°Przyjmij mnie°

1.9K 237 157
                                    

Taehyung patrzył swoimi niepewnymi oczami na starszego, czując jak zaraz serce wyskoczy mu z piersi

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Taehyung patrzył swoimi niepewnymi oczami na starszego, czując jak zaraz serce wyskoczy mu z piersi. Jungkook był zbyt blisko niego i zbyt blisko poznania prawdy o chłopcu z przyjęcia i to wszystko przez Park Jimina, który postanowił w taki sposób go wyrolować. Nie chciał, aby Jungkook wiedział, że to on był na tym przyjęciu, nie kiedy Namgi wie o wszystkim. Słowa wypowiedziane ust ciemnowłosego jeszcze bardziej uświadamiały go w tym, że został zdemaskowany i wystarczy chwila, by wszystko między nimi jeszcze bardziej się zepsuło. Nigdy wcześniej nie było dobrze, a miały być jeszcze gorzej? 

- C-co ty mówisz? - zapytał z drżeniem w głosie, którego za nim nic nie mógł powstrzymać, był zbyt zdenerwowany i w tym wszystkim brakowało jeszcze czkawki, a z pewnością nie mógł do niej dopuścić, bo byłby gorszy przypał. Po prostu musiał zachować spokój. - Może oberwałeś od kogoś na twoich lekcjach taekwondo, hm? - dopytywał starając się obrócić to wszystko w coś zabawnego. Jungkook słysząc jego pytanie uśmiechnął się pod nosem, po czym odsunął swoją dłoń od jego policzka, by spojrzeć młodszemu w oczy. 

- Przez ciebie czuje się cholernie zdezorientowany, a przecież niczego takiego nie robisz - powiedział szczerze pokręcając delikatnie swoją głową na boki. - Ale..coś w tobie przypomina mi kogoś - dodał przyglądając się z uwagą twarzy młodszego, skupiając wzrok na oczach Taehyunga, jego ustach, oraz włosach, które idealnie komponowały się z jego karmelową skórą. 

- Kogoś? Niby kogo? - zapytał udając zdziwienie. Duszno mu się robiło przez wywiad starszego, który patrzył na niego zupełnie inaczej, niż zwykle. Nie żeby właśnie takiego spojrzenia nie oczekiwał, bo oczekiwał, ale nie spodziewał się tego, że wywrze to na nim takie wrażenia. Oczy Jungkooka przepełnione ciepłem i czymś zupełnie nieznany sprawiały, że miękły mu kolana. 

- Mogę coś sprawdzić? - zapytał patrząc na niego z uwagą, a Taehyung niepewny tego co chce sprawdzić starszy, przytaknął potwierdzająco głową. W ten dłoń Jungkooka uniosła się na wysokość jego twarzy, gdzie zaczęła zbliżać się do jego oczu, wtedy młodszy zrozumiał, co takiego chce zrobić Jungkook. Wystraszony zacisnął mocno swoje powieki, obawiając się tego, że właśnie zaraz ciemnowłosy dowie się wszystkiego. 

Jungkook sam nie rozumiał dlaczego chciał sprawdzić młodszego, który w tym kolorze przypominał mu chłopca z przyjęcia, jednak chciał sprawdzić czy zasłaniając mu oczy może dostrzec to co widział wtedy na przyjęciu. Posiadał wiele wątpliwości, ponieważ usta Taehyunga były tak samo idealne, jak te których smakował podczas przyjęcia, ale osobą która wtedy tam była, to Namgi, którego usta nie były tak idealne, jak za pierwszym razem. Obawiał się tego, że pocałunki z młodszym bratem wiele przez to zmieniły. Jego dłoń prawie zbliżyła się do oczy młodszego, jednak dzwonek do drzwi, zatrzymał poczynania Jeona, który stał przed sparaliżowanym siedemnastolatkiem. 

- Wybaczcie, że wam przeszkadzam, ale boję się że to policja...- powiedział Jimin, który na palcach wszedł do pokoju, a dwójka spojrzała na niego ze zmieszaniem w oczach. - Nie przeszkadzajcie sobie, ja tylko szukam schronu - szepnął nie chcąc, aby zaprzestali, kiedy byli tak blisko siebie, po czym otworzył szafę do której wszedł, a skołowana dwójka wymieniła się krótkimi spojrzeniami. - Jak coś mnie nie ma - dodał wciąż szepcząc, a Taehyung miał ochotę przywalić sobie piąteczką w czoło.

Pamiętam o Tobie I,II,III | K.Th × J.JkWhere stories live. Discover now