°Wyglądasz znajomo°

2K 236 229
                                    

a/n: Witajcie kochani czytelnicy ^^ Ten weekend był dla mnie dość wymagający, pięć egzaminów semestralnych i dużo stresu

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

a/n: Witajcie kochani czytelnicy ^^ Ten weekend był dla mnie dość wymagający, pięć egzaminów semestralnych i dużo stresu. Jestem dumna z oceny bardzo dobrej z polskiego, chociaż liczyłam chociaż na dopuszczającą, nie jestem zbyt wymagająca ^^ W tym tygodniu postaram się nadrobić z rozdziałami do Szansy i dodać rozdział do Należysz do mnie, jak na razie do 7 czerwca mam trochę spokoju. Widziałam, że jakiś czas temu padło pytanie, "Ile zamierzam napisać tutaj rozdziałów?"- Powiem, że w planach miałam 50 rozdziałów na tą książkę, jednak nie jestem jeszcze tego pewna, być może nie wyrobię się w tej liczbie, bo mam jeszcze sporo do napisania do tej książki, również w planach jest nowy Taekook po tej książce, a do Należysz do mnie planuje napisać 2 i 3 część, trochę tego zaplanowałam ^^'. To ode mnie wszystko, miłego czytania! ^^/ 

~

Jungkook słysząc słowa młodszego, nie zareagował w żaden sposób wiedząc, że rozmowa na taki temat z nietrzeźwym nastolatkiem niczego dobrego nie przyniesie. Trudno było mu uwierzyć w to, że Taehyung zaczął do niego żywić jakieś uczucia, a tego właśnie się obawiał. Właśnie dlatego nigdy nie powinno dojść między nimi do żadnego zbliżenia, które przekraczało granicę między braćmi. Z jego punktu widzenia, to właśnie on był winien tego, ponieważ mógł szybciej zareagować i nie oddawać tych pocałunków, jednak..coś w młodszym sprowadzało go na zupełnie inny świat, a rzeczywistość odchodziła. 

Ciemnowłosy wszedł do budynku, gdzie razem z Taehyungiem udał się na piętro, gdzie zatrzymał się przed drzwiami, które otworzył wpisując odpowiedni kod. Przekraczając próg mieszkania, zsunął ze swoich stóp obuwie i udał się do niewielkiego pokoju, gdzie stało duże łóżko. Powoli zdjął ze swoich pleców młodszego, którego ciało opadło na miękki materac. Jungkook spojrzał na nieprzytomnego siedemnastolatka, którego twarz nieco pobladła. Przykucnął przed nim, gdzie zdjął młodszemu buty. 

- Jesteś strasznie kłopotliwym młodszym bratem, wiesz? - zagadał wiedząc, że młodszy i tak nic mu nie odpowie w obecnym stanie. Jeon odłożył na bok jego buty i podniósł tułów młodszego musząc go jakoś przebudzić. - Obudź się Taehyung - powiedział delikatnie potrząsając za jego ramiona, a młodszy jedynie wybełkotał coś niezrozumiałego. - Musisz się przebrać - rzekł patrząc z uwagą na jego ledwo kontaktującą twarz.

- Odwal się - przywalił Jungkookowi z otwartej dłoni prosto w nos, za który starszy automatycznie się złapał odczuwając nieprzyjemny ból. 

- Masz się przebrać - powiedział surowo. 

- Nie chcę - wybełkotał, chcąc z powrotem się położyć, jednak Jungkook mu na to nie pozwolił. Wstał na równe nogi stojąc przed siedzącym na łóżku chłopakowi. 

- W takim razie sam cię przebiorę - rzekł nieco poddenerwowany, gdzie chwycił za koniec koszulki młodszego chcąc ją podnieść, jednak młodszy szarpał się z nim nie chcąc mu umożliwić zdjęcia jej. - Podnieś ręce - westchnął ciężko. 

Pamiętam o Tobie I,II,III | K.Th × J.JkWhere stories live. Discover now