Meet your idols || 5sos

Rozdział 19

Alex P.O.V.

Wchodzimy z powrotem do domu i pierwsze, co rzuca się w oczy, to Arzaylea wieszająca się na zaskoczonym Luke'u. Mike i Ashton mają miny, jakby oboje dostali z pięści w brzuch. Widać, że tak bardzo uwielbiają „dziewczynę" Luke'a, jak cały fandom.

- Co tu robisz? – pyta Hemmings, odsuwając od siebie dziewczynę na długość ramion.

Razem z Calumem zajmujemy miejsca na fotelach i obserwujemy tą dwójkę. Ash i Mike wciąż stoją w kuchni, gdzie kończą rozpakowywać zakupy. Muszę pamiętać, że Clifford upchał kilka rzeczy w szafce i szybko zamknął drzwiczki, żeby nic nie wypadło. Znając moje szczęście, dostanę jakąś paczką ciastek w głowę. Na dodatek w drzwiach od tarasu pojawiają się Maddie i Niall. Za długo sobie razem nie posiedzieli...

- Jak to co? Przyjechałam do ciebie, skarbie – mówi słodko i mruga kilka razy, chyba tylko po to, żeby pochwalić się długimi rzęsami. Jakaś masakra.

- Po co ten cyrk, Arz? Za tydzień mamy ze sobą zerwać i będzie po wszystkim – tłumaczy Hemmings, nie przejmując się jej niezadowoloną miną. W między czasie Maddie i Niall przenieśli się na kanapę, gdzie siedzą cicho i starają się nie zwracać uwagi na Arz i Luke'a. Oboje zajęli się swoimi telefonami. Szturcham Caluma, który zapatrzył się na dwójkę na kanapie. My również wyciągamy telefony, żeby nie widać było, że się tym interesujemy.

Przeglądam twittera.

Pandicorn @calumisadove drama time moi drodzy XD

Michael Clifford podał dalej

Niall Horan @NiallOfficial szykują się super 3 dni z @5SOS @calumisadove i Alex ;)

O to cholero! Ja rozumiem, że możesz nie obserwować mnie na twitterze, ale ja też mam swój user. O masakra, nie powinnam tak myśleć.

w odpowiedzi do Niall Horan

meow @goldenpsycho @NiallOfficial jeśli nie znasz mojego usera tzn że mogę hejtować cię na tt i nic mi nie zrobisz w realu?

Prawdopodobnie tego nawet nie zobaczy, ale co mnie tam. Zawsze lubiłam to, że mogę pisać głupie rzeczy na twitterze, a niewiele osób je zobaczy. No dobra, może teraz internauci znają moją tożsamość, ale Niall nie. Dobre...

- Ale ja nie chcę z tobą zrywać – odpowiada brunetka, na co Luke zdycha ciężko.

- Arzaylea, dobrze wiesz, że ten związek to była komercja – tłumaczy Hemmings. Rozmawia z nią kilka minut, a patrząc na niego, mam wrażenie, że właśnie zagrał trzy koncerty pod rząd. – Szesnastego lipca kończy się nasz kontrakt i koniec z tym – machnięciem ręki obrazuje swoje słowa. – Wypromowałaś się, narobiliśmy szumu i tyle. Nie pozwolę agencji znowu się w to wciągnąć.

Liam, Ash Xx i 179 innych osób podało dalej Twojego tweeta

O cholercia, jestem sławna.

- Ale nie musimy zrywać, przecież wciąż możemy być razem – upiera się Rodriguez, a Luke nie potrafi znaleźć już argumentów.

- Pomóż mu – szepcze Calum, najpierw szturchając mnie w ramię. No chyba nie.

- To nie jest moja sprawa – odpowiadam obserwując bezradnego Hemmingsa.