8. (+)

1.5K 65 7
                                    

Pov Karla

Dzisiaj mam tylko cztery lekcje w tym jedno zastępstwo. Pierwsze dwie lekcje mam z drugą b, czyli z moją klasą. Na jednej z przerw mam porozmawiać z Mariką. Domyślam się, o co może chodzić, ale na razie nie chce się martwić tym. Nie wiem, czy to dobry pomysł spotkania się w piątek z nią. Jak ktoś nas zobaczy razem to możemy mieć przekichane. Miałam pomysł, żeby zabrać ją do domu. Tylko muszę porozmawiać z Camilą i Mani, czy będą gdzieś iść, żebyśmy były same. Chciałabym być sama z dziewczyną i spędzić miło czas z nią. Między mną, a Mariką jest tylko sześć lat różnicy. Nie znamy się dobrze, prawie w ogóle, ale coś do niej mnie ciągnie tylko nie wiem, co. Przed klubem mogłam z nią rozmawiać na wszystkie tematy, które się napatoczyły. Jest słodka. Ma piękne włosy. A jej oczy są zniewalające. Kiedy się uśmiechnie to ja też mam chęć do uśmiechnięcia się. Moje rozmyślania o pięknej zielonookiej przerwała Camila.

- Ziemia do Karli. - Machała mi ręką przed twarzą. - Znowu myślisz o tej dziewczynie, o której mi opowiadałaś. Mówiłam tobie, żebyś odwołała spotkanie w piątek. Nie powinnaś tego robić. W każdej chwili może ktoś was razem zobaczyć. Możecie zostać wywalone ze szkoły i ty będziesz za to winna, bo ona nie jest nawet pełnoletnia.

- Chce się z nią spotkać. Ty nie decydujesz o tym co ja robię. Mam po nią pojechać i miałam pomysł, żebyśmy przyjechały tutaj do nas. I tu jest pytanie. Czy wychodzisz gdzieś z Mani? Bo chciałam tutaj przyjść z Mariką. Byśmy mogły iść do niej, ale nie będzie sama w domu. Jej rodzeństwo zostaje w nim.

- A jak rodzice się dowiedzą, że spędza czas ze swoją nauczycielką.

- Nie dowiedzą się. Jej rodzice wyjechali do Californii na dwa tygodnie.

- Jak uważasz. Ja nie będę ponosiła konsekwencji tylko ty. Na tą chwilę nie miałam planów, ale mogę coś wymyśle. Mani na pewno się ucieszy, jak pójdziemy na zakupy.  Czy mogę powiedzieć co zamierzasz zrobić?

- Nie mów. Wiem, że Mani będzie miała takie same zdanie co ty. Dlatego to ja jej chcę powiedzieć, ok?

- Zgoda. Teraz idź już, bo się spóźnisz. - Przytuliła mnie. - Ale pamiętaj też będę chciała ją poznać.

- Dzięki,  jesteś najlepsza. Poznasz ją na pewno. Jak się zgodzi to będziemy mogły spotkać się nawet w siódemkę.

- Jak kto w siódemkę?

- No ja, ty, Mani, Marika, Dinah, Ally i Lauren. Dinah i Ally to jej przyjaciółki, a Lauren to jej siostra. Nie wiem, co do Lauren, bo się pokłóciły na mojej lekcji. Dokładnie wyśmiała ją przed całą klasą. Ale Marika ma z nią porozmawiać.

- Ty wiesz, że one mają tylko siedemnaście lat, a my dwadzieścia trzy.

- No i co, że mają tylko siedemnaście. Wiek to liczba, która się zmienia co roku. Idę już pa. - Pożegnałam się z nią i ruszyłam do auta.

Bardzo się cieszę, że Camzi z Mani nie będzie w domu. Chciałabym, żeby dziewczyny zrozumiały, że chce mieć kontakt z Mariką.

Po niecałych dwudziestu minutach byłam już w pracy. Właśnie miałam wchodzić do budynku, ale zobaczyłam, jak ktoś wybiega ze szkoły, prawie potrącając mnie. Za sobą usłyszałam krzyki. Odwróciłam się za siebie i zauważyłam, jak Marika idzie szybkim tempem do samochodu, a za nią biegnie Lauren. Poszłam w ich kierunku.

- Coś się znowu stało? - spytałam się

- Nikt cię tu nie zapraszał.

- Możesz być milsza dla Karli.

- Ale się wtrąca w nie swoje sprawy.

- Ja na to pozwalam.

- Ale ja nie. Chce z tobą porozmawiać od rana na spokojnie, a ty mnie odpychasz. Przykro mi jest z tego powodu. Wiem, że znowu źle zrobiłam. Przepraszam Marika. Niecelowo ośmieszyłam cię przed całą klasą. Właściwie, nie wiem, co we mnie wstąpiło, że powiedziałam to. Z jednej strony... - widać, że się wahała. Wzięła głęboki wdech i zaczęła dalej mówić. - chciałam ośmieszyć cię przed Karlą. - spuściła głowę. - Trochę to wyrwało się z pod kontroli, bo nie wiedziałam, że tak zareagujesz. - Widziałam zaskoczoną minę Mariki.

- Przepraszam też Ciebie Karla, że tak naskoczyłam. Nie wiem, dlaczego to zrobiłam. - powiedziała. Położyłam ręka na jej ramieniu i spojrzałam w oczy.

698 słów

Good Girl and Young TeacherWhere stories live. Discover now