- Plany na wieczór ?? - Jungkook zapytał leżącego obok niego białowłosego zajętego telefonem.
- Żadne.
- Rozumiem. - młodszy zaczął zaczepiać go stopą. Yoongi zablokował telefon i złapał za jego nogę przyciągając młodszego do siebie. Złapał jego dłonie i owinął nogą nogi chłopaka.
Oparł głowę o plecy młodszego i zamknął oczy. Minął tydzień od kiedy Jungkook wyzdrowiał. Podczas pobytu u Namjoona i Hoseoka, Yoongi odwiedzał go bardzo rzadko. Jungkook prawie całymi dniami siedział sam, więc przeniósł się do domu Yoongiego, który spędzał z nim połowę swojego czasu. Jimin nie był zadowolony, ale obiecał białowłosemu, że postara się to zrozumieć...
- Yoongi puść mnie. Bolą mnie już ręce!! - młodszy próbował wykręcić się od przyjaciela śmiejąc się
- Zamknij się. Chce mi się spać.
- Yoooongiiiiiii - czarnowłosy zaczął krzyczeć w jego stronę powodując grymas na twarzy starszego. - Yoongi puścił dłonie chłopaka, ale owinął mocniej nogą jego nogi.
Jungkook wydostał się z uścisku i oparł głowę o biodro starszego wyprostowując nogi przed siebie. Zajął się swoim telefonem nucąc pod nosem jakąś piosenkę
- Mówiłem ci kiedyś, że mnie wkurwiasz?! - Yoongi powiedział sennie wywołując uśmiech na twarzy chłopaka
Do pokoju z hukiem wszedł zadowolony Hoseok
- No cześć - krzyknął na cały pokój. Widząc śpiącego białowłosego, jego mina zmieniła się. Hoseok przyglądał się śpiącemu chłopakowi. Jungkook zauważył to i zakaszlał z szerokim uśmiechem - Przeszkadzam? - zaczął zarumieniony
- Nie
- Tak. - Yoongi z Jungkookiem zaczęli razem, przez co straszy dostał kuksańca w brzuch
- Nie przeszkadzasz. Coś się stało Hobi?! - Jungkook poprawił głowę na biodrze Yoongiego odkładając telefon w bok
- Nie. Przyszedłem tak posiedzieć, widzę, że jesteś zajęty, to przyjdę tam kiedyś ..
Yoongi podniósł się przez co głowa Jungkooka opadła na materac. Starszy wypuścił głośno powietrze poprawiając bluzę i zaczął iść w stronę wyjścia
- A ty co?! - Jungkook popatrzył zdziwiony w jego stronę
- Nie mam ochoty przebywać w tym pokoju ... - bawcie się dobrze - przeszedł szerokm łukiem obok Hoseoka. Na jego twarzy pojawił się lekki smutek. Gdy Yoongi wyszedł starszy usiadł na łóżku patrząc przed siebie.
- Pocałowałem go i on .. No nie zareagował tak jak myślałem ... - Jungkook wyprostował się, siadając na przeciwko przyjaciela
- Zrobiłeś co?!
- Kurwa macie problemy z uszami ??!
- Jung Hoseok zrobiłeś co?!
- No kurwa pocałowałem go ....
- Ale mnie ominęło ... Przecież wy ... Wy razem nie od ... Przecież to minęły 2 lata ... HOSEOK!!!
- Jąkasz się. Zmienić ci pieluchę?!
- Zamknij się kurwa. Jak mogłeś tak o go pocałować?!
- Normalnie. Pokazać ci?!
- Nieeee! Weź!!! Spokój!!!
- Nie żałuję i gdybym mógł pewnie zrobiłbym to jeszcze raz, ale on teraz zajęty jest ta małą pizdą o imieniu Jimin.
- Hoseok!!!
YOU ARE READING
~euphoria~ || taekook ||
FanfictionJungkook jest synem właścicieli firmy, którzy chcą, żeby ich syn związał się z córką właścicieli większej, lepiej prosperującej firmy. Nie wiedzą jednak, że ich syn jest zainteresowany synem właścicieli, a nie córką. //zakończone//