Alex's P.O.V.
Teledysk ma być prezentem dla fanów z okazji piątych urodzin zespołu. Zostało jedenaście dni, a na dodatek chłopacy sami będą go nagrywać i montować, bo nie chcą, żeby Modest dowiedział się o tym przedsięwzięciu. Z pewnością nie byliby zadowoleni, a ze względu na zamieszanie wokół powrotu One Direction nie będą stwarzać problemu przed jego wydaniem.
A jaka w tym nasza rola? Chłopacy zamierzają po prostu nagrywać to, co razem robimy i później zmontować z tego nagranie. Podoba mi się ten pomysł, choć fakt, że nawet osoby, które do tej pory nas nie znały mogą się nami zainteresować nie jest zachęcający.
- Ale nie musisz mnie nagrywać, gdy jem – rzuca Maddie, wycierając usta rękawem bluzy. Odkłada pół kawałka pizzy do kartonu i pokazuje środkowy palec Michaelowi. – Mike, przestań!
- Nie mogę – odpowiada ciągle wpatrzony w ekran telefonu. – Muszę mieć dużo materiałów, żeby Ashton miał z czego zmontować teledysk.
Nie wiem jakiej jakości ma być ten teledysk, skoro nagrywa go telefonem, ale niech mu będzie. Może iPhone jest sto razy lepszy niż Samsung i nagrywa w HD.
- Możemy was zabrać do Nordnesparken. Tam jest pięknie, jest jeszcze jasno to trochę nagracie – proponuję, rzucając jednocześnie w Michaela serwetką, bo teraz nagrywa mnie.
- Masz sos na nosie – zwraca mi uwagę. Nie dam mu satysfakcji.
- No i dobrze. Niech cały świat dowie się, jaki typ dziewczyn cię kręci – dogryzam mu, a on posyła mi słodki uśmiech.
Od samego początku uważałam, że ma przepiękny uśmiech, ale nigdy nie sądziłam, że ten uśmiech będzie należeć do mnie.
- No to zbieramy się? – zagaduje Luke, wrzucając końcówkę kawałka do kartonu. – Muszę rozchodzić jedzenie.
- To kompletnie nie ma sensu – odzywa się Ashton, posyłając mu pytające spojrzenie.
- Ty mi tu nie mów, co nie ma sensu, bo ja już dobrze wiem, co nie ma sensu i nie jest to moje stwierdzenie, które z pewnością ma sens – odpowiada, przez co wszyscy obdarzamy go takim samym pytającym spojrzeniem. – No dzieci! Wkładać kurtki, jedziemy!
Maddie prycha pod nosem i kręci głową.
- To jest niedaleko. Nie uczepisz tyłka w samochodzie, tylko będziesz musiał się przejść.
- Ale przecież jest zimno – burzy się Hemmings.
- Przed chwilą powiedziałeś, że musisz rozchodzić jedzenie – przypomina mu, a on patrzy na nią spanikowany.
- A to coś, gdzie mamy iść to nie jest jakieś muzeum albo coś?
- To park geniuszu – uświadamia go Maddie i klepie pocieszająco po ramieniu. – Dalej marudo, zbieraj się.
Uszykowanie do wyjścia zajmuje nam prawie kwadrans, bo Luke popchnął Caluma w korytarzu, a ten przewrócił wazon, który rozbił się na podłodze i musiałam po nich posprzątać. Oczywiście Hood mnie przeprosił, a Hemmings stwierdził, że to nie jego wina.
Na szczęście przez większość czasu po prostu rozmawialiśmy w drodze do parku i nikt z nich nie nagrywał. To trochę niekomfortowe, kiedy próbują uchwycić jak najwięcej interesujących momentów, ale im szybciej skończą, tym lepiej.
Nordnesparken to park położony na wybrzeżu, skąd doskonale widać miasto i zachód słońca. Poza tym jest tam wiele efektownych miejsc, więc mam nadzieję, że ujęcia będą w porządku. Poza tym park jest na różnych poziomach, tak właściwie to jak całe Bergen, ale tam robi to wrażenie.
![](https://img.wattpad.com/cover/94270464-288-k141103.jpg)
YOU ARE READING
Meet your idols || 5sos
FanfictionAlex i Maddie - najlepsze przyjaciółki - biorą udział w losowaniu i otrzymują szansę na poznanie swoich największych idoli. Mają okazję spędzić dwa tygodnie w towarzystwie Michaela, Ashtona, Caluma i Luke'a. Meet Your Idols @MeetYourIdols ...