Po całym szpitalu rozległ się huk. Niemcy pombardują szpital. Trzeba było próbować ewakuować rannych w tym Bonawenturę, który został ranny dwunastego sierpnia. Wybuch bomby odrzucił go wraz z łóżkiem na ścianę. Sam spadł na parter. Kiedy przybiegła sanitariuszka. Już nie żył.
Tak zakończyło się życie dzielnego chłopaka. Świetnego poety, przyjaciela Mal, Evie, Carlosa i pozostałych oraz brata Morro.
Ile jeszcze ludzi będzie musiało zginąć?
~~~
Hejka! Oto kolejny rozdział. Podoba Wam się? 🤔 Tym razem taki smutny, ale musicie się trochę do tego przez wyczaić. 😭😭😭
Ps: polecam obejrzeć filmik z mediów ❤️❤️❤️
Buziaki 😘
_Wicked_descendants_ ❤️
YOU ARE READING
🔫Na wojennej ścieżce🔫 ❤️~Marlos~~Huma~~Descendants~~Kamienie Na Szaniec~❤️
FanfictionPewnego dnia, kiedy wszyscy mają iść do liceum, albo do szkoły niespodziewanie wybucha II wojna światowa. Jak bohaterowie poradzą sobie w nowej rzeczywistości? Miłość Przyjaźń Cierpnienie Ból Walka Szczęście Radość Śmierć Z tym wszystkim będą musiel...