°Tylko mnie...tylko ciebie°

1.5K 214 302
                                    

Ciemny pokój, oświetlony jedynie lampami nocnymi, sprawiał wrażenie opuszczonego, jednak stojąca w rogu pokoju walizka, mogła dać do zrozumienia, że właściciel jej wrócił

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Ciemny pokój, oświetlony jedynie lampami nocnymi, sprawiał wrażenie opuszczonego, jednak stojąca w rogu pokoju walizka, mogła dać do zrozumienia, że właściciel jej wrócił.
Siedzący na podłodze ciemnowłosy chłopak, wyciągnął swój telefon, wybierając po raz któryś numer do swojego przyjaciela.
Słysząc kolejne sygnały, westchnął przeciągle oczekując na usłyszenie odzewu.
- Słucham? - usłyszawszy po długim czasie głos Min Yoongiego, mimowolnie się uśmiechnął.

- To ja, Yoongi - powiedział z delikatną chrypką, która zaatakowała jego gardło.

- Jungkook? Skończyłeś już służbę? Gdzie jesteś? - zapytał z zaciekawieniem chłopak, który odszedł w dyskretniejsze miejsce, chcąc dowiedzieć się wszystkiego o swoim przyjacielu, którego bardzo długo nie słyszał. 

- Jestem w Daegu, wróciłem jakoś godzinę temu. Chciałbym się z tobą spotkać, Yoongi. Musisz pomóc mi - powiedział zaciskając swoją szczękę, gdy w drugiej dłoni trzymał wciąż gazetę sprzed kilkunastu miesięcy.

- Raczej nie dam rady się teraz z tobą spotkać, jestem w Japonii z Jiminem, Kyungiem i Raejinem - oznajmił chłopakowi, który słysząc jego słowa zmarszczył swoje brwi. 

- Co ty tam robisz? - zapytał.

- No przecież szukamy Taehyunga, udało nam się go namierzyć w Tokyo. Nie wiem czy to nie jest mylna droga, ale jeszcze przez dwa dni poszukamy - wyjaśnił przyjacielowi.

- A-ale...Taehyung nie żyje - powiedział zaciskając swoją dłoń w pięść.

- Nic mi o tym nie wiadomo - odparł Min. 

- SoRa wysłała mi list i gazetę w której pisze o jego śmierci i jakiegoś chłopaka, skoro już tam jesteś to proszę dowiedz się wszystkiego o tym wydaniu. Jest z końca sierpnia  sprzed dwóch lat - powiedział musząc dowiedzieć się wszystkiego. 

- Dobrze, dowiem się wszystkiego, Jungkook. Powiedz mi dlaczego nie odpisywałeś na żaden list? - zapytał.

- Dowódca zabronił dostarczania mi jakichkolwiek listów, po tym co się stało po liście od matki - westchnął ciężko. - Wybacz, że nie odpisałem, nawet nie mam żadnego z twoich listów - podrapał się po karku. 

- Miałeś jakieś problemy tam? - zapytał niepewnie. 

- Nie..powiedzmy, że dowódca i przełożony trochę się mną rozczarowali - odpowiedział przyjacielowi, który był nieco zdziwiony jego słowami. 

- Przez tą wiadomość straciłeś kontrolę, prawda? Ilu pobiłeś wciągu całej służby? - zapytał unosząc brew.

- A czy to ważne, Yoongi? Nie obchodzą mnie małostkowi ludzie, dowiedz się czy ta gazeta jest autentyczna, proszę cię - poprosił, musząc za wszelką cenę dowiedzieć się o tym, ponieważ za bardzo przeżył tą wiadomość w którą nie chciał wierzyć, dopóki nie zyska autentycznych dowód. - A Raejin dlaczego w ogóle tam z wami jest? - zapytał ponosząc się z podłogi, by odłożyć gazetę na biurko, obok swojego dziennika. 

Pamiętam o Tobie I,II,III | K.Th × J.JkWhere stories live. Discover now