Li Luo nie sądził, że będzie miał teraz okazję wejść do wewnętrznej sali. Nie zamierzał jednak po prostu przechadzać się po nim.
Chociaż wszedł do sali pałacu Mrocznego Księżyca, Li Luo nie myślał jeszcze o tym, jak podejdzie do Chu Wuyonga; to znaczy bez wzbudzania jego podejrzeń.
Nawet jeśli wiedział, że obecny Chu Wuyong jest dopiero na początkowym etapie rangi Półboga i nie powinien być w stanie dostrzec kamuflażu na jego twarzy, wciąż był ostrożny, ponieważ jego twarz była naprawdę niebezpieczna. Gdyby postąpił pochopnie i rzucił się na niego, Chu Wuyong dowiedziałby się, że jego obecna tożsamość to tak naprawdę Yun Tianheng. Szacowano, że Chu Wuyong natychmiast by go wykończył - dlaczego jego życie zawsze jest takie trudne _(:з"∠)_?
Co więcej, kiedy wcześniej poprosił Xiao Qi o sposób na rozwiązanie tej sprawy, Xiao Qi tylko go pocieszył, bez żadnej istotnej pomocy.
Czy był więc jakikolwiek pożytek z tego głupiego systemu?
Li Luo cicho zadrwił w duchu, ale jego twarz nie przybrała żadnego innego wyrazu.
Młodzieniec był zadowolony z wyglądu dwóch małych służących przed nim, a na jego twarzy pojawił się wyraz radości. Czuł, że jego poczucie własnej wartości po raz kolejny zostało w znacznym stopniu zaspokojone.
Następnie odwrócił się i powiedział Li Luo oraz młodemu mężczyźnie, by poszli za nim, po czym skierował się w stronę wejścia na dziedziniec.
Li Luo i młody mężczyzna natychmiast podążyli za młodzieńcem. Gdy tylko minęli wejście na dziedziniec, zobaczyli kilku służących ubranych w takie same stroje jak idący za nimi chłopak, którzy przyszli z innych miejsc, prowadząc nowych służących. Powoli zbierali się razem z młodzieńcem, podążając w kierunku wewnętrznej sali. Następnie liczba ludzi rosła, szybko osiągając sto osób, nie licząc nowych sług, którzy weszli. Grupa ludzi była ogromna, ale nikt nie szeptał do siebie i szedł naprzód bardzo cicho.
Grupa ludzi wkrótce weszła do wewnętrznej sali. Po wejściu do wewnętrznego holu wszyscy zaczęli zachowywać się coraz ostrożniej. Prawie nie odważyli się na jakikolwiek ruch i słychać było tylko subtelny szelest ubrań.
Li Luo podążał za tłumem i miał wrażenie, że ominął niezliczone korytarze, zanim wszedł na dziedziniec. Chociaż dziedziniec nie był zbyt duży, każda trawa i drzewo wewnątrz sprawiły, że Li Luo poczuł ślad znajomości.
Li Luo uniósł lekko głowę i rzucił okiem, by odkryć, że różne układy na tym dziedzińcu były dokładnie takie same jak na Górze Błękitnego Nieba, gdzie mieszkał wcześniej. Nawet róg kamiennego stołu pod klonem, który został przypadkowo złamany, był zupełnie taki sam.
Gdy Li Luo zobaczył rozgrywającą się przed nim scenę, poczuł się tak, jakby jego serce przeszyły niezliczone cienkie igły. Nie był to rodzaj ostrego bólu, ale był tak gęsty, że ludzie nie byli w stanie go zignorować.
W tamtym czasie, gdy Li Luo przeczytał, że Chu Wuyong szukał sekretnej metody, która byłaby w stanie wskrzesić martwego kultywującego dzięki informacjom, które kupił, Li Luo od razu wiedział, jak ważny był on na tym świecie w jego sercu. A teraz, gdy zobaczył wszystko przed sobą, Li Luo poczuł jeszcze większą jego obsesję.
Czuł, że jeśli nie wróci tym razem, to najprawdopodobniej Chu Wuyong jeszcze bardziej zboczy z pierwotnej trajektorii rozwoju wyznaczonej przez niego w tym świecie.
Jednakże, gdy pomyślał o możliwości, że Chu Wuyong może okazać się Jin Chenji z prawdziwego świata, Li Luo nagle poczuł, że jego niepokój o Chu Wuyong zmniejszył się o jedną trzecią.
W końcu, poza prawdziwym światem, w którym wciąż był kompletnym prawiczkiem, w tych kilku światach, przez które przeszedł, za każdym razem był niezachwianie zjadany.
Ponadto, zanim przeszedł do tego świata po raz drugi, dowiedział się również, że Jin Chenji miał już inny rodzaj myślenia o sobie. Sposób całowania, który wydawał się bardzo powściągliwy, ale oczywiście ujawniał, jakby chciał go połknąć. Gdy Li Luo o tym pomyślał, poczuł, że jego skóra zaczęła boleć.
Li Luo i reszta ludzi stali z szacunkiem na dziedzińcu. Wraz z młodzieńcem, który go tu zabrał, stanęli pośrodku szeregu. Młodzieniec chciał stanąć z przodu, ale nie odważył się posunąć za daleko na tym dziedzińcu i mógł jedynie stłumić niezadowolenie w swoim sercu i stanął z tyłu.
Li Luo również był cichy jak kurczak, stojąc obok młodzieńca, nie wykazywał śladu nienormalności.
Wszyscy w ciszy czekali przez godzinę, zanim przed nimi dało się słyszeć delikatny odgłos ruchu.
****
W rzeczywistości Chu Wuyong już dawno usłyszał ten dźwięk na swoim dziedzińcu, ale nadal leżał na łóżku, które wyglądało dokładnie tak samo jak łóżko w pokoju, w którym Gu Qingchen mieszkał w jego pamięci; jego twarz była bez wyrazu. Chociaż dołożył wszelkich starań, aby przywrócić pokój do pierwotnego stanu, podróbka zawsze była podróbką, nie było śladu oddechu, który znał; tylko podobna forma, nic więcej.
Chociaż minęło ponad trzysta lat, obraz tej zimnej postaci nigdy nie zniknął z głębi jego serca, zamiast tego został głęboko wyryty. Przez ponad trzysta lat, za każdym razem, gdy Chu Wuyong myślał o scenie, w której Gu Qingchen zniszczył jego Zrodzoną Duszę, aby pozwolić mu bezpiecznie odejść, Chu Wuyong nie mógł powstrzymać się od bólu, jak gdyby nóż został wbity w jego serce.
W głębokich oczach Chu Wuyonga pojawiła się gruba warstwa fioletowego koloru, gdy pomyślał, że nie tak dawno temu Yun Tianheng, który został poważnie ranny, uciekł z jego uścisku. Wraz ze wzrostem tego fioletowego koloru, jego ciało emanowało również znaczną chęcią zabijania. Tak długo, jak odkryje miejsce pobytu Yun Tianhenga, był zdeterminowany, aby jego dusza odleciała i rozproszyła się!
Fioletowy kolor w oczach Chu Wuyonga stawał się coraz bardziej intensywny. Jego czarne jak atrament oczy były jak głębokie fale toczące się nieprzerwanie pod osłoną nocy.
Dopiero po dłuższym czasie leżenia w łóżku, Chu Wuyong był w stanie stłumić fioletowy kolor w swoich oczach, a jego oczy ponownie zmieniły się w ciemną czerń obsydianu. Chu Wuyong obrócił się i wstał, po czym powoli wyszedł z pokoju.
Spojrzał na otaczających go służących, którzy stali schludnie pod nim, nie wydając z siebie żadnego dźwięku. W jego oczach nie było żadnych emocji. Potrzebował kogoś, kto pomógłby mu posprzątać ten dziedziniec. Oczywiście pokój, który był dokładnie taki sam jak pierwotny pokój Gu Qingchena, sprząta tylko osobiście.
Chu Wuyong patrzył bez wyrazu na każdego sługę, który miał spuszczoną głowę przed nim. Nie obchodziło go, kto mógłby posprzątać ten dziedziniec, ale jego jedyną prośbą było znalezienie kogoś o czystym umyśle. Nie chce mieć żadnych ludzi o złych intencjach, którzy będą sprzątać ten dziedziniec, aby się do niego zbliżyć, to tylko go zabrudzi.
Chu Wuyong nie odezwał się, po prostu stał. Sprawiło to, że służący poniżej poczuli się tak, jakby stali przed ogromną górą, która w każdej chwili mogła ich przewrócić. Ogromna presja sprawiła, że stali się jeszcze bardziej nerwowi, ich oddechy stały się wolniejsze, a niektórzy nawet wstrzymali oddech ze strachu, w wyniku czego ich twarze pokryły się rumieńcem.
Chu Wuyong przyglądał się wszystkim zgromadzonym przez kilka minut, aż w końcu jego wzrok wylądował na dwóch szczupłych postaciach stojących pośrodku tłumu, a następnie jego oczy zatrzymały się na postaci po lewej stronie tej dwójki.
Ponieważ Li Luo miał opuszczoną głowę, a jego linia wzroku była zablokowana przez ludzi przed nim, a także nie mógł uwolnić swojego zmysłu duchowego, Li Luo wyglądał jak prawdziwa zwykła osoba. W rezultacie Li Luo był całkowicie nieświadomy, że Chu Wuyong, który był ubrany w czarną szatę, już na niego patrzył.

YOU ARE READING
The Transmigration Routine of Always Being Captured By the ML
RandomTytuł: Rutyna Transmigracji, czyli bycie zawsze schwytanym przez ML (głównego męskiego bohatera) Pewnego ranka, po tym jak został podłączony do systemu, główny bohater rozpoczął swoją rutynę polegającą na nieustannym byciu chwytanym/atakowanym przez...