Egzaminator °~ Jeon Jungkook ~°

.31.

- Spokojnie ja pójdę- uśmiechnęłam się do dziewczyn- i tak mam do niego mała sprawę.

- Małą sprawę?- uśmiechnęła się chytrze San na co Tori przewróciła oczami.

- Oj dajcie spokój- zaśmiałam się zażenowana i wyszłam z pokoju.

Przede mną był długi korytarz. Po bokach było dużo pokoi. Teraz tylko który to...

Chciałam zacząć od początku korytarza gdy nagle zobaczyłam kobietę. Widziałam już ją. Wpadłyśmy na siebie gdy wchodziłam do księgarni. Spojrzała na mnie i uśmiechnęła się szeroko.

- Oh Mei miło cię widzieć! Co ty tu robisz??- podeszła do mnie.

- Ciebie też miło widzieć Yejin- zaśmiałam się- jestem na wycieczce szkolnej. A ty co tu robisz?

- W końcu go znalazłam- puściła mu oczko.

- Mówisz o przyjacielu którego szukałaś?

- Taaak- podskoczyła szczęśliwa- Tak się zastanawiam, że możesz go znać.

- Naprawdę?- zdziwiłam się.

- Tak. Zaczął pracować jak nauczyciel.

- Może to któryś z moich opiekunów- zaśmiałam się.

- A szukasz kogoś, że tak błądzisz po korytarzu?

- Mam sprawę do nauczyciela.

- To chodźmy razem może od razu go poznasz- mówiła podekscytowana.

Poszłyśmy razem do pierwszych drzwi na korytarzu. Kobieta zapukała a po chwili otworzył nam Jungkook. Od razu spojrzał na mnie i uśmiechnął się. Jednak gdy zobaczył Yejin spiął się i zrobił się poważny.

- Jungkook!- przytuliła go- dawno się nie widzieliśmy!

- Zejdź z mnie- odsunął się i spojrzał na mnie- Mei masz do mnie jakaś sprawę?

Nie wiedziałam co powiedzieć. Więc to o oni cały czas mówiła Yejin?

- Nie nie tak po prostu przechodziłam...

- Mówiłaś, że masz sprawę do nauczyciela- zdziwiła się kobieta.

- Przyjdę później- uśmiechnęłam się delikatnie- lepiej wrócę do pokoju.

Odwróciłam się i szybko odeszłam. Byłam zła jednak reakcja historyka trochę mnie uspokoiła. Widać było, że nie był zadowolony. Jeśli tylko go dotknie zajebie ją. Już i tak sobie narobiła przytulając go...

- I co? - zapytała Tori gdy weszłam do pokoju.

- Jest teraz zajęty- usiadłam na łóżku nawet na nie nie patrząc. Wzięłam telefon który ładował się pod poduszką i weszłam w konwersacje z Jungkookiem.

" Kto to jest? Dlaczego nic o niej nie wiem? Jakim prawem cię przytuliła?! Powyrywam jej te ręce."

Napisałam wiadomość jednak nie wysłałam jej. Usunęłam ją szybko. Przecież to jego prywatne sprawy. Może to naprawdę jego przyjaciółka z dzieciństwa i nic ich nie łączy. Jesteś dla niego ważna Mei przecież nie wymieni cię na takie coś...