♡ ⑱ 33 ⑱ ♡ 4/4

7.8K 415 162
                                    


-Mało brakowało - westchnął, przekluczając drzwi na zamek.

-Znalazłeś? - spytał go blondyn. Taehyung przez ten cały czas siedział okryty kocykiem, przeglądając social media. Jednak nadal jego członek stał na baczność, czekając na maknae.

-Tak - zaśmiał się, podchodząc do łóżka. - Po co ci ten koc?

-Po co ci ten szlafrok? - zapytał, ale zamiast odpowiedzi blondyn dostał od niego długi pocałunek. Jeon popchnął go delikatnie, przez co znowu zawisł nad blondynem. Nie przerywając pocałunku, maknae zjechał dłońmi pod różowy koc, zdejmując go i rzucając na bok. Kiedy Tae znowu był przed nim nagi, Jungkook zjechał niżej, zostawiając na torsie chłopaka ścieżkę motylich pocałunków.

-Jungk... Jungkook - westchnął starszy, odchylając głowę do tyłu, reagując tak na dotyk bruneta. - Wejdź we mnie wreszcie - przygryzł dolną wargę, co bardzo podniecało Jeona.

Kim nie musiał drugi raz powtarzać. Jungkook jak na zawołanie zrzucił z siebie szlafrok, wyciągając przedtem z niego butelkę.

-Soczysta wiśnia? - zaśmiał się młodszy, kiedy przeczytał etykietę.

-Lubię wiśnie.

-Masz zamiar to jeść?

-No... Nie - zaprzeczył, a Jungkookowi nie schodził uśmiech z twarzy.

-Okej, kochanie - schylił się, aby pocałować chłopaka pod nim. - Zaczynamy?

-Mhm - wymamrotał, kiwając twierdząco głową.

Jeon nalał żel na odpowiednie miejsca, pocierając przy tym też swojego członka, podczas gdy Taehyung obserwował jego ruchy z zaciśniętym prześcieradłem w dłoniach.

Młodszy skierował swojego penisa w stronę wejścia Kima, powoli na nie napierając. Widząc grymas na twarzy blondyna, wyciągnął z jego rąk materiał, zastępując go swoimi dłońmi, po czym położył ich splecione ręce po obu stronach głowy starszego.

-Kurwa, ale jesteś ciasny - westchnął gardłowo Jeon, nachylając się nad chłopakiem i zatapiając się w nim już do końca. Taehyung odchylił z bólu głowę do tyłu tak mocno jak było to możliwe, zaciskając powieki i uścisk z brunetem.

Kiedy pierwsze pieczenie i dyskomfort minęły, Jungkook zaczął poruszać biodrami w przód i w tył. Wtedy pojawiła się rozkosz i przyjemność, a Kim pojękiwał z każdym pchnięciem. Starszy przeniósł dłonie na plecy maknae, przyciskając go do siebie jeszcze bardziej i pewnie zostawiajac ślady po paznokciach na jego barkach.

Jeon cały czas szeptał mu do ucha jakieś czułe słówka, pochwały i inne podniecające rzeczy przez które blondyn wręcz szalał.

Kim za to w odpowiedziach tylko pojękiwał z rozkoszy, ale też czasem chichotał lub coś odpowiadał.

W pewnym momencie Jungkook przyspieszył swoje tempo, nad którym starszy nie nadążał. Jego jęki stały się przez to jeszcze głośniejsze.

-Jungkook... - zdążył wysapać pomiędzy jękami, próbując odepchnąć chłopaka od siebie, uświadamiając mu żeby odrobine zwolnił, bo ten przestał nad sobą panować.

I'm Not Gay | ❃Taekook ❃Where stories live. Discover now