I love you, you know that? | Draco Malfoy

Part. 12

- Muszę pogadać z Pansy. Wiesz gdzie jest? - zapytałem

- No tak, u siebie.

- Ok, dzięki - wyszedłem z pokoju

Zapukałem do pokoju Pansy i Layli, całe szczęście otworzyła mi Pansy.

- Hej. Możemy pogadać?

- No jasne. Chcesz wejść?

- A jest Layla?

-Nie, nie ma jest w bibliotece.

- To mogę. - wszedłem do środka i usiadłem na łóżku Layli, a Pansy na swoim. - Więc...bardzo podoba mi się Layla.

- Wiedziałam! - krzyknęła przerywając mi - Sorka

- Czyli nie tylko Blaise wie?

- Wiesz, zauważyłam jak na nią patrzysz.

- A ona wie?

- Raczej nie. - odparła dziewczyna

- Dobra ale wracając do tematu...chciałem ją zapytać o chodzenie w wakacje nad morzem. Wiesz zachód słońca, owoce, jakiś szampan czy coś. Tylko nie wiem czy by to się jej spodobało.

- Człowieku jak ma się jej coś takiego nie spodobać?! Jak byś dla mnie coś takiego zrobił to bym się na pewno zgodziła!

- Czyli mówisz, że mogło by być coś takiego?

- No tak.

C E D R I C

Szedłem w stronę biblioteki i rozmyślałem o Layli. Chyba się zakochałem. Nie to nie możliwe ledwo ją znam. A może jednak? Przy niej czuję się dobrze. Lepiej niż przy innych dziewczynach. Coś mnie do niej przyciąga i widzę, że nie tylko mnie.

Widziałem jak Draco się patrzył na mnie morderczym wzrokiem kiedy wchodziłem z Laylą do WS. Może by mu tak dopiec? Zacznę chodzić z Laylą będzie ciekawie patrzeć jak  ten tlenionym idiota mi zazdrości. Najpierw muszę ją jakoś też rozkochać w sobie. Gdy doszedłem do biblioteki zauważyłem Laylę.

-A więc plan czas zacząć. - powiedziałem szeptem. Jak powiedziałem tak zrobiłem. Podszedłem do dziewczyny widziałem, że coś czyta i mnie nie zauważyła.

-Hej - powiedziałem, a zielono oka spojrzała na mnie.

- Hej - uśmiechnęła się

- Co czytasz?

-A wiesz muszę się poduczyć w transmutacji.

-  Wiesz mogę ci pomóc, akurat idzie mi z nich dosyć dobrze.- zaproponowałem.

- Naprawdę? Jezu było by wspaniale.

-.No jasne - odpowiedziałem. Layla mnie mocno przytuliła. Zacząłem jej wszystko tłumaczyć. Widziałem, że na mnie patrzy. Chyba się jej podobałem albo miałem coś na twarzy.

- A więc to wszystko z tego tematu. Rozumiesz już?

- Tak. Dziękuję za pomoc.