♡ 34 ♡ 1/2

6.4K 394 35
                                    

Jungkook obudził się z głową Taehyunga na klatce piersiowej, co było przeciwieństwem ich ułożenia przed zaśnięciem. Młodszy przetarł oczy wierzchem dłoni i sięgnął po swój telefon pod poduszkę żeby sprawdzić godzinę. Było już po dziesiątej, więc był pewny, że wszyscy w dormie już są na nogach, a Jin jest w trakcie robienia śniadania. Zazwyczaj wstają jakoś o dziewiątej, ale biorąc pod uwagę to, że wczoraj każdy trochę wypił z powodu gali - spali dłużej.

Wczoraj Jeon niczego nie przemyślał i wszystko zrobił zbyt pochopnie. Dopiero teraz dotarło do niego co tak naprawdę zrobił. Z jednej strony w końcu mógł poczuć ciasne wejście Taehyunga, które mu się kilka razy śniło, a teraz bezkarnie leżeć w jego uścisku pod ciepłą kołdrą. Jednak z drugiej strony żałował tego wszystkiego. Żałował, że wszystko wyszło tak nagle, zbyt szybko i nieprzemyślenie. Myślał, że jak każe starszemu zapomnieć i będzie go unikać przez pewien czas to po prostu to całe gejostwo mu przejdzie. Jednak cały czas o nim myślał i tęsknił za jego miękkimi jak poduszeczki ustami. Wczoraj zwyczajnie nie wytrzymał i udowodnił sobie, jak i Kimowi, że jest homoseksualny.

-Jungkookie? - przebudził się starszy, ruszając przy tym głową i łaskocząc tak swoimi włosami brodę maknae. - Która godzina? - przeniósł się na poduszkę obok, jednak jego ręka nadal obejmowała tors Jeona.

-Zaraz dziesiąta - westchnął.

-Zaraz musimy wstawać na śniadanie - mruknął pod nosem, zamykając z powrotem oczy.

-Chyba się nie wyspałeś- zaśmiał się pod nosem młodszy, widząc jak ten znowu odpływa.

-Mhm - wymruczał kiwając lekko głową.

-Nie śpij już. Zaraz i tak będziemy musieli wstać, Tae - Jungkook przysunął się bliżej starszego, po czym wplątał dłoń w jego blond kosmyki, delikatnie przy tym je gładząc.

-Powiedz do mnie tak jak wczoraj - Kim otworzył nagle oczy, jednak nadal je trochę mrużąc. Chciał usłyszeć od młodszego jeszcze raz to słowo, które zapadło mu tak w pamięci.

Jeon dokładnie pamiętał jak powiedział do Taehyunga. Mimo, że wczoraj padło dużo czułych słówek pomiędzy nimi, domyślił się o co chodziło blondynowi.

-Boli cię jeszcze, kochanie? - wyszeptał Jungkook, zakładając kosmyk włosów Tae za ucho. Kim na te słowa po raz kolejny się wręcz rozpłynął. Nie spodziewał się, że kiedyś usłyszy takie słowa od maknae w jego stronę. Myślał, że wczoraj powiedział je pod wpływem chwili i już nigdy ich nie powtórzy, a o seksie każe zapomnieć.

-Trochę - uśmiechnął się blondyn. - Tylko jak się ruszam.

-Przepraszam - wymruczał, cały czas gładząc czuprynę starszego. - Nie chciałem, żeby bolało.

-Nie przepraszaj - zaśmiał się. - Było cudownie, Kookie - zaśmiał się pod nosem, po czym przysunął się bliżej Jeona. Dotknął ustami lekko tych bruneta, po chwili się odsuwając z szerokim uśmiechem. - Wiesz... Pierwszy raz byłem tym na dole i ogólnie mi się podobało, tylko nie wiedziałem, że potem tak boli. Myślałem, że lubrykant wszystko załatwi. - na jego twarzy pojawił się grymas, wiercąc się trochę w miejscu, na co młodszy się cicho zaśmiał.

 - na jego twarzy pojawił się grymas, wiercąc się trochę w miejscu, na co młodszy się cicho zaśmiał

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-----Krótki bo w kolejnym się dzieje wiec Szybko wbijajcie gwiazdkiii

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


-----
Krótki bo w kolejnym się dzieje wiec
Szybko wbijajcie gwiazdkiii

35⭐️ i kolejny

I'm Not Gay | ❃Taekook ❃Where stories live. Discover now