43. (+)

731 39 2
                                    

Z mojej drużyny została jeszcze jedna osoba. Bardzo się stresuje. Jest tu wiele osób, które lepiej ode mnie śpiewają. Od jakiś trzydziestu minut siedzę przy stoliku z Karlą w kawiarni. Zamówiłyśmy po kanapce i po napoju. Ja oczywiście wzięłam coca-cole, a Karla sok bananowy. Odkąd dostałam swoje jedzenie nie ruszyłam go. Przez gule w gardle nie mogłam nic przełknąć. Patrzyłam się w jedzenie. Wiem, głupio to wygląda, ale nic na to nie poradzę.

- Kochanie od dwudziestu minut nic nie zjadłaś. Wiem, że się stresujesz, ale nie masz czego. Mówiłam ci to nie raz. Nie musisz się tak stresować.

- Przestań pieprzyć to samo. - wstałam zdenerwowana z krzesła - Mam dość, jak powtarzasz „ nie stresuj się " lub „ wszystko będzie dobrze ". To staje się denerwujące. Wiem, że wspierasz mnie, ale to nie pomaga. - podeszłam do niej. - Wszyscy chcą mi pomóc. Pójdę do reszty.

Odeszłam od niej.

***


Zostało pięć minut i cała drużyna wchodzi na scenę. Odkąd odeszłam od stolika nie widziałam mojej dziewczyny. Mam wyrzuty sumienia, że ją tak potraktowałam ją. Wstałam z fotela, na którym teraz siedziałam.

- Gdzie idziesz? - spytała mama - Zaraz wchodzicie.

- Zaraz przyjdę. Muszę coś załatwić. - powiedziałam i pobiegłam do kawiarni. Kiedy tam dotarłam nie było jej. W tym samym momencie zadzwonił mój telefon.

- „Marika, gdzie jesteś? Wszyscy już wchodzą"

- „ Powiedz, że zaraz będę. Mamo, proszę porozmawiaj z nimi"

- „ Postaram się. Masz dwie minuty, ale masz mi później powiedzieć co się stało. "

- „ Powiem wszystko"  - rozłączyłam się

Po drodze na scenę szukałam wszędzie Karli i nigdzie jej nie znalazłam. Zawiedziona i z wyrzutami sumienia pobiegłam do reszty. Wszyscy czekali na mnie.

- Przepraszam za opóźnienie wszystkiego 

- Nic się nie stało. Wiadomo, że są ważne i ważniejsze sprawy. Akurat wystąpiła Alison Porter zwyciężczyni dziesiątej edycji. A teraz idziemy. Weszliśmy na scenę. 

- Pierwsza drużyna, która będzie oceniana jest Miley. Jak wiadomo wszyscy są świetni, ale trzeba wybrać pięć osób, które przejdą dalej. - powiedział Carson

- Wszyscy jesteście super. Jest to druga edycja, w której jestem i nie miałam tak wspaniałej, zgranej ekipy, jak teraz. Jesteście wspaniali. Chociaż spędziliśmy tylko tydzień razem to nie żałuje tego czasu. Niestety muszę teraz podjąć decyzje, która nie jest łatwa. - przerwała - Pierwsza osoba to Alice Brown. Następna osoba to Aurora Shanon. Trzecia osoba to Katy Blue. Kolejne osoby to... - znowu przerwała.

Wszyscy trzymaliśmy się za ręce. Ze stresu ręce mi się trzęsły. Zostały jeszcze dwie osoby, które mają przejść do następnego odcinka. W całej drużynie jest łącznie piętnaście uczestników, więc dziesięć osób musi odpaść.

- Nie dam rady - powiedział Miley. Zauważyłam,że po jej policzkach lecą łzy. - Jeszcze raz powiem jesteście wspaniali, ale muszę wybrać ostatnie dwie osoby, które przejdą dalej. A więc przedostatnią osobą jest Aaron Long. Ostatnią osobą, którą wybrałam i najbardziej mnie zaskoczyła jest to... - przerwała - Marika Jauregui !

Po wypowiedzi Miley wszyscy zaczęli klaskać. Osoby, które nie przeszły dalej zaczęli nam gratulować. Bardzo się cieszę, że dostałam się dalej. 

503 słów

Good Girl and Young TeacherOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz