Mimo, że Li Luo znał już wynik meczu, nadal nie mógł powstrzymać się od zdenerwowania.
Wśród kobiet, które zajmowały jedną czwartą widowni, powstało małe poruszenie. Gdy zobaczyły, że na scenie pojawili się dwaj młodzieńcy o niezwykłej aparycji. Publiczność męska również szeptała między sobą, dyskutując o występach tych dwóch w poprzednich meczach.
Kiedy mentor, który pełnił rolę sędziego i stał pomiędzy dwoma mężczyznami, widząc tak entuzjastyczną reakcję sceny, celowo przedłużył czas na wyjaśnienia, aż oczy wszystkich wypełniły się nerwowością, dopiero wtedy ogłosił rozpoczęcie meczu.
Miejsca na scenie dla widzów były niemal w pełni zarezerwowane. Bilans poprzednich meczów Elvisa i Sizela to całkowite zwycięstwa, żaden z nich nie przegrał ani razu.
Również podczas tej półfinałowej rundy po raz pierwszy spotkały się dwie osoby z kompletnym rekordem zwycięstw.
Li Luo otworzył szeroko swoje duże, bursztynowe źrenice i spojrzał na scenę walki, która została pokryta przezroczystymi magicznymi tablicami - aby zapobiec rozprzestrzenianiu się magii używanej przez uczniów podczas bitwy na publiczność w strefie dla widzów. Przed rozpoczęciem każdego meczu mentor, który pełni rolę sędziego, wycofywał się ze sceny walki i nakładał te ochronne tablice wokół sceny.
Mecz rozpoczął się dopiero po kilku sekundach, ale promienie magicznego światła rozbłysły już jak fajerwerki na scenie walki i sprawiły, że atmosfera natychmiast stała się napięta.
Spojrzenie Li Luo skupiło się głównie na ciele Elvisa. Elvis już dawno ściął swoje złote włosy na krótko, i gdy on i Sizel rzucili zaklęcie, aby utworzyć wodnego smoka, zanim dwa smoki rzuciły się do przodu i zderzyły się głowami, stworzyły wichurę wiatru, która wiała w górę i w dół, całkowicie odsłaniając całą linię czoła Elvisa i jego parę ostrych lazurowych oczu. Czarne magiczne szaty na jego ciele również trzepotały, a cała jego osoba wyglądała jakby unosiła się na wietrze.
Pomimo tego, że był niesiony wiatrem, kroki Elvisa nie odbiegały od niego w najmniejszym stopniu, tak jakby stał się jednością z wiatrem.
Ciało Sizela zdawało się być otoczone kręgiem zielonego światła, aby odeprzeć inwazję wiatru.
Podczas gdy dwa smoki walczyły bez przerwy, Sizel ponownie machnął swoją magiczną laską w dłoni i ponownie zaatakował Elvisa. Małe kawałki płatków śniegu stopniowo zmieniły się w lodowego feniksa, który rozprostował skrzydła i poleciał w górę, zanim szybko zanurkował w dół w kierunku Elvisa.
Oczy Elvisa były wytrzeszczone, gdy podniósł magiczną laskę, a z ziemi wyłoniła się duża fala zielonych pnączy, które oplotły lodowego feniksa.
Lodowy feniks wydawał się mieć własną świadomość, pochylając swój lot, aby uniknąć niezliczonych pnączy, które rzuciły się na niego. Winorośli były również ścigane ściśle przez uciekającego feniksa, który uniknął wszystko.
Lodowy feniks uchylił się jeszcze kilka razy, po czym krzyknął kilka razy i machnął skrzydłami w kierunku winorośli, gdy niezliczona ilość wiatru i śniegu natychmiast pojawiły się pod jego skrzydłami, winorośl, która została zaatakowana przez niego została całkowicie zamrożona i stała się górą lodową o dziwnym kształcie.
Widząc to, Elvis zaczął mruczeć coś w ustach, wkrótce potem uformowało się ciało złożone z płomieni, a z powietrza wyłonił się tygrys z parą jaskrawoczerwonych skrzydeł, który wydał z siebie głośny ryk, po czym zaciekle pędził w kierunku lodowego feniksa.
W tym czasie dwa smoki, które walczyły powyżej zniknęły, ponieważ magiczne moce, które je wspierały były wyczerpane i ostatecznie nie były w stanie odróżnić wyniku. Jednakże, sytuacja bitewna poniżej była bardzo zacięta.

VOCÊ ESTÁ LENDO
The Transmigration Routine of Always Being Captured By the ML
DiversosTytuł: Rutyna Transmigracji, czyli bycie zawsze schwytanym przez ML (głównego męskiego bohatera) Pewnego ranka, po tym jak został podłączony do systemu, główny bohater rozpoczął swoją rutynę polegającą na nieustannym byciu chwytanym/atakowanym przez...