ashton. Od razu wszedł do salonu i spiorunował Luka wzrokiem, widząc, że jestem do niego przytulona.

- Masz- wręczył mi dwa opakowania testów ciążowych, a ja wzięłam je w dłoń i poszłam do łazienki.

Wyjęłam z opakowania ulotkę i przeczytałam dokładnie, a następnie zrobiłam wszystko według i instrukcji. Cały ten czas, kiedy czekałam, aż na teście pokaże się wynik, był katorgą. Było to najdłuższe pięć minut mojego życia, a ja mimo, iż wiedziałam, że nie jestem w ciąży- stresowałam się.

Po upłynięciu kilku minut na teście można było dostrzec w delikatnym odcieniu czerwieni jeden pasek. Usiadłam na pralce biorąc go do ręki i wpatrywałam się w niego, czekając, aż kolor stanie się bardziej intensywny.

Wyszłam z łazienki i od razu zobaczyłam Luka i Ashtona, którzy przez cały czas stali pod drzwiami. Podałam bratu test, a on spojrzał na mnie.

- Jedna kreska oznacza, że nie?- zapytał spoglądając na przedmiot mój brat.

- Tak, wynik jest negatywny.- zabrałam od niego przedmiot i wyrzuciłam go do kosza. Widziałam, że na ustach Ashtona od razu zagościł uśmiech.

- Masz szczęście- powiedział do Luka, a on tylko się zaśmiał.

- A słyszałeś o zajściu w ciąże bez uprawiania seksu, bo ja nie?- powiedział, z głupim uśmieszkiem, a mój brat spojrzał na niego i się zaśmiał.

- Cokolwiek.- odpowiedział bez emocji i przeczesał dłonią swoje włosy.- ale w takim razie o co chodziło z tą ciążą.

- Nie ważne...- powiedziałam, wchodząc do salonu gdzie siedzieli chłopcy.- wystarczy ci fakt, że to nie ja jestem w ciąży, a reszty dowiesz się w swoim czasie.- powiedziałam i poszłam do pokoju na górę. Otworzyłam laptopa i weszłam na Skype'a. Chciałam zadzwonić do mojego przyjaciela i powiedzieć mu o wszystkim, bo kłamanie nie wychodzi mi zbyt dobrze, a gdybym komuś nie powiedziała to prędzej, czy później wyglądałabym się przed Ashtonem.

*****
Skończyłam moją dwugodzinną rozmowę z Justinem i odłożyłam laptopa na biurko. Wzięłam piżamę i poszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i umyłam zęby, po czym wróciłam do pokoju. Na moim łóżku leżał Luke i nawet nie zauważył jak weszłam, bo robił coś na telefonie. Wydrapałam się na łóżko, obok Luka i spojrzałam na ekran jego telefonu. Oglądał Facebook'a, więc ja także wyjęłam telefon i przeglądałam wszystkie aplikacje po kolei.

- Zgaś światło, bo chcę iść spać- powiedziałam, kiedy byłam już bardzo zmęczona. Jutro muszę iść do szkoły, a jest dość późno i chcę się wyspać.- chłopak sięgnął ręką do lampki po jego stronie i zgasił światło, a w pokoju zapanował mrok.- dzięki.- odwróciłam się do niego plecami i zamknęłam oczy.

- Rozmawiałaś z Justinem?- spytał po dłuższej chwili przerwy.

- Tak, a co?- odwróciłam się ponownie w jego stronę, przez co zdjęłam z niego kołdrę, a chłopak ponownie się nią przykrył.

- Nic, tak pytam...- położył rękę na moim biodrze, a jego oczy błysnęły.- po prostu słyszałem, że z kimś rozmawiałaś i dlatego pytam.

- Okej- ponownie się obróciłam, a chłopak przyciągnął mnie do siebie i po chwili zasnęliśmy.

Dodaje dzisiaj jeszcze jeden bo mam napisane kilka rozdziałów do przodu ale nie o to chodzi. Jak wiecie po zakończeniu książki będę chciała ją usunąć i dzisiaj pisząc kolejne rozdziały zdałam sobie sprawę, że całe to opowiadanie jest do kitu. Dlatego zmieniłam koncepcje zakończenia i będzie ono trochę dziwne, ale naprawdę nie mam ochoty pisać dalej tego opowiadania. Epilog będzie za jakieś 10 rozdziałów i jeśli rozczaruje was zakończeniem to PRZEPRASZAM, bo będzie one całkiem z dupy.

Mam też bardzo dużo pomysłów na nowe opowiadania, które właściwie są już pisane i po zakończeniu Przyjaciel mojego brata, zostaną opublikowane. Jak narazie zapraszam na wszystkie pozostałe, które są na moim profilu.

Miłej nocy, kocham was! ❤️

Przyjaciel mojego brata  L.HWhere stories live. Discover now