- Co pan robi?- rozszerzyłam oczy. Był tak blisko...
- Panno Mei nie podoba mi się twoje zachowanie- szepnął mi do ucha a mnie przeszły dreszcze-Śpisz na moich lekcjach więc wnioskuje, że masz problemy z snem. Może mam ci jakoś pomóc? -Przybliżył się bardziej.
- Pójdę do dyrektora- szepnęłam czując jak załamuje mi się głos.
- Wiem, że nigdzie nie pójdziesz- spojrzał w moje oczy i uśmiechnął się zalotnie- No więc Mei- odsunął się i usiadł na swoim krześle.- Jako, że twoje zachowanie na lekcji jest naganne dostaniesz małą karę. No chyba, że wolisz wylądować u dyrektora- zaśmiał się zadziornie.
Tak chcesz się bawić? Popamiętasz mnie pieprzony gnojku.
- Co miałabym zrobić?- podniosłam brew.
- Codziennie po lekcjach będziesz miała dodatkową lekcję. Skoro klasa ci nie odpowiada będę uczył cię w pojedynkę.
- Chyba pan żartuje- zaśmiałam się- Mam lepsze zajęcia niż spotykanie się z panem.
- Jak wolisz.- wstał i wziął do ręki swoją torbę- także widzimy się jutro u dyrektora Panno Mei. Z rodzicami- skierował się w stronę wyjścia.
- Zaraz!- krzyknęłam na co ten się zatrzymał. Tu mnie ma. Nie chce żeby rodzice przychodzili do szkoły. Po za tym nagana zniszczyłaby mi zachowanie na koniec roku. - Niech będzie. Ale w wtorki odpadam.
Mężczyzna odwrócił się i uśmiechnął.
- Tak więc codziennie nie licząc wtorków widzę cię po lekcjach. - wyszedł zadowolony.
Kretyn jakich mało.
...
- Zajęcia po za lekcyjne?- skrzywił się Jay.
- Stwierdziłam, że poduczę się trochę do egzaminów. Po za tym wtorki mam wolne i mogę się z tobą spotykać- puściłam mu oczko biorąc kolejnego naleśnika do buzi.
Jeśli chodzi o Jaya...nic mu nie powiedziałam. A raczej nic o nauczycielu historii. Gdyby dowiedział się, że spałam na lekcjach a co gorsze, że ten cep mnie szantażuje już by do niego jechał z jakąś mową prawniczą o nękaniu uczennicy. No cóż bądźmy dobrej myśli.
- W sumie to dobrze cieszę się, że tak przykładasz się do nauki- rzucił w mnie poduszką przez co prawie udławiłam się naleśnikiem. - Napij się- zaczął się śmiać.
- Nienawidzę cię- mówiłam biorąc kubek z wodą do ręki.
- Oj wiem, że to nie prawda- przytulił mnie po czym wstał z kanapy- będę się już zbierać. Zasiedzieliśmy się a ty masz jutro dodatkowe.
- Ehhh no dobra- wstałam i przytuliłam go.
Jay wyszedł a ja szybko posprzątałam. Potem poszłam się umyć i od razy rzuciłam się na łóżko zasypiając.
...
Następnego dnia wstałam równo z budzikiem. Poszłam się umyć i nałożyć nawilżającą maseczkę. W miedzy czasie zrobiłam śniadanie i dużą kawę. Dziś nie mogę zasnąć...pokażę mu.
Po zjedzeniu poszłam się ubrać. Założyłam jasno niebieskie dżinsy i do tego biały top w kwiaty. Włosy wyprostowałam a na usta dałam lekko brokatowy błyszczyk. Dopiłam swoją kawę po czym szybko wyszłam z domu. Jak zawsze wszystko na styk.
Weszłam do szkoły równo z dzwonkiem. Na szczęście pierwsza lekcja to matematyka. Nasza wychowawczyni ma gdzieś czy ktoś się spóźni i ile.
Odłożyłam potrzebne rzeczy do szafki i pobiegłam do klasy. Tradycyjnie nie byłam jedyna bo za mną weszło jeszcze kilku uczniów.
- No dzień dobry- odezwała się nauczycielka na co wszyscy ukłoniliśmy się i powędrowaliśmy do ławek. - przepiszcie temat od kolegi z ławki i skupcie się.
- Trzymaj- podał mi zeszyt Felix gdy usiadłam.
- Nie dzięki- chciałam oddać mu jego własność ale ten złapał za mój nadgarstek. Zdziwiłam się i spojrzałam na nauczycielkę która na szczęście była skupiona na tablicy. - co ty odwalasz?- szepnęłam.
- Czemu tak bardzo mnie nie lubisz? Co jest w mnie takiego złego?
- Powaliło cię? Nie chce słuchać znowu twoich miłosnych zażaleń. Daj mi spokój- odsunęłam się od niego a ten tylko westchną. Miałam go dość.
- Słuchajcie zbliżają się egzaminy- odezwała się nauczycielka- nie chce was teraz obciążać sprawdzianami. Dlatego żebyście nałapali ocen zrobicie projekt w parach. Waszą parą jest osoba z ławki obok.
W tej chwili spojrzałam na Felixa i zachciało mi się płakać. Dlaczego świat aż tak bardzo mnie nienawidzi...
----------
Do jutra kochani!🤗❤
Dobranoc!⭐
CZYTASZ
Egzaminator °~ Jeon Jungkook ~°
ActionZwiązek między kruchą uczennicą a twardym mężczyzną. Czy to się uda? Zapraszam do czytania!(¬‿¬)