♡ ⑱ 74 ⑱ ♡

6.2K 359 128
                                    

- Podnieś się trochę, proszę- szepnął. - Jeszcze trochę - uznał, kiedy ten wykonał jego polecenie. - Okej, już Chodź z powrotem.

- Ahh~! - stęknął, gdy nieoczekiwanie usiadł na członku bruneta, którego ten nakierował celowo na jego wejście. - Oh~ - uniósł się delikatnie do góry, nie mogąc wytrzymać uczucia Jeona tak głęboko.

- Kochanie~ - jęknął Jungkook,  czując  jak zagłębia się w ciepłym wnętrzu chłopaka, przy czym położył dłonie na jego talie.

- Mieliśmy się tylko wykąpać... - wysapał, starając się nie ruszać.

- Ale musiałem - wyznał, przesuwając dłonie na biodra blondyna, a następnie stanowczo ciągnąc go w dół tak, że jego członek ponownie zagościł głęboko w jego nierozciągniętym wnętrzu.

- Jungkook, poczekaj... Ahh~ - jęknął ponownie, kiedy Jeon wypchnął biodra do góry. - Wole przodem- wyznał, nie chcąc być odwróconym do chłopaka tyłem w trakcie stosunku. - Wolę na ciebie patrzeć...

- Ugh - jęknął niezadowolony. - Nie chce z ciebie wychodzić.

- Proszę~.

- To szybko - rozkazał, chaotycznie wychodząc z Kima, a następnie pozwalając mu się obrócić. - Chodź, Chodź - przyciągnął go do siebie, następnie ponownie nakierowując swojego penisa w jego mokrą od wody dziurkę.

- Ah~ Jungkookie... - chłopak oparł się dłońmi o barki młodszego i zaczął poruszać powoli biodrami w górę i dół.

- Dobrze ci? - zapytał Jeon.

- Tak, Kookie~ A-A tobie? - zapytał czując jak młodszy zaciska dłonie na jego biodrach, chcąc wyręczyć Kima z poruszania się na nim.

- Zajebiście - warknął, do końca wbijając się w swojego chłopaka, powodując tym samym, że ten odchylił głowę do tylu.

- J-Jestem blisko - wyznał Taehyung, czując w swoim brzuchu stado motyli. I jak się okazało, Jungkook też już był na końcu, ponieważ przyspieszył do maksimum swoje tempo, a następnie spuścił się do środka Kima.

- Czekaj - Blondyn położył dłoń na klatce piersiowej chłopaka, czując jak ten powoli z niego wychodzi - Jeszcze raz.

- Jeszcze raz? - zdziwił się, jednak odrazu spełnił jego prośbę i  z powrotem ułożył się w wannie.

- T-Tak, ale teraz tak... wolno- poprosił, a na jego twarzy zagościł czerwony rumieniec - I... możemy się całować.

Jeon początkowo zdziwiony prośbą piosenkarza, ponownie położył na jego talii dłoń, a następnie namiętnie wpił się w jego usta.

Taehyung zdyszany po przebytym orgazmie, oddawał każdy pocałunek, a swoje ręce skrzyżował za szyją młodszego. Głośno jęknął w usta maknae, kiedy ten wykonał pierwszy bardzo dokładny ruch, którym już za pierwszym razem trafił w jego słaby punkt.

- A więc to tam? - wymruczał Jeon z chytrym uśmieszkiem i wykonał kolejny subtelny ruch, na co blondyn z stłumionym jękiem wtulił się w niego, oddając się mu w całości.

- Jak się czujesz? - zapytał niskim głosem Jungkook, przestając się poruszać, jednak nadal pozostając głęboko w Kimie.

- Jeszcze - zaskomlał, nerwowo poruszając się na jego penisie.

- Co jeszcze? - zapytał zaczepnie, przenosząc swoje usta na jego szyję, na której już po chwili się zassał.

- Mm~ jeszcze mnie kochaj...

- Wedle życzenia - odpowiedział, wykonując niespodziewany ruch. - Ah~ jesteś taki ciasny i słodki. Jesteś perfekcyjny, kochanie... - mruknął zagryzając się na jego skórze. - Jest mi w tobie najlepiej...

•••

- Ta woda jest już zimna - zauważył Jeon, kiedy przez kolejne pół godziny leżeli w wannie.

- To co? Jungkook, jeszcze nie. Jest mi zbyt dobrze - zaskomlał, niechlujnie całując jego usta.

- Chodźmy juz bo ja zamarzam, tak jak ty bo czuje jak się trzęsiesz- uznał, chcąc posadzić leżącego na nim od parunastu minut chłopaka.

-Ale ja chce jeszcze tu z tobą poleżeć - zaskomlał, opatulając szyje młodszego. Stęsknił się za Jeonem i jego dotykiem i teraz chciał spędzić z nim jak najwięcej czasu.

-Ale jest zimno, Tae - zaśmiał się. - długo już tu siedzimy - cmoknął blondyna w czubek jego chłodnego noska.

-No dobra - westchnął na ten czuły gest i w końcu postanowił wstać, a zaraz za nim z wanny wyszedł maknae.

- Przyjdziesz spać do mnie? - zapytał starszy, kiedy przebrani w piżamy wyszli z łazienki a Jeon odwrócił się w kierunku swojego pokoju.

- Ale już tylko spać, Tae - powiedział, otwierając drzwi od pokoju Kima.

- No tak, tak - oznajmił od razu wsuwając się pod kołdrę.

- Będziesz chory, przez siedzenie w tej lodowatej wodzie - stwierdził, kładąc się obok niego i zgaszając lampkę nocną.

- To co? Ty też - mruknął, wtulając się w chłopaka.

- Aż tak brakowało ci seksu? - zaśmiał się, wsuwając rękę pod jego piżamę, aby następnie gładzić go po plecach.

- Może trochę - szepnął przymykając oczy z przyjemności, które dawały mu zimne dłonie bruneta.

- Wow - powiedział po chwili Jeon.- ile to było? Jakoś z pięć orgazmów - wyolbrzymił zadowolony.

- Kochaliśmy się 30 minut- mruknął  Taehyung, jeżdżąc dłonią po gołej klatce Jungkooka.

- Rekord co? - zaśmiał się.

- Pierwszy raz robiliśmy to tak... powoli - uśmiechnął się na wspomnienie przebytego stosunku. - Było zupełnie inaczej, nie?

- Mhm... - mruknął młodszy. - Wolisz tak? Tak na spokojnie?

- To zależy kiedy - powiedział, unosząc głowę tak, aby móc spojrzeć na uśmiechniętą twarzyczkę bruneta. - Czasami wolę, żebyś mnie zwyczajnie pieprzył, ale dzisiaj czułem się jak w niebie. Tym bardziej, że cholernie za tobą tęskniłem - mruknął, tonąc w brązowych tęczówkach maknae.

- Wiem - westchnął, szczelniej opatulając starszego ramionami, na co ten cicho zamruczał. - Jestem zmęczony, chodźmy spać.

- To w ogóle możliwe, że dałeś radę, spuścić się tyle razy? - zapytał zaciekawiony.

- Nie wiem, Tae - zaśmiał się. - Skoro to zrobiłem, to chyba możliwe.

_______

100⭐️ >> next

Surprise w następnym więc wbijajcie

I'm Not Gay | ❃Taekook ❃Where stories live. Discover now