'43'

3.5K 226 71
                                    

- Plany na wieczór ?? - Jungkook zapytał leżącego obok niego białowłosego zajętego telefonem. 

- Żadne. 

- Rozumiem. - młodszy zaczął zaczepiać go stopą. Yoongi zablokował telefon i złapał za jego nogę przyciągając młodszego do siebie. Złapał jego dłonie i owinął nogą nogi chłopaka. 

Oparł głowę o plecy młodszego i zamknął oczy. Minął tydzień od kiedy Jungkook wyzdrowiał. Podczas pobytu u Namjoona i Hoseoka, Yoongi odwiedzał go bardzo rzadko. Jungkook prawie całymi dniami siedział sam, więc przeniósł się do domu Yoongiego, który spędzał z nim połowę swojego czasu. Jimin nie był zadowolony, ale obiecał białowłosemu, że postara się to zrozumieć...

- Yoongi puść mnie. Bolą mnie już ręce!! - młodszy próbował wykręcić się od przyjaciela śmiejąc się 

- Zamknij się. Chce mi się spać. 

- Yoooongiiiiiii - czarnowłosy zaczął krzyczeć w jego stronę powodując grymas na twarzy starszego. - Yoongi puścił dłonie chłopaka, ale owinął mocniej nogą jego nogi. 

Jungkook wydostał się z uścisku i oparł głowę o biodro starszego wyprostowując nogi przed siebie. Zajął się swoim telefonem nucąc pod nosem jakąś piosenkę 

- Mówiłem ci kiedyś, że mnie wkurwiasz?! - Yoongi powiedział sennie wywołując uśmiech na twarzy chłopaka 

Do pokoju z hukiem wszedł zadowolony Hoseok 

- No cześć - krzyknął na cały pokój. Widząc śpiącego białowłosego, jego mina zmieniła się. Hoseok przyglądał się śpiącemu chłopakowi. Jungkook zauważył to i zakaszlał z szerokim uśmiechem - Przeszkadzam? - zaczął zarumieniony 

- Nie 

- Tak. - Yoongi z Jungkookiem zaczęli razem, przez co straszy dostał kuksańca w brzuch 

- Nie przeszkadzasz. Coś się stało Hobi?! - Jungkook poprawił głowę na biodrze Yoongiego odkładając telefon w bok 

- Nie. Przyszedłem tak posiedzieć, widzę, że jesteś zajęty, to przyjdę tam kiedyś .. 

Yoongi podniósł się przez co głowa Jungkooka opadła na materac. Starszy wypuścił głośno powietrze poprawiając bluzę i zaczął iść w stronę wyjścia 

- A ty co?! - Jungkook popatrzył zdziwiony w jego stronę 

- Nie mam ochoty przebywać w tym pokoju ... - bawcie się dobrze - przeszedł szerokm łukiem obok Hoseoka. Na jego twarzy pojawił się lekki smutek. Gdy Yoongi wyszedł starszy usiadł na łóżku patrząc przed siebie. 

- Pocałowałem go i on .. No nie zareagował tak jak myślałem ... - Jungkook wyprostował się, siadając na przeciwko przyjaciela 

- Zrobiłeś co?! 

- Kurwa macie problemy z uszami ??!

- Jung Hoseok zrobiłeś co?! 

- No kurwa pocałowałem go .... 

- Ale mnie ominęło ... Przecież wy ... Wy razem nie od ... Przecież to minęły 2 lata ... HOSEOK!!! 

- Jąkasz się. Zmienić ci pieluchę?!

- Zamknij się kurwa. Jak mogłeś tak o go pocałować?!

- Normalnie. Pokazać ci?!

- Nieeee! Weź!!! Spokój!!! 

- Nie żałuję i gdybym mógł pewnie zrobiłbym to jeszcze raz, ale on teraz zajęty jest ta małą pizdą o imieniu Jimin. 

- Hoseok!!! 

~euphoria~ || taekook ||Where stories live. Discover now