Li Luo jest otaku. Oprócz tego, że zawsze przebywa w domu, pisze powieści, gdyż było to jego hobby. Obecnie, po pięciu latach doświadczenia, Li Luo ma dużą liczbę fanów, jego pseudonim również można uznać za znany. W rankingu popularności jest on o x punktów powyżej czerwonej rangi popularności.
Jego nowa książka, "Walcz z losem nieba", od czasu jej wydania stała się gorącym tematem, zajmując miejsce w pierwszej piątce w ogólnym rankingu popularności.
Po opublikowaniu nowego rozdziału Li Luo z zadowoleniem patrzył na swoje zarobki. Otwierając stronę z komentarzami, pomyślał o jedzeniu gorącego garnka. W rzeczywistości większość autorów ma taki zwyczaj. Potajemnie przeglądają stronę, aby dowiedzieć się, co piszą czytelnicy, nawet jeżeli nie zamierzają odpowiadać.
Li Luo zaczął czytać komenatrze:
"Główna bohaterko Feng Yinshuang, zawsze będę cię wspierać!"
"Kurwa, jak to się stało, że protagonista nadal nie zdobył sympatii głównej bohaterki, ani Kai Sena?"
Widząc te liczne komentarze, jego usta nie mogły się powstrzymać od lekkiego uniesienia. Widok tak wielu osób lubiących główną bohaterkę powieści YY sprawił, że jego nastrój stał się nieco kwaśny. Niestety, YY to tylko YY, bez względu na to, ile kobiet pojawi się w jego powieści, nadal nie będzie w stanie ukryć faktu, że w wieku dwudziestu czterech lat nadal jest singlem.
Nie można nic na to poradzić, od dziecka był otaku i zawsze przebywał w domu, w szkole, w akademiku. Podczas studiów jego współlokatorem był przystojny, choć małomówny mężczyzna. Żałosne było to, że spędzał swój czas z niewielką liczbą przyjaciół. Właściwie żadna dziewczyna nie zainteresowała się jego kujonowatym i melancholijnym usposobieniem. Wzrok dziewczyn przyciągał głównie jego współlokator, który zazwyczaj siedział obok niego. Nawet jeśli je ignorował, dziewczyny nigdy się nie poddawały, choćby miały przez to wyglądać żałośnie.
Li Luo patrzył z żalem na swoje odbicie w ekranie komputera. Oczywiście jego wygląd nie jest zły, więc dlaczego nie znalazł żadnej dziewczyny, która by się nim zainteresowała?
Na myśl o tym, że bohaterowie, których stworzył, mogą mieć przy sobie piękność w domu, niektórzy nawet więcej niż jedną... Li Luo zakrył twarz, co mógł na to poradzić, nagle poczuł się zazdrosny o bohatera, którego stworzył, i naprawdę chciał dać mu klapsa, dopóki nie spuchnie!
Uciszając swoją irytację w głębi serca, Li Luo postanowił zjeść gorący garnek, patrząc na Lulu AV, aby uspokoić swoją ostatnio nagromadzoną irytację.
------
Późną nocą wszystko było pogrążone w ciszy, na ulicach słychać było tylko sporadyczne wycie kotów.
Księżyc zszedł na wschód, a jego jasne światło świeciło na śpiącego Li Luo. Nagle do jego okna wpadła duża grupa kropek światła, błyskających z dużej odległości. Światło wniknęło w ciało Li Luo.
【 Ding!...rozpocznij skanowanie...zgodność dusz wynosi 100%, rozpocznij tworzenie połączenia...Ding! Połączenie systemów zakończone sukcesem! 】
Śpiący Li Luo poczuł, że jest trochę głośno, nieświadomie podrapał się po uszach, obrócił się na drugi bok i kontynuował sen.
-----
[ Następnego dnia ]
Kiedy zbliżało się południe, Li Lou wstał z łóżka. Z roztrzepanymi włosami i z sennym wzrokiem poszedł do łazienki, aby umyć zęby.
Patrząc w lustro swoimi zaspanymi oczami, Li Luo nagle przypomniał sobie wczorajszą noc. Wydawało mu się, że słyszał dziwne dźwięki, ale to mogła być jego wyobraźnia.

YOU ARE READING
The Transmigration Routine of Always Being Captured By the ML
RandomTytuł: Rutyna Transmigracji, czyli bycie zawsze schwytanym przez ML (głównego męskiego bohatera) Pewnego ranka, po tym jak został podłączony do systemu, główny bohater rozpoczął swoją rutynę polegającą na nieustannym byciu chwytanym/atakowanym przez...