Gdy skończyła się lekcja cała klasa wyszła na korytarz. Musiałam odzyskać swój telefon więc oburzona czekałam aż nauczyciel zostanie sam w klasie. Ciekawe było to, że nie byłam sama. Przed klasą stanęły dwie dziewczyny i jeden chłopak. Im także zabrał telefony.
One weszły do klasy pierwsze. Myślałam, że będzie to trwało dłużej jednak nie minęło 5 minut a dziewczyny wyszły zadowolone trzymając w rękach telefony. Chłopak był następny. Wydawał się trochę zestresowany ale tak jak tamte szybko wyszedł z telefonem.
Teraz moja kolej. Po prostu wchodzisz, zabierasz telefon i idziesz.
- Dzień dobry- zapukałam i weszłam do klasy. Nauczyciel historii siedział i podpisywał jakieś papiery.
- Dzień dobry- spojrzał na mnie i uśmiechnął się.
- Przyszłam po telefon.- podeszłam bliżej jego biurka.
- A tak telefon...- wysunął szufladę i wyjął mój telefon. Podał mi go, jednak gdy miałam już go chwycić odsunął go- żeby było mi to ostatni raz. Bo kolejnym razem rodzice odbiorą telefon.
Przewróciłam oczami i zabrałam od niego telefon.
- Jesteś Mei tak?- zaczął pisać coś na komputerze.
- Tak- Odpowiedziałam szybko i małymi kroczkami kierowałam się do wyjśćia.
- Przeglądałem twoje oceny z poprzednich klas. Z historii jesteś najlepsza z klasy.
Uśmiechnęłam się bo nie wiedziałam co mam za bardzo powiedzieć.
- Mam nadzieję, że będziesz uczęszczać na zajęcia po lekcjach- wstał i podszedł do mnie. Jego metr 80 robi swoje...
- Nie mam innego wyjścia muszę przygotowywać się do egzaminów. A teraz przepraszam, śpieszę się do domu- podeszłam do drzwi i szybko je otworzyłam.
- Do widzenia. I uważaj na następnej lekcji bo telefonu nie odzyskasz- wrócił do biurka a ja mamrocząc pod nosem wyszłam z klasy.
Szybko poszłam do szafki zabrać książki po czym wybiegłam z szkoły. Wyciągnęłam z kieszeni czarne bezprzewodowe słuchawki i włączyłam je. Po chwili szłam do domu śpiewając i tańcząc do piosenek Eda Sheerana.
Kiedy byłam na miejscu od razu rzuciłam się na kanapę w salonie i włączyłam telewizję. Siedziałam tak jakieś pół godziny po czym poszłam robić zadania na jutro. Gdy skończyłam posiedziałam chwilę na mediach społecznościowych i poszłam spać.
---
- Nie spodziewałem się szczerze mówiąc- Mówił pod nosem nauczyciel historii rozdając kartkówki które pisaliśmy jakieś pół godziny temu.
- Widzi pan do nauki nie zachęcają tylko książki- puściła mu oczko jedna z dziewczyn.
- Udam, że tego nie słyszałem- wskazał na nią palcem- A teraz tak. Puszczam listę i niech wpiszą się osoby które chcą uczęszczać na zajęcia po za lekcyjne. Jedna osoba jest już wpisana- spojrzał na mnie i delikatnie się uśmiechnął. Automatycznie wzrok wszystkich skierował się na mnie. Zakryłam się kaprurem od bluzy i położyłam się na ławce.
- Proszę pana a czy mogę zostać po lekcji? Chciałabym z panem porozmawiać.
Zaśmiałam się pod nosem więdząc, że zaraz znowu polecą plotki o szkolnym romansie. Żałosne.
- Jasne. Za chwilę koniec lekcji ale na siódmej godzinie macie z mną zastępstwo. Dlatego spotkamy się znowu i radziłbym się zjawić.
Zadzwonił dzwonek na który wszscy wręcz wybiegli z klasy. Ten dzień był tak okropny, że aż samo oddychanie było trudne. Od rana starsznie słabo się czuje i do tego nic dziś nie zjadłam.
Oparłam się o ścianę i patrzyłam na wchodzących do klas uczniów. Przeszedł mnie nieprzyjemny dreszcz. Naciągnęłam na siebie długie rękawy od bluzy po czym pokierowałam się pod klasę od Koreańskiego. Było już po dzwonku a klasa była na samej górze budynku. Czołgałam się po tych schodach gdy nagle zza rogu wyszedł nauczyciel od historii. Wpadliśmy na siebie przez co o mało nie spadłam z schodów.
- Oj przepraszam.- podniósł na mnie wzrok - Czemu nie jesteś na lekcji? Jak się nie mylę jest po dzwonku- podniósł jedną brew do góry.
- Właśnie idę po prostu...musiałam coś załatwić. - ukłoniłam się w jego stronę i chciałam odejść.
- Dobrze się czujesz?- złapał mnie za ramię.- Jesteś blada. Byłaś u pielęgniarki?
- Wszystko w porządku - olałam jego uwagę i znowu chciałam odejść. Jednak tym razem mężczyzna złapał mnie za nadgarstek i wciągnął do jednej z klas.
________ Dobranoc!!❤❤
Przepraszam, że ostatnio rzadko wstawiałam rozdziały nawet do innych opowiadać ale pojawiły się u mnie małe problemy zdrowotne i niestety miałam urwanie głowy❤🥐
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
