24

13K 770 126
                                    

Weszłam do gabinetu, w którym czekali na mnie już Alexander, Leo i goście ze Sfory Naparstnicy. Wszyscy obejrzeli mnie od stóp do głowy. Na prośbę Alfy przebrałam się w workowate spodnie i jeden z jego dużych T-shirtów. Wiedziałam jak bardzo terytorialne są wilki i jak bardzo potrzebują okazywać innym samcom, że ktoś należy do nich, więc popsikałam się również wodą kolońską Alexandra.

Włosy miałam spięte w wysoki kucyk więc na pewno wyglądałam mało kobieco, jak to doradzał mi Teo. Zauważyłam w oczach Alfy błysk uznania, ale wygląda na to, że jego goście nie zrozumieli aluzji, bo znów rozbierali mnie spojrzeniem. Wcześniej myślałam, że ich zachowanie w stosunku mojej osoby było niegrzeczne, ale teraz zrozumiałam, że chcieli na mnie zostawić ślady swoich zapachów.

Podeszłam do Alexandra, który objął mnie w talii przyciągając do siebie.

- A to jest księżniczka Nicoletta Jennings, następczyni tronu Wschodniego Gniazda oraz moja przyszła żona - Alfa podkreślił mocno słowo moja - Nicoletto, oto Victor i Xander Wilkinson, synowie Nathana Alfy Sfory Naparstnicy.

- Tak wiem. Miło mi panów poznać - powiedziałam grzecznie

- To dla nas zaszczyt księżniczko, słyszeliśmy o tym, że jesteś wielce piękna, ale te opowieści nie opisywały całego twojego piękna - powiedział wilk przedstawiony jako Victor

- Dziękuję za takie ciepłe słowa - uśmiechnęłam się sztucznie, a kiedy obydwaj ucałowali moją dłoń położyłam ją na piersi Alexandra

Alfa zaproponował abyśmy zajęli miejsca siedzące, sam usiadł za biurkiem i przyciągnął mnie na swoje kolana. Goście usiedli na dwóch fotelach przed biurkiem, a Teo, Leo i Amanda zajęli miejsce na sofie. Xander zapytał się czy muszą być oni obecni w czasie tej rozmowy.

- Teodor i Leonard to moi zastępcy i są obecni na każdym ważnym spotkaniu - odpowiedział Alexander

- A dziewczyna?

- Jest moją zastępczynią - powiedziałam - albo jak to mawia mój rodzaj jest moim najbliższym doradcą

Zauważyłam szok wypisany na twarzy Amandy, który po chwili przerodził się w szeroki uśmiech.

- Zaskakujące, jeszcze kilka dni temu byliście w wojnie, a teraz jesteście ze sobą zżyci jakbyście byli już od kilku lat razem - powiedział starszy z braci

- Jaki to ma związek?

- Chcemy mieć pewność, że nagle nie wypowiecie nam wojny po tym jak poznacie słabe strony naszego wojska

Zaśmiałam się cicho.

- Z tego co mi wiadomo to wasza Sfora jest znana z takich zachowań

- Z tego co my wiemy waszej wysokości Gniazdo zawsze podkulało ogon i nie oskarżała wprost w obawie przed konsekwencjami

- Mogę was zapewnić, że jak Nicoletta dojdzie do władzy to się na pewno zmieni, nie należy do potulnych osób - powiedział Alexander

- Nikt nie lubi potulnych kobiet, a już tym bardziej księżniczek - powiedział młodszy z braci patrząc na mnie sugestywnie

Poczułam dreszcz obrzydzenia, kiedy Xander się we mnie wpatrywał. A wyobrazić sobie, że kiedyś reagowałam tak na Alexandra, a teraz znajdywałam ochronę w jego ramionach przed innymi. Pod wpływem impulsu wtuliłam się w wilka, który zamruczał z zadowolenia. Victor widząc to uśmiechnął się szeroko ukazując białe zęby.

- Tak zmieniając temat, Alexandrze jak to jest posiąść najbardziej pożądaną kobietę w tym momencie na świecie?

Otworzyłam szeroko oczy ze zdziwienia.

Dobra Krew - w trakcie edycjiWhere stories live. Discover now