🔫Rzuceni Na Sznaniec🔫♥️Uma X Harry♥️

62 9 3
                                    

Dydykacja dla Fanatiks25

05.06.1946r

-Napisałem wspomnienia.-powiedział Harry podając Anodzie kartki ze wspomnieniami. Chłopak gromadził wspomnienia i zachęcał innych do ich pisania.

-Dzięki. To naprawdę jest dla mnie ważne.-powiedział Anoda

-Jesteś takim żywym biurem historycznym.-powiedziała Uma

-A jak nazwiesz swoje archiwum?-powiedział Harry

-Nie wiem, a czemu pytasz?

-Bo ja mam pomysł na nazwę.-powiedział Harry

-Jaki pomysł?

-Archiwum batalionu Zośka.-powiedział Harry

-Dobry pomysł. Przynajmniej brzmi normalnie.-powiedział Anoda

-Czyli chcesz jakąś dziwną nazwę. No to co powiesz na Anodowe archiwum?

-Nie dzięki. Obejdzie się.

~~~

14.01.1947r.

-Nieźle jeździsz! I Ty rzekomo masz osiemdziesiąt jeden procent inwalidztwa.-powiedziała Uma

Cała trójka wraz z i nimi byłymi żołnierzami batalionu Zośka byli na wycieczce w Zakopanem.

-Dzięki! Jakoś sobie radzę!-odpowiedział jej Anoda

-Ej! Chodźcie tu! Chcę coś powiedzieć!-krzyknął Harry. Uma i Anoda podjechali bliżej niego. Kiedy już podjechali Harry uklęknął przed Umą.

-Uma. Jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. Wyjdziesz za mnie?-spytał Harry otwierając pierścionek.

-Tak!-pisnęła Uma rzucając się Harremu na szyję.

-Huuuuuraaaaaaa!!!-krzyknął Anoda. Harry nałożył Umie pierścionek na palec.

~~~

25.01.1947r.

-To teraz będziecie mogli klęczeć na radzieckich flagach.-powiedziała Mal

-Świetny pomysł. Zapiszę to.-powiedziała Evie notując. Udało jej się przyjechać na przygotowania oraz na ślub.

-A tort jaki będzie?-spytał Anoda

-A Ty o jedzeniu.-powiedziała Uma.-A tak na poważnie to będzie zapewne szarlotka. Nie stać nas na tort.

-Racja. Ale szkoda, że nie ma z nami Carlosa co nie?-spytał Anoda

-No. Musi odsiadywać ten wyrok.-powiedziała Mal

-A wiecie czemu wyłapują tych partyzantów?-spytała Evie

-Czemu?

-Bo się ich boją. Czują, że są dla ich cudownego ustroju zagrożeniem.-powiedziała niebieskowłosa

-A Ty Evie masz zawsze jakąś odpowiedź.-powiedziała Uma

-I zawsze z tego co mówisz jest jakiś morał i zawsze mądrze gadasz.-powiedział Anoda

-Dzięki.-powiedziała Evie

~~~

31.02.1947r.

-Już ślub! Już ślub!-było słychać krzyki Harrego

-Harry uspokój się, a i jeśli śmiesz wejść do mojego pokoju to pożałujesz.-powiedziała Uma

-Serwus.-do mieszkania wbiegła Mal. Drzwi były otwarte, więc dostała się bez problemu.

-A Ty nadal z tym pozdrowieniem.-powiedziała Uma

-No co? Tak jakoś je polubiłam.-broniła się różowowłosa

-Tak jakoś.-mruknęła Uma

-Mam flagi bolszewików.-powiedziała Mal.-Harry mam flagi. Gdzie położyć?-spytała różowowłosa

-Najlepiej na stole.-powiedział Harry

-Oki.-powiedziała Mal

-Serwus!-do pomieszczenia wbiegli Anoda i Evie.

-Kolejni.-mruknęła Uma ze swojego pokoju.

-Po drodze sprawdziliśmy czy jest broń.-powiedziała Evie

-I jak?-spytała Mal

-Nadal jest.-powiedział Anoda

-Ufff... To dobrze.-odpowiedziała Mal

Po wojnie Mal, Evie, Harry, Uma, Carlos i Anoda zakopali broń, żeby nie dostała się w ręce Rosjan.

-Tak. Przynajmniej jak się coś zacznie nie będziemy tacy bezbronni.-powiedział Harry

-Naprawdę?! Z kilkoma pistoletami!-zakpiła Uma

-Siedź tam!-skarciła ją Mal.

-No dobra. Lepiej przygotowujmy się do ślubu.-powiedział Anoda

-Tylko nie zgub obrączek.-powiedział Harry

-Nie obiecuję.-odpowiedział chłopak z uśmiechem na twarzy

~~~

I już jest ślub. Najpierw przyjsięga, a potem czas na obrączki. Jednak nie mogło się obejść bez śmiesznej sytuacji z Anodą w roli głównej.

-Przepraszam bardzo, ale ja muszę do toalety.-powiedział chłopak

-Okej. To dasz obrączki, a potem pójdziesz do toalety.-mruknął Harry

-Przykro mi, ale nie mogę dawać obrączek z pełnym pęcherzem. Muszę najpierw się załatwić.-powiedział Anoda i zniknął za drzwiami. Jednak od razu w nich się pojawił. Wszyscy od razu tam spojrzeli.

-Co tak szybko?-spytała Uma

-Odechciało mi się.-wyjaśnił chłopak. Wszyscy parsknęli śmiechem, a Harry i Uma posyłali chłopakowi spojrzenia mówiące "Serio? Serio?".

Dalsza część wesela przeszła bez dalszych wpadek. Wszyscy radośnie się bawili. Druga historia zakończyła się happyendem, jednak czy będzie tak samo z trzecią i czwartą. To musicie zobaczyć sami.

~~~

Hejka! Oto kolejny rozdział specjalny. Następny będzie o Evie, a po nim będzie o Anodzie. Będą one dopiero jutro. ♥️♥️♥️

Buziaki 😘

_Wicked_descendants_ ❤️

🔫Na wojennej ścieżce🔫 ❤️~Marlos~~Huma~~Descendants~~Kamienie Na Szaniec~❤️Where stories live. Discover now