Li Luo spojrzał prosto w oczy Elvisa, ci dwaj patrzyli na siebie przez długi czas, zanim Elvis lekko opuścił głowę i wyciągnął rękę, aby objąć bok jego twarzy, dopiero wtedy dusza Li Luo wróciła.
Tylko po to, by spotkać się z długimi złotymi rzęsami Elvisa, które lekko zwisały w dół, które zasłoniły więcej niż połowę parę oczu.
Nie wiadomo dlaczego nie ma już tego dziwnego uczucia, które towarzyszyło mu wcześniej, zamiast tego te oczy wydawały się bardzo łagodne.
Jak Li Luo spojrzał na ten wygląd Elvisa, czuł tylko, że najdelikatniejsza część jego serca wydawała się być ugodzona, i nie mógł się oprzeć, ocierając twarz o jego rękę, która go trzymała.
- Elvis, zawsze zostanę z tobą i nie opuszczę cię. - Li Luo powiedział, a następnie zatrzymał się na chwilę. - Nie musisz się obawiać mojego odejścia, ponieważ obecny ja, absolutnie cię nie opuszczę.
To prawda, obecny on nie był już w stanie być jak on w poprzednim świecie i determinująco zostawić Elvisa. Ta osoba przed nim była jego własnym kochankiem, jak mógł go zostawić, odchodząc z tego świata?
Niestety, zawsze był zbyt powolny w reakcjach, i zupełnie nie odkrył, że Elvis w rzeczywistości dawno odkrył jego własną nienormalność. Jeśli uda mu się sprawić, że Elvis poczuje się swobodnie, to nie będzie problemu z tym, żeby dać mu do zrozumienia, jak bardzo go kocha.
Następnie Li Luo chwycił rękę Elvisa, która pierwotnie trzymała jego twarz, zanim wyciągnął drugą rękę i pociągnął w dół szyję Elvisa, otworzył usta i pocałował go.
Po przejęciu inicjatywy całowania Elvisa, Li Luo poczuł, że jego talia została otoczona przez jego ramiona, a kontrola ich pocałunku również została całkowicie oddana w ręce Elvisa.
Jednak Elvis nie był taki jak kiedyś, całował go z pełną pasją i sprawiał, że Li Luo czuł, że jest ceniony i czuł, że jest niezastąpiony. Elvis całował go bardzo ostrożnie, jakby był skarbem, który udało mu się odzyskać.
Ten niezwykle długotrwały pocałunek sprawił, że Li Luo czuł się tak, jakby utonął w jego pocałunku.
Nie wiadomo ile czasu minęło, zanim Li Luo poczuł, że jego stopy nieco zmiękły od pocałunku Elvisa, na jego policzkach pojawiła się warstwa czerwonych rumieńców, nie wspominając o tym, że para kocich oczu została pokryta przez parę wodną, co sprawiło, że jego oczy wyglądały jeszcze bardziej lśniąco i czysto.
Obecny Li Luo wyglądał tak, jakby cała jego osoba została wsiąknięta w słoik z winem, a następnie wyciągnięta, wydawał się oszołomiony i zupełnie nie zauważał otaczających go zmian.
Biała mgła wokół niego i Elvisa już dawno zniknęła, odsłaniając rozległe pole zielonej trawy.
Wciąż pochylony nad swoim ciałem w objęciach Elvisa, zamulona głowa Li Luo stopniowo stała się jasna po tym, jak Elvis na kilka minut oderwał się od jego ust.Li Luo podniósł oczy i od razu zobaczył Briana, który stał w oddali, nie wiadomo jak długo, patrząc na niego i Elvisa, z tą magiczną bestią przypominającą lwa, o imieniu Eli, która przykucnęła u jego stóp i kiwała ogonem, jednocześnie używając własnej głowy do ocierania się o udo Briana.
Li Luo: .....
Patrząc na Briana, który patrzył na niego z łagodnym uśmiechem, Li Luo miał po prostu ochotę zakopać się bezpośrednio w ziemi pod jego stopami.
Ahahahah, od kiedy oni tam byli? Czując, jak robi się miękki od stóp do głów przez pocałunek Elvisa, i będąc widzianym przez kogoś innego, Li Luo czuł, że bardzo traci twarz i się odsłania.
Pierwotnie czerwona twarz Li Luo nagle zarumieniła się jeszcze bardziej, choć wiedział, że obecny Brian to tylko jedna nitka duszy, którą stworzył, a z tej pamięci duszy dokonał kondensacji ciała duchowego. Jednak Li Luo nadal czuł się bardzo nieśmiały, po prostu nie odważył się spojrzeć na oczy Briana, które oczywiście wykazały wyraz kpiny.
Elvis zupełnie nie czuł się zakłopotany, w tej chwili źrenica jego oczu już powróciła do swojego pierwotnego, jasnego niebieskiego koloru, a w kąciku ust pojawił się rzadki uśmiech.
Jego ręka była nadal wokół smukłej i twardej talii Li Luo, trzymając go w swoim łonie. Kiedy zauważył, że jego kochanek rumieni się ze wstydu w jego ramionach, Elvis nie mógł się powstrzymać, ale wyciągnął rękę i dotknął głowy Li Luo kilka razy, podczas gdy w jego sercu czuł, że ta jego reakcja była naprawdę urocza.
- Kaszel kaszel. - Brian spojrzał na dwie osoby, które pokazały swoje miłosne uczucia przed sobą bez żadnych skrupułów, nie mogąc wytrzymać wypuścił dwa dźwięki kaszlu. - Elvis, gratulacje, przeszedłeś wszystkie próby tego magicznego reliktu. - Po wypowiedzeniu aż tutaj, Brian spojrzał z uznaniem na Elvisa. - Muszę przyznać, że jesteś bardzo wybitny. Przerosłeś moje oczekiwania.
To prawda, kiedy Elvis wszedł do tej ruiny, pierwotnie myślał, że zajmie mu to prawie dziesięć lat, aby wyjść z tej magicznej ruiny. Ale nie spodziewał się, że Elvis spełnił swoje oczekiwanie przed czasem, zdecydowanie za szybko, co naprawdę go zaskoczyło.
To dziecko z pewnością jest w stanie przynieść wielką zmianę do tego świata, a dziedzictwo ich Świętego Maga po raz kolejny pojawiło się w dłoni tego dziecka, błyskając wspaniałymi promieniami światła, które sprawiły, że ludzie nie mogli patrzeć wprost.
Kiedy Elvis usłyszał pochwałę Briana, nie odpowiedział, ale dłoń wokół talii Li Luo zacisnęła się nieco. Nie wiedział, jak bardzo jest wyjątkowy, wie tylko, że dopóki może chronić tę osobę w swoich ramionach, z pewnością może stać się jeszcze silniejszy, potężny, aż nic nie będzie w stanie go powstrzymać, aż nikt nie będzie w stanie go pokonać i skrzywdzić tej osoby w jego ramionach.- Teraz przekażę Eli w twoje ręce, mam nadzieję, że będziesz w stanie dobrze ją traktować. Zanim odszedłem, moim największym zmartwieniem przez całe życie było to najwspanialsze arcydzieło.- Powiedział Brian, jednocześnie opuszczając głowę i delikatnie pieszcząc głowę magicznej bestii o charakterze lwa, która wciąż ocierała się o jego nogę. Eli bardzo dobrze czuł się w dotyku swojego pana i nie mógł się powstrzymać od wypuszczenia z gardła głębokiego mruczącego dźwięku.
Oczy Briana były łagodne, gdy patrzył na wielkiego lwa Eli, a następnie poklepał go po głowie własną ręką.
- Idź, idź do swojego nowego właściciela.
Eli wydał z gardła kilka niskich ryków niechęci, ale pod wpływem kilku ponaglających słów Briana, dopiero wtedy wstał z ziemi i krok po kroku szedł do przodu w kierunku Elvisa.
W drodze w kierunku Elvisa, Eli zawsze odwracał się i patrzył na swojego pierwotnego właściciela, niechętnie się rozstając, a od czasu do czasu delikatnie wypuszczał z siebie skomlący dźwięk.
Po upływie prawie dziesięciu minut, dopiero wtedy dotarła w stronę Elvisa, który znajdował się niedaleko Briana. Eli przykucnął obok niego, ogon za jego plecami nie poruszył się, tylko położył się na ziemi i oparł łeb na dwóch przednich łapach, co chwilę wpatrywał się beznamiętnie w Briana.
Elvis zerknął na Eli, która była niedaleko od strony jego nogi.
- Bardzo niechętnie się z tobą rozstaje, poczułem, że nadal chce zostać u twojego boku.
Brian potrząsnął głową.
- To moje ciało wkrótce całkowicie by się rozpadnie, a ja nie będę w stanie się nim zająć. - Mówiąc do tego miejsca, Brian zdawał się lekko wzdychać. - Elvis, daję ci ją, proszę przyjmij ją. - Kiedy Brian skończył mówić, obrócił swoje ciało i podniósł palec w kierunku ogromnego niebieskiego jeziora, które w oddali otaczało pole zielonej trawy. - Tablica teleportacyjna do pozostawienia tej magicznej relikwii znajdowała się na środku tego jeziora, wyślę cię tam.
Li Luo w milczeniu słuchał rozmowy Elvisa i Briana, wyciągnął ręce i dotknął swoich policzków, czując, że temperatura na jego policzkach wreszcie spadła. Kiedy Li Luo pomyślał, że wkrótce opuści to miejsce, poczuł ulgę. W każdym razie, stracił już twarz przed Brianem, a Brian nie mógł stąd wyjść... Ale jeśli Elvis nadal będzie go trzymał, gdy gdzieś się wyłonią po użyciu tablicy teleportacyjnej, a zobaczą go inni ludzie, to co ma zrobić?
Myśląc o tym, Li Luo natychmiast wypchnął się z objęć Elvisa i stanął obok niego.
W oczach Elvisa błysnął ślad żalu, ale myśląc o tych słowach, które Li Luo powiedział do siebie jeszcze niedawno, nie mógł się powstrzymać od zahaczenia kącika ust.Elvis czuł, że jego nastrój nigdy nie był tak lepszy jak teraz, z wyjątkiem sytuacji, gdy Li Luo wyznał mu swoje uczucie ostatnim razem. W tych dniach, mimo że on i Li Luo byli razem, a on ma już tę osobę, za radosnymi emocjami zawsze był ślad nieopisanej nagłości i niepokoju.
To było tak, jak on i Li Luo byli razem w tych dniach, każdy dzień miniony oznaczał jeden dzień mniej. Wyobrażał sobie, że on i Li Luo będą razem przez długi czas, ale miał wrażenie, że pewnego dnia Li Luo zniknie w ułamku sekundy.
Ale teraz jego kochanek zapewnił go, Elvis nigdy nie był tak szczęśliwy jak teraz. Odwrócił głowę i spojrzał na Li Luo, po czym sięgnął do ręki przy jego boku i przytrzymał ją swoją dłonią.
Li Luo nie stawiał oporu, posłusznie pozwolił Elvisowi prowadzić go, podążając ściśle za plecami Briana.
Kiedy zobaczył, że wszyscy ludzie zaczęli chodzić, Eli, który nadal przykucnął w pierwotnym miejscu, podniósł głowę i spojrzał na Briana, który szedł najbardziej z przodu. Eli wydał z siebie kilka niskich ryków, po czym wstał z ziemi i ruszył za Li Luo i Elvisem, zwisającym ogonem.
Brian zabrał Li Luo i Elvisa na brzeg jeziora, po czym Li Luo od razu poczuł, że bryza wokół niego zaczęła lekko drżeć, a jego ciało nagle odpłynęło od ziemi na ponad pół metra.
W następnej chwili Li Luo poczuł, że jest delikatnie wysyłany na pole zielonej trawy, które wydawało się jeszcze bardziej świeża na środku jeziora.
Brian wciąż stał w pierwotnym miejscu, po tym jak wysłał Elvisa i Eli na pole zielonej trawy.
Brian stał na brzegu jeziora, zwrócony do nich z uśmiechem, jednocześnie machając ręką, a jego usta zdawały się coś mruczeć. Li Luo natychmiast poczuł, jak ziemia pod jego stopami rozświetla się jasnym białym światłem, po zaledwie kilku sekundach pojawiła się pod nimi ogromna tablica teleportacyjna.
Z nieba zstąpiła kurtyna światła i szybko zakryła dwóch ludzi i jedną bestię w środku. Następnie kurtyna powoli zniknęła, a dwaj ludzie i jedna bestia w środku zniknęli bez śladu.
Brian, który stał na brzegu jeziora, wciąż miał delikatny uśmiech na twarzy, podczas gdy patrzył prosto w kierunku, gdzie Elvis i Li Luo zniknęli.
- Najwyraźniej nadszedł czas, abym odszedł, ale wspaniale jest móc spotkać tak wybitne dziecko, zanim odejdę.
Jego ciało zaczęło stopniowo stawać się przezroczyste, począwszy od stóp, powoli rozpraszając się w powietrzu.

YOU ARE READING
The Transmigration Routine of Always Being Captured By the ML
RandomTytuł: Rutyna Transmigracji, czyli bycie zawsze schwytanym przez ML (głównego męskiego bohatera) Pewnego ranka, po tym jak został podłączony do systemu, główny bohater rozpoczął swoją rutynę polegającą na nieustannym byciu chwytanym/atakowanym przez...