Part. 7

1.3K 30 5
                                    


-Co ty odpierdalasz Parkinson?! - ryknął Diabeł przez co zaczęłyśmy się bardziej śmiać.

Chłopak powiedział coś tej tlenionej fretce i nagle się złowieszczo uśmiechnęli.
Spojrzałyśmy na siebie z przyjaciółką i zaczęłyśmy uciekać do salonu. W pewnym momencie chłopacy obeszli nas tak,  że nie miałyśmy jak uciec. Podeszli do nas i przerzucili sobie przez ramię ja miałam jeszcze nie najgorzej bo miałam w piżamie długie spodnie ale Layla miała gorzej bo miała spodenki na pół dupy.

Zaczęłyśmy się szarpać i kopać ale to nic nie dawało. Widziałam jak Draco spojrzał na tyłek Layli obok swojej twarzy i się uśmiechnął. Chłopaki pobiegli z nami do łazienki, stanęli z nami pod prysznicami żebyśmy nie uciekły i puścili wodę. Zaczęłyśmy się drzeć, a ci dwaj debile śmiać. Chwilę później nas pościli byłyśmy całe mokre ich tylko trochę woda ochlapała. Chciałyśmy zabić tych idiotów ale nam za zimno było. Chciałyśmy pobiec szybko po coś suchego ale nas zatrzymali. I zaczęli się głupio śmiać.

D R A C O

Mi się udało złapać Laylę. Chyba zaczęła mi się podobać. Przeżuciłem ją sobie przez ramię. Spojrzałem na nią i zobaczyłem że ma bardzo krótkie spodenki. Uśmiechnąłem się i chyba zauważyła to Pansy. Dziewczyny się rzucały , kopały i starały wyrwać ale my byliśmy silniejsi. Pobiegliśmy do łazienki i wrzuciliśmy je pod prysznic zaczęły krzyczeć. Kiedy zobaczyłem Laylę cała mokra w przylegających ubraniach czułem, że mi zaraz stanie.

-Możecie nas kurwa puścić?! - krzyknęła, słodko wygląda jak się złości. Japierdole Malfoy co ty sobie wyobrażasz uspokój się.

-Dajcie nam się przebrać z mokrych ciuchów! - tym razem krzyknęła Pansy

- Nie, nie możemy, to jest wasza kara za straszenie nas. - odpowiedziałem

Spojrzały  na siebie i kiwnęły głowami, patrzyłem z Blaisem nie wiedząc o co chodzi, a one wskoczyły  na nas całe przemoczone. Zanim zorientowaliśmy się co się stało byliśmy już cali mokrzy od ich ubrań i włosów. Po chwili zrzuciliśmy je z siebie. Więc byliśmy już we 4 mokrzy. Kiedy Layla wskoczyła na mnie poczułem jak mi staje. Gdy wszyscy uznaliśmy że jesteśmy kwita cali mokrzy wrócili do pokoju dziewczyn, a ja jeszcze zostałem w łazience i się zająłem moim penisem żeby przestał stać, gdy wróciłem zaczęliśmy  oglądać tym razem Ricka i Mortiego żeby się pośmiać. Zaczęliśmy również pić ognista i zjadać przekąski. Po około 2 sezonach było wszystko wypite i zjedzone. Mi i Blaysowi nie chciało się iść do naszego dormitorium więc uznaliśmy, że ja i on śpimy na podłodze a dziewczyny na łóżkach.

Była ok. 3.30 wszyscy już spali ale ja nie mogłem spać cały czas o niej myślałem. Może jednak ja ją kocham. Niee to głupie. W pewnym momencie usłyszałem jak ktoś się budzi. Była to Layla.

L A Y L A


Spałam sobie spokojnie gdy nagle się przebudziłam. Zauważyłam, że nie tylko ja nie śpię nie spal też Draco. To dziwne ale chyba zaczynam coś do niego czuć. Niee to by było głupie.

-Czemu nie śpisz? - zapytałam

-Mógł bym ci zadać to samo pytanie - zaśmiał się pod nosem

- Haha bardzo śmiesznie, a teraz serio.

- Nie mogę zasnąć po prostu, a ty?

- Nie wiem tak jakoś się przebudziłam i chyba też nie będę mogła zasnąć. - zapadła chwilowa cisza- Może...chodź do mnie, może będzie nam obu łatwiej zasnąć...- zaproponowałam cicho chłopak wydał się zdziwiony tą propozycją - Idziesz czy nie? - zaśmiałam się.

-Jasne, że idę -zaśmiał się i zaczął wstawać, a ja mu zrobiłam miejsce obok. Co ja robię?

Draco położył się obok przytuliłam się do niego, a on objął mnie ramieniem. Może jednak coś do niego czuję. I to nie nienawiść. Zauważyłam, że zasnął od razu widocznie potrzebował czegoś takiego. Kiedy byłam pewna, że śpi to sama zasnęłam.

  *6.50*

Obudziłam się przed wszystkimi z wielkim kacem. Chciałam chwycić szklankę z wodą i tabletkę z szafki nocnej ale poczułam dużą rękę na brzuchu. Jakoś udało mi się dosięgnąć szklanki i wszystko zażyłam. Kiedy się odwóciłam zobaczyłam platynowy blond włosy.   Położyłam się na plecach, a chłopak położył mi sie na piersi. Dopiero teraz zauważyłam, że śpi bez koszulki. Mogłam zobaczyć jego mięśnie i kaloryfer na brzuchu. Znów zasnęłam obudziłam się ponownie jakiś czas później spaliśmy z Draconem w takiej samej pozycji jak zasnęliśmy ostatnim razem. Tylko tym razem nie było Zabiniego i Pansy. Zaczęłam się bawić włosami Draco zaczął mruczeć (jak kot xd) przez co zauważyłam że nie śpi ale dalej się bawiłam włosami były takie miękkie, a Draconowi to chyba nie przeszkadzało.

-Hej - przywitałam się i uśmiechnęłam

- Dzień dobry -  odpowiedział zachrypniętym głosem, przez co poczułam motyle w brzuchu. Spojrzał na mnie i odwzajemnił uśmiech. Chyba mu dobrze było bo się nie ruszał.

-Dracoo trzeba wstać - powiedziałam

- Nie, nie musimy

- Ale ja potrzebuję - puścił mnie z niechęcią i położył się na poduszce. - Naprawdę? Dalej będziesz leżał?

-Mhm - przytaknął westchnęłam tylko i poszłam do toalety wcześniej zabierając swoje rzeczy. Wyszłam po ok 20 minutach.

Kiedy wyszłam, Draco wszedł po mnie i wyszedł chwilę później w mokrych włosach i spodniach ale bez koszulki. Przyglądałam mu się z zaciekawieniem.

- Wiem, że jestem przystojny ale nie musisz się tak patrzeć Smith. Może zdjęcie na pamiątkę? - zaśmiał się, a ja się zarumieniłam- Widzę, że cię onieśmielam.

-Ale jesteś głupi Malfoy - powiedziałam zirytowana.

- A jakoś w nocy mnie do łóżka zapraszałaś - zaśmiał się ponownie

- Idź się wypchaj - powiedziałam.

Poszliśmy do salonu gdzie zastaliśmy Blaysa i Pansy całujących się. Razem z Draco stanęliśmy jak wryci bo jednak nie tego się spodziewaliśmy jak wstaniemy.

Po chwili ten debil stojący obok mnie zagwizdał, a wtedy oni się szybko od siebie odsunęli.

-No, gratuluję - powiedział Malfoy uśmiechnięty od ucha do ucha. Widziałam jak Pansy się zaczerwieniła, Blaysowi zrobiło się głupio.

- Pansy...-powiedziałam, a dziewczyna spojrzała na mnie - chodź

Poszłyśmy do nas do pokoju, wyciszyłam go żeby nikt nie podsłuchiwał

- Ty i Zabini? Jak długo już jesteście razem?

-No tak jakoś wyszło...yyyy...około 1 godzinę.

- Oj Pansy jestem zarazem zdziwiona i szczęśliwa! - uśmiechnęłam się i ją mocno przytuliłam co odwzajemniła

I love you, you know that? | Draco MalfoyWhere stories live. Discover now