Rozdział III 1/4 31.09.1939r

158 13 2
                                    

Po skończonej imprezie Carlos wracał do domu ze Starym na rękach. Jest już godzina policyjna i bał się, że może stracić życie. Jay i Harry wrócili wcześniej niż on. W pewnym momencie białowłosy usłyszał czyjeś kroki. Obrócił się i zauważył... dwóch niemieckich żołnierzy z karabinami wycelowanymi w jego kierunku. Serce zaczęło mu szybciej bić. W pewnym momencie jeden z nich strzelił, ale nie trafił, bo Carlos ułamek sekundy wcześniej schował się w krzakach i właśnie ten ułamek uratował mu życie. Resztę trasy nastolatek przebył kryjąc się w mroku, albo chowając się za wszystkim za czym się dało. Kiedy doszedł do kamienicy poprzysiągł sobie, że pomoże pokonać Niemców za wszelką cenę. W końcu co to za sprawiedliwość chować się we własnej ojczyźnie przed karą śmierci.

🔫Na wojennej ścieżce🔫 ❤️~Marlos~~Huma~~Descendants~~Kamienie Na Szaniec~❤️Where stories live. Discover now