I'm Not Gay | ❃Taekook ❃

♡ 51 ♡

BARDZO WAZNA PROŚBA NA DOLE!

•••

-Ej, chłopaki - zaczął Hoseok, kiedy dotarli w wyznaczone miejsce.

-Ta? - spytał Namjoon.

-Zauważyliście może ostatnio, że Taehyung i Jungkook jakoś dziwnie się zachowują?

-To znaczy? - dopytywał Seokjin, odkładając swoje rzeczy na ziemie.

-Sam nie wiem... Jakby pomiędzy nimi było coś więcej? - przełamał się Hoseok. To pytanie krążyło mu po głowie już od paru dni i w końcu udało mu się je zadać przyjaciołom.

-Co? - zaśmiał się Namjoon. Yoongi, zresztą tak samo jak Jimin, słysząc wypowiedź Junga odrazu się wyprostował i nie widział co powiedzieć. W końcu wszystko widzieli nawet na własnych oczach.

-Nie zauważyliście nic dziwnego w ich relacji? - spytał Hobiasz, a kiedy zauważył jak starsi kręcą głowami uznał, że jednak coś mu się uroiło. - Dobra, nieważne - machnął ręką i powrócił do rozkładania koców na trawie.

-Ja coś widziałem - wyznał Jimin, chcąc zemścić się tak za pobicie przez Jeona.

-Co widziałeś? - Jin posłał mu pytające spojrzenie, zresztą tak samo jak reszta.

-Jesteśmy! - Krzyknął Taehyung, kiedy zobaczył swoich przyjaciół. - Coś się stało? - zapytał. Gdy tylko podeszli z Jungkookiem odrazu wszyscy ucichli, a pomiędzy nimi zrobiło się niezręcznie.

-Nie, nic - odchrząknął lider. - Co ci się stało? - zwrócił uwagę na jego zabandażowane kciuki.

-Zrobiły mi się tylko odciski od wiosłowania - wytłumaczył, podnosząc do góry dłonie, chcąc tak wszystkim pokazać opatrunek.

-Musisz mieć bardzo delikatne dłonie - stwierdził Yoongi.

-Mhm~ - mruknął, przygryzając policzek od środka. - Ale Jungkook mi zabandażował i już jest okej - Spojrzał w stronę chłopaka obok, posyłając mu delikatny uśmiech. Reszta zespołu usłyszawszy o pomocy maknae, spojrzała się po sobie, nabierając przez Hoseoka podejrzeń co do ich relacji.

•••

Po zjedzonym posiłku, Jimin, wraz ze swoimi hyungami postanowił popływać. W końcu są nad jeziorem. A co można robić nad jeziorem, jak nie chlapać się w krystalicznej wodzie?

Taehyung oglądał z brzegu, jak świetnie bawią się jego przyjaciele. On jedyny siedział w koszulce, pod pretekstem tego, że było mu zimno mimo tego, że na zewnątrz panowało około 20 stopni. Kim nadzwyczajniej wstydził się swojego ciała, a właściwe jego budowy. Miał wrażenie, że był najchudszy, ze wszystkich tu zgromadzonych. Jednak nie to było jego największym kompleksem. Dosłownie każdy członek miał o wiele lepiej, lub mniej wyrzeźbione mięśnie brzucha, których blondynowi po prostu brakowało. Jedyny Jungkook, widział go bez żadnego odzienia, takiego jaki jest i nie miał na tą chwile zamiaru powiększać tego grona wtajemniczonych.

Jednak to, że siedział w koszulce i krótkich spodenkach kąpielowych, nie oznaczało, że nie miał ochoty się pokąpać. Niejednokrotnie próbował namówić na to maknae, lecz ten twardo mu się sprzeciwiał, mówiąc, że jakoś nie ma ochoty. Jednak ten mimo wielu odmów, nie miał zamiaru się jeszcze poddać.