🔫Kamień Przez Boga Rzucony Na Szaniec🔫♥️Jan Rodowicz "Anoda"♥️

92 9 32
                                    

Dydykacja dla dovevsp

24.12.1948r.

Wigilia.

Coroczne normalne święto.

A może coś się wtedy zmieni.

Słychać dźwięk dzwonka do drzwi. Mama Janka podchodzi do drzwi. Otwiera je, a tam...

-Dzień dobry. Jest Janek?-pyta jakiś mężczyzna

-Tak...

-Urząd bezpieczeństwa.-mówi i wchodzi to mieszkania wraz z dwoma innymi urzędnikami. Wtedy z pokoju wychodzi Anoda.

-Dokumenty.-mówi jeden z nich przystawiając go do ściany.

-Mamy nakaz rewizji.-powiedział drugi.-Który to wasz pokój?-pyta. Anoda prowadzi go do pokoju.

-Kto to?-pyta urzędnik pokazując mu zdjęcie

-Mój brat.-odpowiada chłopak

-Gdzie przebywa?-pyta

-Na Powązkach.-odpowiada chłopak.-Zginął w Powstaniu.-dodaje.

-Co To za mapy?-spytał kolejny wyciągając ogromne mapy

-Geodezyjne. Mam zajęcia z geodezji na studiach.-odpowiedział Anoda

-A mnie wyglądają na szpiegowskie.-odparł urzędnik

-O! Co my tu mamy? Archiwum batalionu Zośka. Poczytamy sobie jak to żeście współpracowali z Niemcami.-powiedział urzędnik

Oczywiście to było kłamstwo. No, bo co innego.

-Dobra Panie student. Idziesz z nami.-powiedział urzędnik i zabrano go. Jednak przed wyprowadzeniem chłopaka z mieszkania matka zdążyła podrzucić mu opłatek.

~~~

-Nazwisko?

-Rodowicz.

-Imię?

-Jan.

I tak w kółko. Na razie pytano go tylko o dane osobowe. Potem porucznik Cykała wyjął kartki i powiedział:

-Napiszecie tu swój życiorys. Niczego nie pomijacie.

~~~

27.12.1949r.

-Mamy wobec niego poważniejsze podejrzenia.-powiedział jeden z urzędników.-Najprawdopodobniej to on jest tym przywódcą Zośkowców.

-Niezły z niego kozak.-powiedział drugi przeglądając rzeczy Anody.

-Oni tacy są. Niby nic nie robią, a tylko czekają, żeby zaatakować.

~~~

29.12.1948r.

-Wiecie już czemu tu jesteście?-spytał porucznik Kleina

-Nie miałem nadzieję, że panowie mi to wyjaśnią.-odpowiedział chłopak

-Już wyjaśniam. Jesteście oskarżeni o udział w organizacji mającej na celu zgładzenie ustroju komunistycznego w Polsce.

-Czy ten wasz ustrój jest taki słaby by obalić go po kilku latach funkcjonowania?-spytał Anoda

-Chcielibyście, co?

-Nigdy nie podejmowałem się rzeczy niemożliwych.

-To czemu miały służyć te wasze wyjazdy? Na przykład do Zakopanego.-spytał Kleina

🔫Na wojennej ścieżce🔫 ❤️~Marlos~~Huma~~Descendants~~Kamienie Na Szaniec~❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz