'2'

10.9K 557 463
                                    

Taehyung wszedł do swojego pokoju myśląc o spotkaniu z młodszym chłopakiem

- Jk, Jk, Jk skądś znam dzieciaka - wyciągnął telefon i napisał do swojego przyjaciela

sms

taehyung: te piękniusi kojarzysz Jeon Jungkooka ??
jiminie: no ta
jiminie: był z nami w pokoju na jakieś wycieczce
taehyung: to jest ten nowy słodziaczek mojej pojebanej siostry xdddd
jiminie: O CHUJ !!!
jiminie: biedny alee przyznasz że jest niezły

Taehyung uśmiechnął się na tą wiadomość

taehyung: powstrzymaj gejowskie pociągi stary xd
taehyung: ale racja nie jest najgorszy tylko bardzo tępy jeżeli dał się wrobić w takie gówno xdd
jiminie: aaa jeżeli zacząłbyś podbijać do młodego i trochę z nim się pobawił ??!

Taehyung zaśmiał się dławiąc swoją śliną patrząc na wiadomość od Jimina

taehyung: ochujałeś xd
jiminie: czemu ??
jiminie: nie jest pewnie taki zły a może by ci się spodobało

taehyung: nie obiecuje ale mogę to przemyśleć xd

Odłożył telefon i wyszedł z pokoju. W korytarzu spotkał się ze swoją siostrą, zrobił skwaszoną minę i popatrzył w jej stronę. Dziewczyna nie była mu dłużna, obdarzyła brata złowrogim spojrzeniem krzyżując ręce na klatce piersiowej.

- Myślałem że ten dzień nie może być gorszy ale spojrzałem na ciebie i jest o wiele gorszy.

- Taehyung jesteś idiotą wiesz ?

- Ale za to jaki przystojny.

- I obrzydliwy

- Wciąż jestem przystojny nawet nie zaprzeczyłaś czarownico - powiedział z szerokim wrednym uśmiechem i zszedł ze schodów. Jego siostra wydawała z siebie dziwne dźwięki na co chłopak zaśmiał się głośno wchodząc do kuchni, której siedzieli jego rodzice. Po ich spojrzeniach widział, że kolejny raz się nasłucha.

- Kim Taehyung - zaczął jego ojciec

- Ładne imię, takie unikatowe - chłopak powiedział z lekkim uśmiechem wyciągając wodę z lodówki

- Miałeś być w domu na obiedzie. Byli dzisiaj u nas państwo Jeon ...

- Żeby przedstawić jej przyszłego męża "ooooh" - ostatnie słowo powiedział z teatralnym westchnięciem

- Taehyung !! - skarciła go mama - Miałeś być i poznać przyszłego chłopaka twojej młodszej siostry.

- I serdecznie mu współczuję obcowania z takim kimś jak ona. Nie wie w co się chłopak pakuje.- zabrał butelkę i wyszedł z pomieszczenia.

Wszedł do swojego pokoju i rzucił się na łóżko przeglądając profil młodszego chłopaka.


Jungkook wiercił się w swoim łóżku myśląc nad propozycją dziewczyny. Z tyłu głowy jednak miał spotkanie ze starszym szarowłosym chłopakiem.

- Kim Taehyung .... To niemożliwe - zakrył twarz poduszką

Gdy chciał się podnieść jego uwagę przykuł dźwięk przychodzącego sms.

sms

zbongi: i jak królewno jak tam twoja bratnia dusza

Chłopak uśmiechnął się na wiadomość

jungkook: chcę się schować pod ziemię żeby nie widzieć jej już więcej !!
zbongi: nie przesadzaj chyba tak źle nie jesyt
jungkook: ona jest okropna !!
zbongi: a jak twoja druga księżniczka brat twojej bratniej duszy ??
jungkook: minęliśmy się tylko na schodach poza tym nawet słowa nie zamieniliśmy ..

Odrzucił telefon bok i wstał z łóżka. W głowie ciągle miał uśmiech starszego chłopaka co nie dawało mu spokoju. Chłopak kręcił się po pokoju zastanawiając się nad propozycją Lisy

- Aaaaish ... nie mam wyjścia - podszedł do łóżka biorąc telefon. Odblokował szybko i napisał do dziewczyny za nim zmieni zdanie

sms

jungkook: Cześć tutaj Jungkook
jungkook: przemyślałem twoją propozycję ale za nim się zgodzę mam jedno pytanie
lisa: jakie ??
jungkook: kiedy to wszystko miałoby się skończyć ??
lisa: trochę by musiało potrwać
lisa: żeby nam uwierzyli
jungkook: dobra .. zgadzam się

Chłopak przetarł ze zdenerwowania twarz odrzucając telefon na bok. Gdy chciał wyjść z pokoju ponowny dźwięk sms zmusił go do powrotu

sms

lisa: Przyjdź do mnie musimy zrobić zdjęcie

- A może by tak proszę !! - Jungkook popatrzył z niesmakiem na wiadomość od dziewczyny

jungkook: będę za 20 minut ..

Ubrał się w przylegające jeansy z dziurami i założył za szeroką koszulkę starannie wpakowując przednią część do spodni. Chwycił telefon i zbiegł na dół zakładając buty.

Wyszedł z domu wsiadając do samochodu i już po 10 minutach był pod domem dziewczyny. Westchnął i wyszedł z samochodu. Zadzwonił do drzwi i po chwili otworzyła mu zbyt mocno pomalowana dziewczyna na co Jungkook instynktownie zrobił zdegustowaną minę, ale wysilił się na uśmiech

- JUNGKOOK ! - w jego głowie zapiszczało - Wchodź !! - chłopak wszedł do środka ściągając buty

- Ta cześć ... Jesteś sama ??

- Tak rodzice pojechali za miasto do firmy.

- A brat ?? - Jungkook zapytał niepewnie

- Nie interesuje mnie on.

Chwyciła chłopaka za rękę ciągnąc na górę. Wyszła z nim na balkon i złapała za dłoń splatając ich palce

- Ale stań tak żeby było widać nasze dłonie i więcej mnie okej ? - czarnowłosy starał się robić wszystko co mówi dziewczyna bez pokazywania jak bardzo go denerwuje

Gdy po dziesiątej próbie udało się zrobić zdjęcie, które i tak nie podobało się za bardzo dziewczynie bo " za dużo tam ciebie a za mało mnie Jungkook", ale dziewczyna wstawiła zdjęcie na instagrama z dopiskiem "w związku !".

Chłopak wyszedł z pokoju i zbiegł po schodach. Na ostatnim stopniu przyszła do niego wiadomość

sms

yoongs: MŁODY TY SIĘ ZGODZIŁEŚ !!?
yoongs: [yoongs wysłał zdjęcie"]
królik: możliwe
kokjinie: GGUK BĘDZIESZ BOGATY !
królik: juhu...

Gdy chciał wyjść Lisa wyszła z pokoju i krzyknęła do niego stając przy barierce od schodów

- Jungkook !! - chłopak odwrócił się niechętnie patrząc w górę na dziewczynę - Jeżeli się zgodziłeś musimy powiedzieć o tym naszym rodzicom.

- Spoko jutro o 16 może być ??

- Tak - dziewczyna powiedziała piskliwie i weszła do swojego pokoju

- To cześć ?- powiedział chłopak do siebie wychodząc z domu Lisy.

Nie spotkał dzisiaj starszego, przez co czuł po części mała pustkę. Przyjechał tam również z taką nadzieją, niestety nic z tego.

Chłopak wszedł do swojego samochodu wracając do domu.

sms

zbongi: idziemy pić
jungkook: kiedy
zbongi: no teraz rusz się i wyłaź z domu czekam w samochodzie
jungkook: dopiero przyjechałem pod dom
zbongi: to właź tu

Chłopak wyszedł z samochodu podchodząc do stojącego przed nim czarnego samochodu Yoongiego

- O witam królewne, wsiadaj jedziemy się bawić

- Nie mam ochoty Yoongs

- Myślisz że mnie to interesuje ? Wchodź tu albo ci pomogę - chłopak westchnął wchodząc do środka - To mi się podoba. Należy ci się dobra zabawa chłopie nie łam się.

Starszy klepnął czarnowłosego po ramieniu i ruszył z piskiem opon przed siebie.

~euphoria~ || taekook ||Where stories live. Discover now