The Transmigration Routine of Always Being Captured By the ML

Rozdział 62

Od tego dnia Li Luo nie widział już patriarchy i innych członków klanu Roxis, być może czuli się zbyt zawstydzeni, aby ponownie pojawić się przed Elvisem.

Jednak Li Luo, który znał streszczenie tej historii, wiedział, że chociaż pozornie zrezygnowali z powrotu Elvisa do klanu, to w rzeczywistości w głębi serca jeszcze się nie poddali. W końcu obecny Elvis byłby w stanie przynieść wielką chwałę klanowi Roxis.

*****

Li Luo ziewnął przeciągle, odpoczywając w szufladzie biurka. Za każdym razem, gdy słuchał wykładu mentora, było to jak długa kołysanka. Jako magiczna bestia, nie mógł nauczyć się ludzkiej magii, więc za każdym razem, gdy słuchał mentora mówiącego o jakichś teoriach magii lub zaklęciach, zawsze miał ochotę położyć się i zasnąć.

Gdy Li Luo był już śpiący, nagle sulyszal głos mentora.

- Dzisiejsze zajęcia kończą się tutaj, ogłoszę pewne informacje. Być może niektórzy z was już wiedzą, co chcę powiedzieć. Za miesiąc nasza akademia zorganizuje dwutygodniowe zawody z dwoma innymi akademiami. To była tradycja Akademii Magii Szkoły St. Helier i dwóch innych akademii przez setki lat. Mam nadzieję, że wszyscy z was będą dobrze przygotowani, aby sprostać pierwszemu wyzwaniu.

Po wysłuchaniu słów mentora, natychmiast powstała jakaś mała wrzawa, a niektórzy uczniowie szeptali ze sobą dyskutując o tej wiadomości ogłoszonej przez mentora. Wszyscy mieli podekscytowany wyraz twarzy, ponieważ nagroda za pierwsze miejsce w tym konkursie była bardzo hojna. Co więcej, mogli również sprawdzić swoje umiejętności i dowiedzieć się, na jakiej pozycji są wśród wszystkich nowych uczniów w trzech akademiach.

Li Luo zadrżał i natychmiast stał się przytomny. Oczywiście wiedział o tym konkursie, ale jego uwaga nie skupiała się na nim, a raczej na aukcji organizowanej przez największy dom aukcyjny w mieście, w którym odbywał się konkurs.

W oryginalnym tekście, ze względu na Chris, jedną z bohaterek, bardzo interesowała się aukcją, więc Elvis towarzyszył jej, by się tam udać. Oczywiście, wszystko to opierało się na tym, że Elvis poczuł coś do Chris, a oni byli na dwuznacznym etapie związku.

Ale teraz, nawet jeśli Chris była chętna do dalszej znajomości z nim, Elvis nie miał takich myśli. Kiedy tylko podeszła do niego, Elvis był obojętny i ignorował ją.

Nie mówiąc już o tym, że z drugą bohaterką, Luną, oboje byli jedynie w związku koleżeńskim i rzadko ze sobą rozmawiali.

Kiedy Li Luo o tym myślał, nie mógł się powstrzymać od uniesienia kącików ust. Następnie, używając swoich puszystych kocich łapek, mocno potarł swoją okrągłą twarz, dopiero wtedy jego myśl powróciła do tematu.

Teraz, gdy nie było już żadnego udziału Chrisa w tej intrydze, musiał pamiętać o tej sprawie. W końcu na tej aukcji miało się pojawić coś bardzo ważnego dla Elvisa.

*****

W tej chwili słońce wzeszło na niebie wraz z zapadającym się księżycem. Uczniowie byli w trakcie nauki w sali lekcyjnej. Czas mijał bardzo szybko, a był to już ostatni dzień zajęć przed wyjazdem do miasta, w którym odbywały się zawody.

W tym czasie Elvis zdążył już przejrzeć większość zwojów znajdujących się na drugim poziomie biblioteki Akademii.

Kiedy zajęcia w tym dniu dobiegły końca, mentor jeszcze raz przypomniał wszystkim uczniom o konkursie, a następnie dał im jeden dzień wolnego na przygotowania.

Po tym jak Elvis wyszedł z klasy, udał się jeszcze na drugi poziom biblioteki akademii, aby dokończyć pozostałe magiczne zwoje. Li Luo przykucnął obok nogi Elvisa, rozglądając się od czasu do czasu, aby umilić sobie czas.